Skąd wiesz że analogowo ?blispx pisze:Skąd wiesz że cyfrowo, remaster to remaster nie musi być cyfrowy, są przecież także analogowe miksery dźwięku
Nie dowiemy się tego. Ważne że dobrze brzmi jak czytam

Skąd wiesz że analogowo ?blispx pisze:Skąd wiesz że cyfrowo, remaster to remaster nie musi być cyfrowy, są przecież także analogowe miksery dźwięku
Hej, tylko wyrywkowo przejrzałem zawartość tego albumu a na zakup zdecydowałem się po przesłuchaniu tego utworu.RCOM2180 pisze:zelazny pisze:OST "Skazani na Shawshank" - wydanie na zielonym winylu MOV.Mam wersję ze Spacelab9.
To możesz się trochę rozczarować po dokładnym odsłuchu. Mnie się generalnie podoba całość, także film.zelazny pisze:Hej, tylko wyrywkowo przejrzałem zawartość tego albumu a na zakup zdecydowałem się po przesłuchaniu tego utworu.
Płytę zamówiłem ze SL9, bo chyba oni pierwsi ją mieli (w każdym razie nie było jeszcze zapowiedzi od MoV) i na dodatek na innej stronie przeczytałem, że jest jakiś niski limit. Nie chciałem zostać z ręką w nocniku i minus 100$ w kieszeni przez kupowanie z drugiej ręki na Ebayu. Co do jakości, to biorąc pod uwagę rok powstania filmu (1994) i to, że płyty są kolorowe (nie widziałem nigdzie informacji, że któraś wytwórnia wydała też czarne - pozostaje MoV, gdy zejdą im kolorowe), to raczej nie możemy się spodziewać super dźwięku. Ale w tym przypadku nie tylko to się liczy. Przynajmniej dla mnie.Możliwe, że Twoja wersja brzmi lepiej no ale zobaczymy jak na razie nie zawiodłem się na Music On Vinyl.
To też bym wziął. Ale teraz masz zapowiedzianą klasykę - Titanica.Piszę co tydzień do MOV żeby wydali OST "Schindler's List".
Jak zobaczyłem, że sprzedają amerykański press na Allegro to nie mogłem nie skorzystać
Biały napis czy czarny? Tak czy inaczej gratulacje, bo płyta a jakże zacnadarkman pisze:Patti Smith, "-" 1975, 1, US.dłuuugo polowałem na stan.
Mam w związku z nią dobre wspomnienia z czasów, kiedy słuchałem metalu.wolfrl pisze:Beneath The Remains - szanuję
Z drugiej strony lepsze coś takiego (nie rzuca się tak bardzo w oczy, a z okładki lakierowanej pewnie bez problemu by zeszło), niż papierowa metka od frontu.StarRock pisze:A właśnie o tenże chodzi, bo zwykle zamienia się w kuleczkę z rzutem za trzy do kosza. Dla płyty lub książki los łaskawszy. Sam też doświadczyłem flejtuszenia płytoksiążkowego.
Sacred Reich - The American Way.wolfrl pisze:RCOM2180, tak z ciekawości: co jest nad Sepulturą?