Q UP - automatyczny podnośnik ramienia

[piter4565]

Ma ktoś z was zamocowany.Były firmy Thorens i są Pro-Ject.Ma ktoś rozeznanie czy są takie same-chodzi głównie o regulacje.

[Wojtek]

Tu masz opisane jakie warunki musi dany gramofon spełniać by być kompatybilnym z Q Up: http://www.thequp.com/compatibility.html

[piter4565]

Dzięki.U mnie się nie zmieści,bo jest pierścień od regulacji wysokości ramienia

[Wojtek]

W ogóle to nie po to się kupuje manualny gramofon by potem próbować robić z niego półautomat

[piter4565]

W ogóle to nie po to się kupuje manualny gramofon by potem próbować robić z niego półautomat

No raczej-ale ułatwia sprawę

[MFRD]

Odgrzebuję temat, ale może się komuś przydać
Facet na ebayu sprzedaje oryginalnie zapakowane podnośniki Monitor Audio STYLIFT - wydaje się, że ładniejsze niż q-up i sporo tańsze:)
link: http://www.ebay.co.uk/itm/122058067567? ... rmvSB=true
pozdr!

[klin]

A tak z ciekawości...co się dzieje jeśli nie przekręcę windy (zapomnę) a igła pod nią podjedzie...?? Winda nie podniesie ramienia ale za to będzie je blokować, czy tak? Trochę hardkorowo

[kangie]

Nie bawiłem się tym Q. Używam za to starego patentu Audio-Techniki. Tę windę mam przyklejoną bardzo cienką taśmą dwustronną do dwóch pierścieni Micro Seiki. Genialny wynalazek. Przydaje się zwłaszcza w przypadku kure....sko drogich wkładek. Człowiek utnie komara, a tutaj taka Shibata, jej szlif i zawieszenie tępi się na rozjazdówce przez godzinę, a nawet dwie. A tutaj rozwiązanie stuprocentowe. Trzeba tylko pamiętać o każdorazowym wciskaniu windy po cofnięciu ramienia. Z czasem staje się to rutyną.

Wojtku, zapewne w kwestii ideologicznej psuje to charakter manuala. Z pewnością. Jednak to rozwiązanie bezinwazyjne, z możliwością powrotu do "fabryki". I praktyczne jak diabli. Myślę żeby dokupić drugą windę do gramofonu DiY.


http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=37&t=7281

[MFRD]

A tak z ciekawości...co się dzieje jeśli nie przekręcę windy (zapomnę) a igła pod nią podjedzie...?? Winda nie podniesie ramienia ale za to będzie je blokować, czy tak? Trochę hardkorowo

Zdaje się, że TRZEBA pamiętać, żeby to nastawić z powrotem:) W Q-up pewnie jest tak samo, jak się zapomni to ramię zahaczy o urządzonko?

[Biogon]

Zamontowałem The Q-UP. Na razie działa bezbłędnie jednak jest to kawałek taniego plastiku z dwona sprężynkami. Goglując znalazłem piękne i metalowe Audio Technica AT6006 ($160), Tru-Lift Tonearm Lifter ($200), Expressimo Audio The Lift Tonearm Lifter ($100), Little Fwend ($250) i jeszcze kilka innych. Czy ktoś z Was używał innego podnośnika i może się podzielić wrażeniami? @kangle czy polecasz AT6006 po tych 2 latach używania? @klin nie da rady opuścić ramienia przy podniesionym Q-UP (przynajmniej w naszych gramofonach) tak że grające ramię nie oprze się o ramię liftera.

[klin]

@klin nie da rady opuścić ramienia przy podniesionym Q-UP (przynajmniej w naszych gramofonach) tak że grające ramię nie oprze się o ramię liftera.

Dzięki Biogon! Noooo, teraz to widać na zdjęciu wyraźnie

[darkman]

Całkiem fajne rozwiązanie, jeśli się znudzi full manual. 50$ też nie rzuca na kolana. Ten stary AT o którym napisał Kangie jest konkretniejszy tyle, że cena już wyższa trochę.
Co do igieł, fakt nie raz mi się zdarzyło, że ramię czekało aż żonka się zlituje i je podniesie

[kal800]

Q UP fajny, ale plastikowy. AT wygląda bardzo sensownie, ale nie nowych niestety...

Tru lift i little fwend wyglądają najsensowniej i chyba działają bardzo podobnie...

[KUTI]

Jeśli chodzi o AT, wykonanie i działanie jest kozackie, ale przez rok posiadania używałem tylko do testów, a udało się kupić w stanie NOS za ok £50. Także puki co leży, bo za często zmieniałem ramiona i chwilę jeszcze pewnie tak to potrwa.

[kangie]

Potwierdzam, A-T Safety Raiser to kozak, można uznać że to początki haj enda