Dual 601

[deha]

Więc tak. Gramofon doszedł, kwestie "przebojów" z sprzedawcą pomijam

Ogólnie stan jest całkiem całkiem, jedna konkretna rysa na pokrywie, reszta wygląda narazie bardzo przyjemnie.. z tym, że nie sprawdziłem jeszcze czy gra

Wkładka jaka była zamontowana do Shure M95G. Mam jeszcze AT, z poprzedniego Pioneera i do czasu kupienia igły do Shure'a M95G będę jej używał. Do tej nowej wkładki znalazłem igłę:
http://wamataudio.pl/igly/shure/igla-shure-n-95-g.html
ale zastanawia mnie czy mogę użyć
http://wamataudio.pl/igly/shure/igla-shure-n-95-ed.html

Druga kwestia: przy próbie podłączenia wkładki zerwały się przewody, tzn. mam wkładkę z częścią headshella osobno, a przy ramieniu wiszą sobie cztery przewody. Zaznaczam, że nie użyłem w żadnym momencie siły- przewody zerwały się na skutek zwykłego poruszania. To jest pierwszy problem i pewnie najpoważniejszy. Trzeba lutować?

Przy tej części headshella, do której mocowałem wkładkę, jest takie małe pokrętło: można wybrać jedną z dwóch opcji: "S" lub "M". Gdyby ktoś mógł, to proszę o wyjaśnienie

Kwestię obsługi pozostawię na następny post- jak już przejdę problem z przewodami. Postaram się też na dniach załączyć kilka zdjęć, a także założyć wątek odnośnie Yamaszki A-960II.
Z góry dzięki!

[Wojtek]

kwestie "przebojów" z sprzedawcą pomijam

Czemu? Zawsze się wesoło czyta takie historie

Co do Shure M95 to będzie do niego pasowała każda igła do M95. G to sferyk, ED to eliptyk.

Druga kwestia: przy próbie podłączenia wkładki zerwały się przewody, tzn. mam wkładkę z częścią headshella osobno, a przy ramieniu wiszą sobie cztery przewody. Zaznaczam, że nie użyłem w żadnym momencie siły- przewody zerwały się na skutek zwykłego poruszania. To jest pierwszy problem i pewnie najpoważniejszy. Trzeba lutować?

Strzel fotę to pogadamy

Sprawa jest taka, że headshelle Duala są dość specyficzne i nietypowe, a zarazem fajne w użytkowaniu. Nie wyciąga się ich w całości z ramienia.
Wyjmuje się jedynie element, na którym zamocowana jest wkładka, a on z kolei w całości mocuje się na właściwym headshellu, który jest na sztywno przytwierdzony do ramienia.
Tak więc możliwe, że coś źle robiłeś. A przynajmniej tak to sobie wyobrażam.
Czytałeś instrukcję?

Mimo to, jeśli to faktycznie było lekkie poruszenie to z pewnością nie powinno tak się zdarzyć. Nie rozważasz zwrotu?
W tej sytuacji raczej jednak czeka Cię lutowanie. Aczkolwiek wolałbym pierw spojrzeć na zdjęcie

Przy tej części headshella, do której mocowałem wkładkę, jest takie małe pokrętło: można wybrać jedną z dwóch opcji: "S" lub "M". Gdyby ktoś mógł, to proszę o wyjaśnienie

Nic mi to nie mówi, a przynajmniej nie pamiętam. Kolejna prośba o foto

[Jaskier]

Druga kwestia: przy próbie podłączenia wkładki zerwały się przewody, tzn. mam wkładkę z częścią headshella osobno, a przy ramieniu wiszą sobie cztery przewody. Zaznaczam, że nie użyłem w żadnym momencie siły- przewody zerwały się na skutek zwykłego poruszania. To jest pierwszy problem i pewnie najpoważniejszy. Trzeba lutować?

Ewidentnie było przy nim grzebane. Z ramienia nie powinny wystawać żadne przewody. Przewodami łączy się jedynie wkładkę z tym zdejmowanym elementem, on natomiast ma "bolce", które przylegają do styków w ramieniu po zamontowaniu.

Aczkolwiek spotkałem się z opinią, że wkładka lepiej brzmi po podłączeniu bezpośrednio, z pominięciem tych styków...

Był podobny temat: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=730

[eenneell]

Przy tej części headshella, do której mocowałem wkładkę, jest takie małe pokrętło: można wybrać jedną z dwóch opcji: "S" lub "M". Gdyby ktoś mógł, to proszę o wyjaśnienie

Wiem o czym mówisz , niestety nie rozkminiłem tego; tu chodzi (chyba) o docisk "konektorków" tej "dualowskiej międzywkładki" do headschela?
Kręcąc galką z M na S to oska mimosrodowa cos ma docisnąc! ale co? owe "konektorki" Tu znajomość niemieckiego wydaje sie konieczna!!!
PS
Moze warto zrobic oddzielny "wątek" pt "GRAM- DUAL"- (I TAM UMIEŚCIĆ DUALOWE ROZTERKI I PROBLEMY) te starsze i te nowsze mają "dużo wspólnego" (choćby stuerpimpel! i nie tylko!)
Różnice polegaja na drobnych zmianach konstrukcyjnych i estetycznych! ( pod tym względem "DUAL" jest wyjątkowy) Trzyma się rozwiązań konsekwentnie
Taka "kumulacja" coś usystematyzuje i pomoże "DUALOFANOM"
CZEŚĆ

[eenneell]

deha!

deha pisze:Przy tej części headshella, do której mocowałem wkładkę, jest takie małe pokrętło: można wybrać jedną z dwóch opcji: "S" lub "M". Gdyby ktoś mógł, to proszę o wyjaśnienie

To "M" i "S" (tak myśle) służy do zmiany kąta nachylenia igły.(?) W iglach "obrotowych" ; gruba/ cienka może mieć to znaczenie(?)
A może to sprawa "zawieszenia" czyli twarde/ miękkie- po co dawali by aż 4 sprężynki

[Jaskier]

Deha - Twój uchwyt to model TK-25, a pokrętło to przełącznik między trybem Single play/Multi play. Single play to tryb odtwarzania jednej płyty, natomiast multi play to tryb odtwarzana wielu (max 6) płyt, jedna na drugiej (zmieniarka). Jak zasugerował eeneell, zmienia on kąt ustawienia igły względem powierzchni płyty. Ten model uchwytu był fabrycznie montowany np w modelu 1218, ściągnij sobie manuala z VE, tam to jest objaśnione.

http://www.maniavideo.com/video/48-fFpC ... rgang.html

[eenneell]

Deha - Twój uchwyt to model TK-25, a pokrętło to przełącznik między trybem Single play/Multi play. Single play to tryb odtwarzania jednej płyty, natomiast multi play to tryb odtwarzana wielu (max 6) płyt, jedna na drugiej (zmieniarka).

Czyli "zawracanie głowy" ( i dlatego elastyczne zawieszenie przy "M" )

A swoją drogą, to zaintrygowała mnie ta zmieniarka
"Te Szwaby to mają łeb!!!"- cytat z pana Mietka...

[deha]

Mam nadzieje że dobrze widać co mnie spotkało. Problemy z komputerem pozwoliły dodać zdjęcia dopiero teraz. Pomocy

[Jaskier]

Spoko, nie jest to jakiś powazny defekt. Masz trzy opcje:
1. Wymienić tą część headshella przymocowaną do ramienia.
2. Przylutować te kabelki do styków płytki, która powinna być na ściance headshella (tak jak na zdjęciu). Ze względu na małe rozmiary płytki, nie będzie to łatwe Na Twojej fotce nie widać, czy masz tą płytkę, jeśli nie, to:
3. Przymocuj zaciski bezpośrednio do tych kabelków i podłącz do wkładki.

[deha]

A więc gramofon udało się doprowadzić do działania. Nie moja w tym zasługa tylko człowieka, którego niedawno poznałem- okazał się być wielkim pasjonatą muzyki, zaprosił mnie do siebie do warsztatu i chwalił się co tam majstruje. Wykonuje wzmacniacze lampowe na zamówienie, głównie sprzedając je na rynku zachodnich (czyt. niemieckim). W każdym razie wziął mój gramofon na jeden dzień, odzyskałem go już w pełni sprawnego a nawet skalibrowanego. Przyznam szczerze, że wkońcu jest tak jak być powinno. Myślałem jednak, że ten Dual to półautomat (niedoczytałem poprostu nigdzie), ciężko mi się przyzwyczaić, ze ramię nie wraca sama po końcu płyty.

Mam jednak pytanie- gramofon posiada takie wahadełko z jednej strony jest 'start' z drugiej 'stop' , ruszałem tym, ale niestety nic się nie działo, o co chodzi? Dodatkowo nad tym jest też wybór między '1' a znakiem nieskończoności (?)- również proszę o rozszyfrowanie.

Muszę też jak najszybciej poruszyć temat wzmacniacza- jest tam parę ciekawych rzeczy, które mnie trapią

[wojciech06]

Na stronie:
http://www.vinylengine.com/library/dual/601.shtml
masz instrukcję Duala 601. Z opisu wynika, że jest to pełny automat.

[Jaskier]

Mam jednak pytanie- gramofon posiada takie wahadełko z jednej strony jest 'start' z drugiej 'stop' , ruszałem tym, ale niestety nic się nie działo, o co chodzi?

Deha - na logikę: wahadełko "start"/"stop" jest oczywiste - uruchamia gramofon lub go wyłącza. Skoro nie działa to niestety, tu się mylisz:

odzyskałem go już w pełni sprawnego. Przyznam szczerze, że w końcu jest tak jak być powinno. Myślałem jednak, że ten Dual to półautomat (niedoczytałem poprostu nigdzie), ciężko mi się przyzwyczaić, ze ramię nie wraca sama po końcu płyty.

Gramofon masz niesprawny. 601 to pełny automat. Po przesunięciu dźwigienki na "start" ramię samoczynnie ustawia się na początku płyty, po zakończeniu samo wraca na podstawkę. Czyli jednak gość go nie naprawił...

Dodatkowo nad tym jest też wybór między '1' a znakiem nieskończoności (?)- również proszę o rozszyfrowanie.

To przełącznik trybu odtwarzania. "1" to jedno odtworzenie strony (po odtworzeniu ramię wraca na podstawkę, a gramofon się wyłącza), jeśli ustawisz na "nieskończoność", ramie wędruje na początek płyty i odtwarza ją ponownie. Ten tryb używany jest w połączeniu z trybem "multiplay" (o którym było kilka postów wyżej), czyli kiedy używasz zmieniarki.

I jeszcze ciekawostka - nie zdziw się, jak ustawisz prędkość 45 rpm i wciśniesz start, to ramię wędruje mniej więcej do połowy talerza (czyli na początek płytki 7"). Wynika to z tego, z ta prędkość początkowo "zarezerwowana" była właśnie dla singli na 7-mio calówkach. Ot, taki patent Dualowski

[Wojtek]

deha:
Czyli krótko mówiąc twój tajemniczy pomagier wykonał jedną z rzeczy, które wcześniej wymienił Jaskier, w kontekście naprawienia headshella.
Pytanie tylko na którą opcję postawił, czy faktycznie jest zrobione tak jak oryginalnie powinno być

Automatyczny gramofon bez działającej automatyki nie jest w pełni sprawny. Pomagier tego widocznie w ogóle nie ruszał (albo nie wiedział co zrobić)

Ten tryb używany jest w połączeniu z trybem "multiplay" (o którym było kilka postów wyżej), czyli kiedy używasz zmieniarki.

Nie tylko. Model 601 zmieniarką nie był
Po prostu chodzi tutaj o opcję automatycznego powtarzania odtwarzania strony, nic ponad to.

I jeszcze ciekawostka - nie zdziw się, jak ustawisz prędkość 45 rpm i wciśniesz start, to ramię wędruje mniej więcej do połowy talerza (czyli na początek płytki 7"). Wynika to z tego, z ta prędkość początkowo "zarezerwowana" była właśnie dla singli na 7-mio calówkach. Ot, taki patent Dualowski

Zgadza się. Inżynierowie Duala wyszli z założenia, że pozycję auto-startu można uzależnić od wybranej prędkości obrotowej Tak więc w przypadku maxi-singli czy też płyt 7'' 33 RPM odtwarzanie trzeba będzie załączyć ręcznie.


Zerknij w końcu do instrukcji obsługi deha, bo dziwię się, że mając już tyle czasu zakupiony gramofon, jeszcze tego nie zrobiłeś.


Tak czy siak, teraz pozostaje kwestia niedziałającej automatyki. Czyżby steuerpimpel?

[Jaskier]

Ten tryb używany jest w połączeniu z trybem "multiplay" (o którym było kilka postów wyżej), czyli kiedy używasz zmieniarki.

Nie tylko. Model 601 zmieniarką nie był
Po prostu chodzi tutaj o opcję automatycznego powtarzania odtwarzania strony, nic ponad to.

Oczywiście. Z tą zmieniarką to był tylko skrót myślowy

[eenneell]

Tak czy siak, teraz pozostaje kwestia niedziałającej automatyki. Czyżby steuerpimpel?

Oby pimpel
Najlepiej to byłoby zobaczyć jakieś fot tej mechaniki...