Co w miejsce AT95E do Denona DP-300F?

[MMarek]

Po przywitaniu się przyszedł czas na zadanie Szanownym pierwszego pytania. Mam gramofon Denon DP-300F, który został całkowicie zmodyfikowany, także została prawie wyłącznie oryginalna obudowa, ramię i silnik. Założyłem wkładkę AT95E i grało to w miarę przyzwoicie do momentu, gdy nie pobawiłem się adaptacją akustyczną w pokoju. Po tym zabiegu dźwięk się kompletnie zmienił, stał się bardziej szczegółowy, dół się uporządkował. Po początkowej euforii doszedłem do wniosku, że tej góry mam trochę zbyt dużo i muszę coś z tym zrobić. Winię wyłącznie gramofon, a raczej wkładkę, bo mam wzmacniacz lampowy, któremu raczej ostrej góry zarzucić nie mogę. Kupiłem nawet słuchawki, by ewentualnie zrzucić winę na głośniki, ale słuchawki też wskazały na gramofon/wkładkę. Z CD wszystko idzie ok, a z gramofonu góry za dużo. I teraz do sedna – czy wg forumowiczów, zmiana wkładki na AT120E lub na 2MRed zmieni mi ten dźwięk w kierunku, w którym zmierzam? Czy może powinienem się zastanowić nad inną wkładką?

[darkman]

Marku ale nie wiemy w jakim kierunku zmierzasz? Tego nie napisałeś. Jedynie to, ze masz za dużo góry.
W kontekście trzech wkładek, które wymieniłeś nie będzie jakiejś diametralnej zmiany. AT120 i 2MRed grają tak właśnie. mało dołu. Ładna klarowność dziwięku przy odniesieniu do AT95. Najlepsza z nich to AT120, ale efekt nadal będzie tego samego kierunku/typu, tyle, że na lepszym poziomie. Być może warto odsłuchać AT120 z tego towarzystwa. Kupować w ciemno, nie.

[MMarek]

Marku ale nie wiemy w jakim kierunku zmierzasz? Tego nie napisałeś. Jedynie to, ze masz za dużo góry.

No tak, racja zupełnie nie napisałem o tym, czego oczekuję, czy precyzyjniej, w którym kierunku chciałbym by dźwięk podążał... Dziękuję za zwrócenie na to uwagi.
Spróbuje na to pytanie odpowiedzieć.
Mam kilka płyt w wydaniu analogowym i w wydaniu CD. Wcześniej, przed adaptacją akustyczną, brzmiały podobnie - nie tak samo, ale nie dostrzegłem znaczących różnic, poza dynamiką, która z winyla zawsze była o niebo lepsza. Teraz, po adaptacji, którą Wszystkim szczerze polecam, dynamika pozostała, ale góra stała się za bardzo natarczywa, powiedziałbym "sycząca", szczególnie w damskim wokalu w wykonaniu np. Whitney Houston, Mylene Farmer, czy nawet Tiny Turner. W przypadku CD tego problemu nie ma. Słyszę ten "problem" tylko z winyla zarówno na słuchawkach, jak i z głośników.
Dodam, że tego problemu nie słyszę w klasyce czy elektronice, tzn. na płytach Jeana Michela Jarra, którego uwielbiam i mam chyba wszystko zarówno na winylu jak i na CD. Czyżby zatem wyłącznie panie u mnie "syczały"?
Wg mnie dźwięk analogowy - a tego chyba poszukuję - ale to moja definicja - to dobrze kontrolowane niskie rejestry, dobra dynamika i góra, która jest pokazana, ale nie dominuje, a u mnie właśnie góra gra "pierwsze skrzypce".
Nie wiem, czy powyższą wypowiedzią naświetliłem mój "problem", ale chyba inaczej nie umiem opisać czego szukam.

[kielek]

Trochę dziwna sprawa,bo będąc byłym posiadaczem tego gramofonu zawsze brakowało mi w nim góry,zresztą moja opinia nie jest odosobniona,gdyż można było znaleźć sporo recenzji tegoż gramiaka,że gra on nieco "ciemnym" przytłumionym dźwiękiem.Sam po czasie zainstalowałem w nim AT 120 i to pozwoliło dodać mu tej góry,większej rozdzielczości,żywiołowości w dźwięku o znacznej poprawie stereofonii nie wspomnę,bas zrobił się przyjemniejszy i niżej schodzący. Z własnego doświadczenia uważam,że AT 120 bardzo dobrze współgra z tym gramofonem.

[MMarek]

Trochę dziwna sprawa,bo będąc byłym posiadaczem tego gramofonu zawsze brakowało mi w nim góry,zresztą moja opinia nie jest odosobniona,gdyż można było znaleźć sporo recenzji tegoż gramiaka,że gra on nieco "ciemnym" przytłumionym dźwiękiem.

Tak, czytałem te opinie.

Pewnie w tym miejscu winien jestem pewne wyjaśnienie.

Denon, którego ja jestem posiadaczem, to zupełnie inny gramofon. Tzn. Zostało w nim wymienione całe okablowanie. Wbudowany przedwzmacniacz został wymontowany, a na jego miejsce został wbudowany nowy. Poprawiona została tzw. liniowość przekazu (cokolwiek to znaczy). Dysponuję pomiarami wykonanymi w mojej obecności przed, oraz po modyfikacji. Jak się nauczę jak wrzucać grafikę - załączę stosowne wykresy.

Jak wspomniałem, objawy, o których pisałem pojawiły się po dokonaniu adaptacji akustycznej pokoju - zamontowaniu ustrojów akustycznych. Myślę, że to nie spowodowało zmian, które mi przeszkadzają, a raczej jestem tego pewien, bo z dźwiękiem z CD wszystko się poprawiło.

[kielek]

A przed adaptacją z dźwiękiem w słuchawkach wszystko było ok? Bo nie bardzo kumam jak Ci ta" góra" przeszkadza nawet na słuchawkach skoro je ominęła adaptacja

[darkman]

Czyżby zatem wyłącznie panie u mnie "syczały"?

Nie no Marku, proszę! Nie próbuj zrozumieć kobiet. To nie wykonalne.
Wielu już podejmowało tę walkę z góry skazaną na porażkę.

Skoro w istocie wyeliminowałeś innych potencjalnie winowajców ze swojego toru. To faktycznie pozostają eksperymenty z wkładką.
Zwróć uwagę, że nic nie zastąpi odsłuchu. niestety prawdopodobnie musisz przejść, bywa, ciernistą drogę spirali wkładkowej .
Wybierz coś innego niż wkładki tej samej firmy. Tak by mieć potem konkretny punkt odniesienia do innych. W tym wypadku warto poznać 2MRed (problemu z odsprzedaniem potem nie ma żadnego). To inna muzycznie wkładka niż AT95e i powinna dać mniej więcej ten rodzaj różnicy, którą opisał Kielek. To wkładka o słabym dole i nadal eksponowanej górze, jednak może się podobać w rozpiętości i dynamice dźwięku (jest minimalnie niżej notowana niż AT120 w klasie-cokolwiek to znaczy, bo uszy Twoje).

Możesz coś pomyśleć o np Goldringach. W tych droższych to warto zasięgnąć opinii mojego Szanownego Kolegi @Cooledita, który też coś pewnie zeznałby na temat np Nagaoki MP-100. W Goldringach jednak szlif zaawansowany zaczyna się od większej kasy nieco, ale może Cool i koledzy coś doradzą. Pomyśl nad maksymalnym budżetem, jeśli uznasz, że to mogłaby być wkładka już rozwojowa.. na póxniej też.

[MMarek]

A przed adaptacją z dźwiękiem w słuchawkach wszystko było ok? Bo nie bardzo kumam jak Ci ta" góra" przeszkadza nawet na słuchawkach skoro je ominęła adaptacja

hmmm, chyba nieprecyzyjnie napisałem..... Słuchawki kupiłem właśnie po adaptacji i właśnie po to (choć nie tylko, bo i tak je chciałem mieć - Sennheiser HD598), by winą całą obarczyć za zamieszanie z "górą" właśnie je. Tym bardziej, że mam B&W DM602s3, a o nich także czytałem, że daja "górą" że hoho. Tyle tylko, że one górą nie dają, tzn. "górą" nie dają u mnie - są ustawione na dedykowanych, oryginalnych do nich standach, ze stosownym balastem w środku - doskonale udowadnia to muzyka odtwarzana z CD. Reasumując, zarówno na słuchawkach, jak i głośnikach z CD jest wszystko ok, a z winyla daje górą i to zdrowo. To "syczenie" jest na tyle dokuczliwe, że przestałem słuchać płyt z damskim wokalem z winyla.

[MMarek]

Nie no Marku, proszę! Nie próbuj zrozumieć kobiet. To nie wykonalne.
Wielu już podejmowało tę walkę z góry skazaną na porażkę.

Nie no na tak szeroką i głęboką wodę bym się nie rzucił.... Aż tak dobrze nie pływam i utonięcie gwarantowane...

Wracając do meritum,
to prawda, jedynym cenzorem będzie moje ucho. Chyba sprawie dobie Ortofona 2 M Red i posłucham co to czerwone cudo zrobi. Wydaje mi się, że chyba do tego gramofonu (mimo modyfikacji) w droższe wkładki chyba nie ma się co pchać. Skoro jednak, jak wspomniałeś, ma uboższy dół i jeszcze bardziej wyeksponowaną górę, to żebym nie wszedł z prysznica pod rynnę. Jeśli szanowni koledzy uważają inaczej, to chętny jestem na sugestie.

[darkman]

cudo zrobi

Eh Cudo to to nie jest, ale wkładka dość przyzwoita,

chyba nie ma się co pchać

Tak. nie ma.

ma uboższy dół i

Nic takiego nie napisałem i z doświadczenia forumowego wiem, że muszę od razu to sprostować

to żebym nie wszedł z prysznica pod rynnę

Red jest nie porównywalną wkładką z AT95, to jednak inna klasa, mimo wszystko.

szanowni koledzy uważają inaczej,

Koledzy uważają co innego, bo wkładka jest niezbyt lubiana na forum i ma średni PR. W mojej jednak opinii Twoim uszom jest zupełnie obojętne co myś.lą koledzy i oczywiście ja.
Wkładka ma swoich zwolenników i nie odbywa się to bez uzasadnienia.
To takie tylko drobne uwagi ode mnie, bo chciałem doprecyzować.

[MMarek]

Nic takiego nie napisałem i z doświadczenia forumowego wiem, że muszę od razu to sprostować

Prawda - przepraszam, mea culpa

Poniżej grafiki z pomiarów, o których wspominałem. Nie jestem mocny w tym, także gdyby ktoś bardziej obeznany mógł się wypowiedzieć, będę zobowiązany. Dla mnie po prostu wykres po modernizacji jest bardziej "prosty"...

[zbyszek1982]

Czyli przydźwięk sieciowy 50Hz został

[MMarek]

Czyli przydźwięk sieciowy 50Hz został

A jest/był możliwy do wyeliminowania w tym modelu? I w ogóle co on oznacza? Gdyby kolega był uprzejmy wyjaśnić

[zbyszek1982]

Ten garb na częstotliwości 50Hz to jest przydźwięk z sieci. No ale na -70dB i tak go pewnie nie usłyszysz, więc można to olać.

[MMarek]

Ten garb na częstotliwości 50Hz to jest przydźwięk z sieci. No ale na -70dB i tak go pewnie nie usłyszysz, więc można to olać.

Dziękuję za wyjaśnienie. Rozumiem, że poza tym jest w miarę ok?