LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 lip 2016, 17:46
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kraków
LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Bardzo proszę o pomoc. Posiadam przedwzmacniacz LAR LPS1 połączony przewodem Qed profile ze wzmacniaczem Xindak, sygnał idzie z SL 1200 MK2 wkładka shure m97xE. Problemem jest buczenie które pojawia się w dwóch wariantach:
1) gramofon nie podłączony do LAR LPS1 - zasilanie Lar-a znajduje się pod częścią przedwzmacniacza (bezpośrednie sąsiedztwo). Gdy są oddzielnie nic nie buczy - zwiększenie głośności na wzmacniaczu Xindak zwiększa szum w głośnikach (czy to normalne że ten szum występuje?).
2) po podłączeniu gramofonu niezależnie czy jest włączony czy wyłączony (gramofon) pojawia się buczenie. Wzmacniacz wzmacnia szum + buczenie (nie jest ono duże ale denerwuje). Gramofon podpięte ma uziemienie do przedwzmacniacza, bez podpięcia go buczenie jest wielokrotnie większe.
Dodam tylko, że w czasie gdy gramofon jest podłączony do przedwzmacniacza, a ten do wzmacniacza i ruszam przewodami wychodzącymi z gramofonu słyszalne są dziwne dźwięki (nie są to trzaski ani buczenie) czy to normalne? Ewentualnie proszę o propozycję na jaki kabel wymienić ten wychodzący z gramofonu bo wiem, że jest on kiepskiej jakości. Ten sam problem występuje z inną wkładka (starą która kupiłem wraz z gramofonem). Przedwzmacniacz był sprawdzany przez producenta i twierdzi on że wszystko jest ok z nim.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
1) gramofon nie podłączony do LAR LPS1 - zasilanie Lar-a znajduje się pod częścią przedwzmacniacza (bezpośrednie sąsiedztwo). Gdy są oddzielnie nic nie buczy - zwiększenie głośności na wzmacniaczu Xindak zwiększa szum w głośnikach (czy to normalne że ten szum występuje?).
2) po podłączeniu gramofonu niezależnie czy jest włączony czy wyłączony (gramofon) pojawia się buczenie. Wzmacniacz wzmacnia szum + buczenie (nie jest ono duże ale denerwuje). Gramofon podpięte ma uziemienie do przedwzmacniacza, bez podpięcia go buczenie jest wielokrotnie większe.
Dodam tylko, że w czasie gdy gramofon jest podłączony do przedwzmacniacza, a ten do wzmacniacza i ruszam przewodami wychodzącymi z gramofonu słyszalne są dziwne dźwięki (nie są to trzaski ani buczenie) czy to normalne? Ewentualnie proszę o propozycję na jaki kabel wymienić ten wychodzący z gramofonu bo wiem, że jest on kiepskiej jakości. Ten sam problem występuje z inną wkładka (starą która kupiłem wraz z gramofonem). Przedwzmacniacz był sprawdzany przez producenta i twierdzi on że wszystko jest ok z nim.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
SL1200MK2, LAR LPS1, Quadral Shogun X, REL T9, HK AVR370, satelity MA BR2, centralny MA Bronze
- darkman
- Posty: 16906
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Cześć, wiesz co Larwie nie przeszkadza, że sekcja zasilania jest pod spodem, niby zalecają rodzielność, ale nie mogę tego potwierdzić. U mnie LAR grał w takiej pozycji, ale jak! Tylko Nuda biła go jakością, ale to inna bajka i mój subiektywny osąd.
Zerknij na ustawieie dawniej u mnie: W dodatku zaraz za LARem z tyłu stał taki mały PJej dla robienia tła w porównaniach.
Czyli raczej masz problem z kablem sygnaówym od gramofonu do pre, na moje oko. QED, którego używasz jest bdb jakości, też go mam u siebie, więc raczej nie tu kłopot. Hm.. daj chwilę czasu chłopakom, ja się też zastanowię..
Hm.. może to kwestia połączenia z Xindakiem, ale ostatnio oglądałem połączenie kompletnie bałaganiarskie typu spagetti u kolegi i chodziło jak burza. A któ®y Xindaczek?
p.s. aha na tej focie sygnałówka DIY(wg. forum) i Klotz jako intekonekt.
Zerknij na ustawieie dawniej u mnie: W dodatku zaraz za LARem z tyłu stał taki mały PJej dla robienia tła w porównaniach.
Czyli raczej masz problem z kablem sygnaówym od gramofonu do pre, na moje oko. QED, którego używasz jest bdb jakości, też go mam u siebie, więc raczej nie tu kłopot. Hm.. daj chwilę czasu chłopakom, ja się też zastanowię..

Hm.. może to kwestia połączenia z Xindakiem, ale ostatnio oglądałem połączenie kompletnie bałaganiarskie typu spagetti u kolegi i chodziło jak burza. A któ®y Xindaczek?
p.s. aha na tej focie sygnałówka DIY(wg. forum) i Klotz jako intekonekt.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 lip 2016, 17:46
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kraków
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Xindak XA6200
Pytanko jak nie masz podłączonego gramofonu i zwiększasz głośność na wzmacniaczu to tez wzrasta Ci głośność szumu z głośników?

Ostatnio zmieniony 10 wrz 2016, 21:20 przez kolber, łącznie zmieniany 1 raz.
SL1200MK2, LAR LPS1, Quadral Shogun X, REL T9, HK AVR370, satelity MA BR2, centralny MA Bronze
- darkman
- Posty: 16906
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Co do pkt. 2.
To wskazuje to na
-złe podłączenie na odcinku wkładka - kabel sygnałowy
-nieprawidłowe podłączenie GND, zwłaszcza gdy brum przenosi się przy wyłaczonym gramofonie,
Tak na moje oko.
To wskazuje to na
-złe podłączenie na odcinku wkładka - kabel sygnałowy
-nieprawidłowe podłączenie GND, zwłaszcza gdy brum przenosi się przy wyłaczonym gramofonie,
Tak na moje oko.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 lip 2016, 17:46
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kraków
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Wygrzebałem na forum taki przewód PROEL HPC305 - co o nim sądzisz? Ewentualnie jakie chinch-a do niego?
SL1200MK2, LAR LPS1, Quadral Shogun X, REL T9, HK AVR370, satelity MA BR2, centralny MA Bronze
- darkman
- Posty: 16906
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Ja dałem sygnałowkę wg projektu Achai forumowego, a wtyki Neutrik. Ale mam też Nakamischi i bez uwag - to może (ale nie musi) być dla Ciebie dobra uwaga, bo te Nakamischi mam w sygnałówce dublera bez kabla uziomu i jest OK.
Sygnałowy: kabel Schulz DK4 oraz wtyki Neutrik 373, na forum masz schemat do tego i rysunki poglądowe,
Sygnałowy: kabel Schulz DK4 oraz wtyki Neutrik 373, na forum masz schemat do tego i rysunki poglądowe,
- darkman
- Posty: 16906
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Generalnie trzymaj psu lara jak najdalej od pre. Ile kabel pozwala.
Jak są koło siebie to brumi.
1. Tak to normalne. Sygnał z wkładki jest wzmacniany po wielokroć i słuchać szum przy odkręceniu ampa na max.
2. To nie jest normalne. Ruszanie sprawnymi kablami nic nie robi. Wymień.
Pozdro (też użytkownik lara)
Jak są koło siebie to brumi.
1. Tak to normalne. Sygnał z wkładki jest wzmacniany po wielokroć i słuchać szum przy odkręceniu ampa na max.
2. To nie jest normalne. Ruszanie sprawnymi kablami nic nie robi. Wymień.
Pozdro (też użytkownik lara)
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 lip 2016, 17:46
- Gramofon: Technics SL 1200 MK2
- Lokalizacja: Kraków
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
Jeśli chodzi o chinch
http://allegro.pl/wtyk-rca-neutrik-rean ... 93750.html
lub
http://allegro.pl/wtyk-rca-cinch-czarny ... 15846.html
lub
http://allegro.pl/neutrik-nf2c-b-2-wtyk ... 30070.html
http://allegro.pl/wtyk-rca-neutrik-rean ... 93750.html
lub
http://allegro.pl/wtyk-rca-cinch-czarny ... 15846.html
lub
http://allegro.pl/neutrik-nf2c-b-2-wtyk ... 30070.html
SL1200MK2, LAR LPS1, Quadral Shogun X, REL T9, HK AVR370, satelity MA BR2, centralny MA Bronze
- darkman
- Posty: 16906
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
-
- Posty: 1244
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: LAR LPS1 + SL1200 MK2 - buczenie
W preampach phono nie ma na wyjściu (albo są ale rzadko) układów mutujących stosowanych w źródłach cyfrowych - zwierających sygnał wyjściowy do masy. Dlatego słychać szum. Jak zrobisz zwarcie sygnału do masy, na kablu wchodzącym do preampa z gramofonu to też będziesz miał ciszę.
Gdyby odciąć układy mutujące w sedesie to byś usłyszał jak potrafi szumieć ...
Zawsze dobrze trzymać zasilacz z dala od kabla sygnałowego od gramofonu. Nie trzyma się też zasilacza blisko ramienia od gramofonu.
Gdyby odciąć układy mutujące w sedesie to byś usłyszał jak potrafi szumieć ...

Zawsze dobrze trzymać zasilacz z dala od kabla sygnałowego od gramofonu. Nie trzyma się też zasilacza blisko ramienia od gramofonu.