Fajny koncert wczoraj widziałem

[kangie]

A ja wczoraj zajrzałem do Vertigo. Marek Markowski Quartet. Świetna gra pianisty i gitarzysty basowego. Jak za 10zl za wstęp bardzo dobre granie.

[Myszor]

Jest już jutro więc fajny koncert wczoraj widziałem
Rzadko bywam na koncertach gdzie przed wejściem zamiast ludzi z kartką "sprzedam bilety" chodzą ludzie z kartkami "kupię bilet".
Bo bilety na King Crimson wyprzedały się siedem miesięcy temu.
Trudno też znaleźć w Polsce lepsze miejsce do kontemplacji muzyki Frippa niż NFM we Wrocławiu. Najlepsza sala koncertowa w Polsce i jedna z najlepszych na świecie. Dźwięk referencyjny bym powiedział.
Obcowanie na żywo z muzykami klasy Mela Collinsa, Jako Jakszyka, czy Tonego Levina (każdy ma solidny wpis w wikipedii) to czysta przyjemność.
Tak moi drodzy. Robert Fripp ma 70 lat. King Crimson chyba 50.
I co ? I jest zajefajnie.
Klasa, wirtuozeria, sznyt...
Trzy pełnowymiarowe zestawy perkusyjne robią niesamowitą robotę. Scena aż wibruje i drga.
Fripp spokojny, daje grać młodszym, nadzoruje.
Jakko śpiewa lepiej niż w oryginale.
Kurczę, bisy.... Heroes Bowiego zabrzmiało blado przy utworach KC.
20th century schizoid man rozwalił system. Przynajmniej w szóstym rzędzie
No co tu jeszcze napisać. Wielka sztuka przez duże S jak SkyTower
Bardzo się wzruszyłem i ten wieczór zapamiętam na zawsze.
Pozostał bilet, który jak zwykle włożę do którejś płyty oraz garść gadgetów ze sklepiku KC.

Ps. Jedno zdjęcie jest dla kolegów co nie wierzą w kableki i kondycjonery prądu.
Ps2. Z tego linka można zassać za darmo utwór z koncertu na którym się było.

[darkman]

zestawy perkusyjne robią niesamowitą robotę.

Co by to było gdyby zagrał Bill Bruford!?
Dzięki za super mini reckę, jak zwykle Myszor!

King Crimson chyba 50

E, to młodziak przy Pawelcu. ..nie wspomnę o sobie.

[olsza84]

Ekstra Myszor! Niesamowite przeżycie. Zazdroszczę
Ale z tą salą to nie przesadzaj Jest trochę sal w Polsce o bardzo dobrej akustyce, gdzie koncert KC zabrzmiałby równie dobrze jak w NMF. Ale rozumiem bardzo dobrze, że bliższa koszula ciału

[caveas]

A dzisiaj Pink Floyd na symfonicznie w Progresji w Warszawie.

[Myszor]

Ekstra Myszor! Niesamowite przeżycie. Zazdroszczę
Ale z tą salą to nie przesadzaj Jest trochę sal w Polsce o bardzo dobrej akustyce, gdzie koncert KC zabrzmiałby równie dobrze jak w NMF. Ale rozumiem bardzo dobrze, że bliższa koszula ciału

Wymień chociaż trzy oprócz MCK w Katowicach.
Panowie, nie przesadzam, NFM jest świetne. Byłem tam na wycieczce gdzie opowiadano o tych wszystkich technologiach.
Sala jest odizolowana akustycznie i mechanicznie (sic!) od świata.
Można ją "stroić" przesuwnymi ścianami i kotarami.
Nawet nie ma standardowych wylotów klimy by nie szumiało. Zimne powietrze dostaje się do każdego fotela z podłogi i wypływa przez dziurki w podstawie. O takich drobnostkach jak system odcinający zasięg w telefonach komórkowych nie wspomnę.
Za głośnikami rozwieszane są specjalne materiały dźwiękochłonne. Nie używano szkła. Wszędzie drewno.
Wrażenia odsłuchowe są naprawdę wzorcowe. Bardzo Wam polecam wizytę.

[olsza84]

Chociaż trzy? Będzie tego więcej. Nie zrozum mnie źle. Oczywiście, że NMF jest świetne. Jedna z lepszych firm akustycznych odpowiedzialna za tą kwestię. Tego nie neguję. Napisałeś, że jest to najlepsza sala koncertowa w Polsce i jedna z najlepszych na świecie. Cóż, na świecie to już ma pewnie dziesiątki równorzędnych partnerów. W Europie to pierwsza liga zapewne. Ja napisałem tylko, że w Polsce są równie dobre. Te wszystkie systemy o których piszesz to nic nowego i raczej wymóg porządnej sali koncertowej w dzisiejszych czasach. Pierwsze takie "bajery" miała Opera Krakowska oddana do użytku w 2008 roku
Jeżeli mowa o Katowicach to przede wszystkim trzeba wspomnieć o Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia - pierwsza liga na świecie i uznawana za jedną z najlepszych w Polsce Akustykę projektował Yasuhisa Toyota - jeden z najlepszych na świecie speców. Patriotycznie, nie sposób mi wspomnieć o "mojej" Filharmonii Szczecińskiej i jej nowym gmachu, porównywalnym akustycznie do sali Vienna Philharmonic Orchestra w Wiedniu. Poza tym warte uwagi:
- Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach
- siedziba Filharmonii Gorzowskiej
- sala koncertowa Centrum Kongresowego w Krakowie

[darkman]

Lutosławski, róg Woronicza na Ksawerowie - W-wa.
GCK Katowice,
Filharmonia Narodowa W-wa,

[Myszor]

No dobra. Nie będę się kłócił bo połowy nie znam.
Ale jak do któregoś zmrych przybytków zawita jakiś mój ulubiony artysta to pojadę i sprawdzę

[Myszor]

A to na deser.
Łysek całkiem fajne fotki robi.
https://tonylevin.com/road-diaries/king ... claw-shows

[zbyszek1982]

Zastanawiałem się czy jechać, ale ten album z Jakko Jakszykiem mi się wybitnie nie podoba, głównie za sprawą samego Jakko. No i nie ma Adriana Belew.

[Myszor]

No cóż. Wypada ci czekać na powrót Adriana.

[kangie]

Myszor, gratuluję i w pozytywnym słowa znaczeniu zazdroszczę udziału w tak wspaniałej imprezie. Chciałbym spotęgować Twój i swój entuzjazm walorami estetycznymi i dźwiękowymi NFM. Wydano na projekt i budowę kupę szmalu. Niektórzy twierdzą, że nie są w stanie doliczyć się całkowitej sumy wydanej na ten cel. Byłem tam kilka razy w różnych sprawach, i na koncertach i na Audiofilu w dwóch różnych salach - w jednej mniejszej służącej muzykom do rozdawana autografów, a w drugiej - typowo koncertowej, ale tej mniejszej o powierzchni 220mkw. W końcu jest sala adekwatna do możliwości dobrych systemów audio. Niechaj wyznacznikiem tego będzie fakt, że przychodzili muzycy zaciekawieni kto tak ładnie gra, a to okazał się sprzęt audio

Pozwolę sobie wkleić link do relacji z tamtego sobotniego spotkania:

http://soundrebels.com/artykuly/reporta ... -rcm-w-nfm


Ponadto do Wrocławia systematycznie przyjeżdza "Warszawa". Kto by pomyślał, że kierunek i zwrot siły będzię w stronę Wrocławia. Zawsze było tak, że to do Warszawy się jechało i słuchało co tam w wielkim świecie słychać. Oczywiście żartuję sobie trochę, pozdrawiając warszawskich kolegów. W grudniu będzie big band i grana muzyka Glenna Millera. Dziesiątki dęciaków i olbrzymia energia przekazu. Ciekawi mnie jak pod względem akustycznym oceni ten występ warszawski kolega, który udziela się na innych forach i prowadzi swojego audio bloga. Bilet kupił dwa lata temu i z tego, co wiem cierpliwie czeka na ten koncert.

[olsza84]

W grudniu będzie big band i grana muzyka Glenna Millera.

Też planuję ich zobaczyć. Będą też we Wrocławiu? Wiem, że mają trasę w Polsce ale z tego co wiem to będą w Lublinie, Toruniu, Łodzi, Szczecinie i Poznaniu. No chyba, że coś się zmieniło.

[kangie]

Dobra, chyba to już było - 15.12.2015. Patrz wpis Jurka z 16.12.2015.

http://www.eventim.pl/glenn-miller-orch ... uid=472992

Kolega wprowadził mnie w błąd pisząc "grudzień 2016".