MISSE pisze:Jedno mnie martwi
Na pewno Kuti będzie chory po wizycie w maju
A reszta jak nie posłucha to i tak nie zrozumie klasy Husarii

Krótki pobyt w Polsce dobiega końca, z tego powodu chciałbym dodać w tym wątku swoje pięć groszy, gdyż miałem okazje widzieć i słuchać tytułową Husari(aa)e v2 ładnych prawie kilkanaście godzin u dobrego forumowego kolegi Misse.
Na krótki urlop do Pl wybrałem się zabierając ze sobą swoje zabawki: Luxmana L-510 i PD-441 plus dwa ramiona SME 3009 (bardzo wczesne i wczesne) i kilka wkładek MCLO (kot też ze mną jechał

). Zabrałem to ze sobą nie tylko, że nie mogę żyć bez swojego zestawu, ale w głównej mierze, by mieć odniesienie w testowaniu i porównywaniu swojej integry, a właściwie wbudowanego preampa z Husaria/ą, by mieć jakiekolwiek odniesienie dla samego siebie. Znam już swój zestaw bardzo dobrze, a jedynie w taki sposób miało to dla mnie sens.
Nie mam problemu z wysterowaniem wkładek MCLO które posiadam w swoim L-510 (AT 3100, AT-32E, Denon DL- 301 mkII) jedynie z czym wg mnie był problem, to Ortofon MC20 i tu nie chodzi o napęd czy ramie, bo ten zestaw jest wg mnie wzorcowy. To tak samo jak podwieszanie Denona 103-ki na nieodpowiednim ramieniu z brakiem porównania z ciężkim ramieniem, grać gra, ale to że z dupy to już inna bajka, a taki kolo nawet nie da sobie tego przetłumaczyć...
Właśnie w MC20 Ortofona pokładałem największe nadzieje do testów. Jeżeli ktoś miał do czynienia z tą wkładką, będzie wiedział co mam na myśli.
Ta wkładka oczywiście gra w moim torze, ale wiedziałem, że nie mogę wykorzystać w pełni jej możliwości chociażby z powodu niskiego napięcia wyjściowego, bo to zaledwie 0,07mv, czyli tyle co nic, wiec by wysterować taką wkładkę, preamp musi być na najwyższym poziomie żeby to zagrało.
Nie będę pisał o wyglądzie, bo to kwestia indywidualna, jak dla mnie w rzeczywistości prezentuje się lepiej niż na zdjęciach. Dla mnie ma charakter oldskulowy tak jak większość sprzętów vintage i nic mi w tym nie przeszkadza...
Jeśli chodzi zaś o możliwość nastaw parametrów, macie wszystko na początku wątku, wiec bez sensu się powtarzać. Mnie przekonało do samej Husari(aa) to co usłyszałem, a właśnie MC20 utwierdziła mnie w stu procentach, nie raz słyszałem, że ta wkładka to nic specjalnego i szkoda kasy na nią. Jednak aukcje na angielskim eBay-u mówią co innego, a ceny osiągają całkiem spore ceny, a mi udało się zrobić bardzo dobry deal i czułem, że to będzie dobry wybór.
To co miałem możliwość usłyszeć w całej konfiguracji: mój zestaw , mc20 + Husariaa to po prostu uczta dla uszów. W tej konfiguracji ta wkładka gra tak pięknie i w taki sposób, że w końcu Misse musiał wyganiać mnie z domu
Cieżko to opisać, bo tego trzeba doświadczyć, na mnie zrobiło to wystarczające wrażenie.
Od jakiegoś czasu myśle o porządnej MCLO i chciałem coś ze stajni AT, jednak po tym doświadczeniu jeśli ma być to już wkładka za ok 3-4K będzie to Ortofon plus oczywiście Husariaa, bo mnie przekonało to co słyszałem.
Tyle co chciałbym dodać od siebie i dla sprostowania dla niektórych, taki klocek trzeba mieć w rękach by coś móc o nim powiedzieć, z Ahają nie znam się jeszcze osobiście, ale myślę że to kwestia czasu.