Nazywam się Darek, ale w internecie i światku rowerowym wszyscy mówią na mnie Foxiu


Ushery S-520 podpięte solidnymi kablami własnej roboty do
Ampli Onkyo TX-8020 oraz
CD Philips cd-471 (z modem NOS - już nie własnej roboty)
a ponieważ w tym ostatnim zaczął szwankować napęd i odtwarza płyty tylko wtedy kiedy zechce, to przełamałem się i stwierdziłem "raz kozie śmierć, zobaczymy jak to jest wstawać 3x do dłuższych albumów" i pojawił się u mnie
Fisher MT-6305
kupiony od SMm z tego forum. Dlaczego taki? Bo był tani i był na miejscu. I okazało się, że gra zaskakująco dobrze. Razem ze sprzętem dostałem od Sebastiana 5 płyt, których słuchać się nie da (muzycznie, jakościowo są bez zarzutu), więc zdążyłem przez dwa dni już kupić 4 kolejne. Chyba wpadłem po uszy i uległem "czarnej magii"

Poza słuchaniem muzyki zajmuje się rozmaitymi sportami ekstremalnymi:
- jeżdżę na rowerze (w zamierzchłych czasach byłem jednym z orgów zawodów Enduro Trophy, administrowałem też dwoma największymi w PL forami dot. enduro)
- jeżdżę na longboardzie
- wychowuję miesięczną obecnie córkę

- zdjęcia jeszcze robię, jestem członkiem Cieszyńskiego Towarzystwa Fotograficznego
No ale dość przynudzania, witajcie wszyscy
