Sony PS-X65

[Regsoft]

Wymontowałem przyciski ...

Jeśli mnie miernik nie myli to przyciski zmiany prędkości i powtarzania nie stykają ...

[chudy_b]

To tylko AS a przecież pytałeś o docisk

Tego nie wiedziałem. W X75 to jest regulacja nacisku i przy okazji antyskatingu w jednym.

[Regsoft]

Po przeczyszczeniu dojścia tej płytki z przyciskami chyba znowu działa. Skręcę i sprawdzę. Natomiast widzę problem z polepszeniem działania tych przycisków. Jak zdemontować te zawleczki aby się dobrać do sprężyn?

[chudy_b]

Jak zdemontować te zawleczki aby się dobrać do sprężyn?

Nie jestem pewien, czy wiem o co pytasz. Jesli chodzi Ci o rozebranie samego przycisku, to wydaje mi się, ze to niemożliwe. Można by szukać zamienników, ale mi się nie udało. Idealnie takich samych nie kupisz. Można coś kombinować z przyciskami o tej samej wysokości, ale innych wymiarach.

[Regsoft]

Chodzi o plastikowy przycisk który przenosi siłę Twojego palucha na membranę tego elektrycznego
Te plastiki trochę haczą i można by je lekko zeszlifować i ew. wymienić sprężynę ale to detal.
Membrany od 33/45 i repeat ciężkawo ale jednak działają.
Generalnie już chodzi jak poprzednio.
Nawet wyczuwa czy jest płyta na talerzu (poprzednio tego nie testowałem).
I faktycznie jest trochę ładniejszy od X50.
Ta szarość mnie nieco przytłaczała swoją uniwersalnością

[chudy_b]

Chodzi o plastikowy przycisk który przenosi siłę Twojego palucha na membranę tego elektrycznego

Z tym problemu nie miałem. Przynajmniej nie w tym gramofonie. Faktycznie dobrze byłoby to rozebrać i wyczyścić, bo różne substancje mogły sie tam dostać podczas rozlicznych imprez.

Membrany od 33/45 i repeat ciężkawo ale jednak działają.

Popatrz do mojego tematu o X75. Też pierwszą rzeczą do jakiej się przyczepiłem były przyciski. Ale po jakimś czasie się rozruszały i dziś nie mam z nimi żadnego problemu.

To z czym miałem problem, to działanie automatyki. Nie zawsze chciał zaczynać od początku płyty, nie zawsze podnosił i wycofywał ramię po zakończeniu. Naprawa zajęła pięć minut. Dojście do tego jak to zrobić, tak z rok.

[Regsoft]

bo różne substancje mogły sie tam dostać podczas rozlicznych imprez.

Dokładnie o to chodzi

Ale po jakimś czasie się rozruszały

Faktycznie chyba chodzą coraz lepiej.

To z czym miałem problem, to działanie automatyki

Na razie działa. Jak odpalę na tym lepszą wkładkę to polecimy po większej ilości płyt.

PS. Ramię elektro-dynamiczne mam w Denonie. Nie chciałem Biotracera bo szukałem optymalnego ramienia dla ciężkich, mało podatnych wkładek MC. Soniacz mi się bardzo spodobał (oprócz ramienia również silnik) i pomijając ich nikczemny (subiektywnie) wygląd postanowiłem się rozwinąć w tym kierunku

[chudy_b]

ich nikczemny (subiektywnie) wygląd

Dla mnie bardzo fajny jest. Takie wyważenie pomiędzy nowoczesnym Technicsem, a rustykalnym Dualem/Thorensem.

[Regsoft]

Dla mnie bardzo fajny jest

Dlatego napisałem, że to subiektywne
Mnie się podobają niektóre JVC, Kenwood i Denon. Chodzi o modele z wysoką plintą. Gorzej, że mało z nich jest w automacie. Wspomniane przez Ciebie marki mi zupełnie nie podchodzą. Taki gust ...

PS. No nie mów, że takie np. X50/60/70 nie wyglądają jak skrzyżowanie nesesera z torbą narzędziową

[chudy_b]

No nie mów, że takie np. X50/60/70 nie wyglądają jak skrzyżowanie nesesera z torbą narzędziową

Specjalnie od X65/75 sie nie różnią. Po za plastikowym drewnopodobnym paskiem. Mamy najwyraźniej różny gust i OK.

Chodzi o modele z wysoką plintą.

Daniela sobie kup Mam w drugim pokoju. Z czarną plintą i niebieskimi LEDami w sensorach Pełny automat i dużo (jak sobie zamówisz drewnianą plintę u stolarza) drewna.

[Regsoft]

Daniela sobie kup

Co Ci przyszło do głowy??? To przypomina Duala w drewnianej skrzynce. Już szybciej Adam choć to też nie to Podoba mi się np. Kenwood KD-990 z tą fortepianową czernią. I ma fajne ramie. Niestety nie jest to automat. A drewno niekoniecznie bo zawsze do czegoś nie pasuje

X50/60/70 są przede wszystkim szare z elementami srebrnymi. No po prostu skrzynka narzędziowa. W X65/75 jest bardziej elegancka czerń ale dół udaje jakieś drewno i do tego ten paskudny, srebrny pasek z przyciskami

Na szczęście nie samym wyglądem gramiak żyje ...

[chudy_b]

Zostawmy gusta na boku. Ale i tak napiszę że Daniel jest najfajniejszym gramofonem. Wydaje mnóstwo dzwięków. Każdy switch słychać. Ten gramofon rozmawia z włascicielem

W innym temacie pytałeś o polerowanie pokrywy. Nie chce piąty raz reklamować tej samej firmy, bo wyjdzie że to moja firma. Jak nie zarejestrowałeś, zapytaj na PW. Wysyłki bym się nie bał.

[Regsoft]

Daniel jest najfajniejszym gramofonem. Wydaje mnóstwo dzwięków.

To mnie chyba rozwaliłeś. Ledwo się zebrałem.

Nie chce piąty raz reklamować tej samej firmy

Nie musisz. Znam ją doskonale bo sama się świetnie reklamuje. Tylko wysyłać mi się nie chce. To dla mnie zawsze kłopot. Nawet zwykły karton to problem nie wspominając o wypełniaczach. Wolę spytać o coś w zasięgu dojazdu w godzinę. Przecież nie zawadzi. Kto pyta nie błądzi. Ponoć

[chudy_b]

To mnie chyba rozwaliłeś. Ledwo się zebrałem.

Ale serio ma to swój urok. Jak już gra to nie gada.

Sam włącznik sieciowy wydaje niepowtarzalny dźwięk. Potem slychać walczący z ciężkim talerzem napęd. Ramię podążające w kierunku płyty wydaje niepowtarzalny dzwięk rodem z gwiezdnych wojen, a jego osiągnięcie akcentuje głośnym pstryknięciem.

Potem następuje cisza mącona jedynie muzyką lepszą lub gorszą.

Autostop, który oczywiście nie wpływa na jakość odtwarzania muzyki, oczywiście również objawia się bardzo charakterystyczną sekwencją odgłosów silnika, switchy i mieczy świetlnych. To najlepszy z mozliwych sygnałów do zmiany płyty.

Jaki inny gramofon Ci taki folklor zapewni?

[Regsoft]

Sam włącznik sieciowy wydaje niepowtarzalny dźwięk

Koneser ...

PS. Czym wyczyścić te przyciski funkcyjne aby napisy nie zeszły a odzyskały blask?