Jeśli na gramofonie typu Bambino, to się zgodzępawlos pisze:powodzenia w słuchaniu muzyki w rytm czestotliwosci sieci bez góry i dołu pasma

Jeśli na gramofonie typu Bambino, to się zgodzępawlos pisze:powodzenia w słuchaniu muzyki w rytm czestotliwosci sieci bez góry i dołu pasma
Wierz mi, gdybyśmy podłączyli takie flagowe cudo pod współczesną kartę dźwiękową, pomierzyli odstęp od szumu i inne brudy emitowane przez ten sprzęt, to nie byłoby o czym dalej dyskutować, bo z faktami trudno dyskutowaćpawlos pisze:nie na Bambino -na tej desce z silniczkiem synchronicznym ,gdzie nawet żeby zmienic obroty trzeba talerz zdjąć
Ja jestem zdroworozsądkowypawlos pisze:Ty jesteś dystrybutorem nowych gramofonów czy fanem mp3 bo nie rozumię Cię wcale .
Polecam Duala 701
O co się zakladamy?
Bo nie masz porównania z niczym sensownym, poza swoim Denonem
1. Zależy jakie ma doświadczenie w sprzedaży, jeszcze mi się nie zdążyło, a trochę gramofonów sprzedałem, abym na jakimś stracił.pawlos pisze:No to polecaj gramofony ,a nie jakieś gramofonopodobne dziwadła .
Szkoda czasu na takie coś , po pierwsze zdrowy rozsądek mówi nie kupuj tego , bo stracisz 2 razy:
1. przy ewentualnej odsprzedaży minimum 50%
2. jak się zarazisz winylem będziesz musiał kupić pierwszy gramofon ( patrz pkt1. -stracisz 50% minimum przy odsprzedaży tego czegoś co ci polecił Gramofonik.)
Zapraszam Cię do siebie do Londynu, dam Tobie nocleg i wyżywienieGramofonik pisze:
1. Zależy jakie ma doświadczenie w sprzedaży, jeszcze mi się nie zdążyło, a trochę gramofonów sprzedałem, abym na jakimś stracił.
Ludzie naczytali się że winyl to jakaś magia i gra nie wiadomo jak pięknie, z naciskiem na nie wiadomo jak, więc jest koniektura na samą nazwę gramofon![]()
2. Lepiej nie zarażać się, czymkolwiek, w tym winylem. To dość stara technika reprodukcji dźwięku, w większości przypadków, taka AT 95E w ślepym teście zagra zadowalająco dla większości winylomaniaków
tak właśnie grają gramofony polecane przez Ciebie