Największym martwym punktem w tym temacie jestem ja... czyli gość chcący połączyć charakterystykę której nigdy nie słyszał, z parametrami.
Opisywanie dźwięku słowami to fantastyka... a słuch każdego z nas to różne bajki.

I to raczej "oczywista oczywistość" przez którą ciągle się waham... ale mam nadzieję że wahać się, jest warto.
To jak z tym Scott'em? Prosić o jakieś zdjęcia środka może...?
