Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

rajaz · Post autor: **rajaz** » 23 mar 2016, 19:43

wolfrl pisze:To ja dalej lecę z Dziewicą Iron Maiden - Iron Maiden.

W lipcu mamy koncert IM we Wrocławiu.

-Wolf- · Post autor: **-Wolf-** » 23 mar 2016, 19:58

Wiem, ale odpuszczę tym razem. Byłem ostatnio jak u nas w Poznaniu grali ze Slayerem

Za to w miesięcznicę smoleńską w Poznaniu jest Entropia i na ten koncert pójdę na 100%

Ogólnie to jakość Somewhere w reedycji Parlophone dupy nie urywa. O ile przy samej muzyce nie słychać żadnych niepożądanych dźwięków, to w przerwach między utworami jest trochę irytujące świszczenie. Na szczęście na Iron Maiden - Iron Maiden już jest spoko.

Regsoft · Post autor: **Regsoft** » 23 mar 2016, 20:04

Queen - Greatest Hits (GER 1981)

blackholesun · Post autor: **blackholesun** » 23 mar 2016, 20:06

krychu337 · Post autor: **krychu337** » 23 mar 2016, 20:17

Klasyka! Niemiecki press - powstał 45 lat temu

-Wolf- · Post autor: **-Wolf-** » 23 mar 2016, 20:21

blackholesun pisze:Pytałem się Ciebie jak gra ten żółty placek? Warto brać na winylu?

Warto. Bardzo warto. A przy okazji polecam kupić także Vesper. Również świetna płyta. Do nabycia tutaj.

A ja tymczasem kręcę Iron Maiden - Killers.

blackholesun · Post autor: **blackholesun** » 23 mar 2016, 20:26

-Wolf- · Post autor: **-Wolf-** » 23 mar 2016, 20:29

Pięknie

Ja dopiero po Ufonaucie kupiłem. Tak czy inaczej, żółtą warto zamówić, póki są dostępne, bo tylko 100 sztuk wyszło.

ojcie_c · Post autor: **ojcie_c** » 23 mar 2016, 20:48

wolfrl pisze:Ogólnie to jakość Somewhere w reedycji Parlophone dupy nie urywa. O ile przy samej muzyce nie słychać żadnych niepożądanych dźwięków, to w przerwach między utworami jest trochę irytujące świszczenie. Na szczęście na Iron Maiden - Iron Maiden już jest spoko.

Dziwne, ja na swoim egzemplarzu żadnego świszczenia nie zauważyłem... Chociaż, z drugiej strony nigdy się nie wsłuchiwałem, a Ironów zawsze odruchowo podgłaszam jak słucham... Takie zboczenie....

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 23 mar 2016, 20:52

Uriah Heep ‎– ...Very 'Eavy ...Very 'Umble

blackholesun · Post autor: **blackholesun** » 23 mar 2016, 21:04

-Wolf- · Post autor: **-Wolf-** » 23 mar 2016, 21:10

ojcie_c pisze:Dziwne, ja na swoim egzemplarzu żadnego świszczenia nie zauważyłem... Chociaż, z drugiej strony nigdy się nie wsłuchiwałem, a Ironów zawsze odruchowo podgłaszam jak słucham... Takie zboczenie....

Ciekawe, że mam tak i na Somewhere In Time i na Killers (choć trochę mniej). Obie z Parlophone. Na Iron Maiden jest w porządku i właśnie zacząłem słuchać Live After Death i też jest na razie o.k. One też są z Parlophone. Ale przyznaję, że słucham na słuchawkach, bo lubię taką muzyką dowalić. Może na głośnikach nie będzie się to aż tak rzucało w uszy

A żeby nie zabrakło zdjęcia: Iron Maiden - Live After Death.

rajaz · Post autor: **rajaz** » 23 mar 2016, 21:18

wolfrl pisze:
ojcie_c pisze:Dziwne, ja na swoim egzemplarzu żadnego świszczenia nie zauważyłem... Chociaż, z drugiej strony nigdy się nie wsłuchiwałem, a Ironów zawsze odruchowo podgłaszam jak słucham... Takie zboczenie....
Ciekawe, że mam tak i na Somewhere In Time i na Killers (choć trochę mniej). Obie z Parlophone. Na Iron Maiden jest w porządku i właśnie zacząłem słuchać Live After Death i też jest na razie o.k. One też są z Parlophone. Ale przyznaję, że słucham na słuchawkach, bo lubię taką muzyką dowalić. Może na głośnikach nie będzie się to aż tak rzucało w uszy

A żeby nie zabrakło zdjęcia: Iron Maiden - Live After Death.

Przed snem zapodam na słuchawki Brave New World Żelastwa, niestety na CD, dwa tygodnie temu trzymałem w rękach wersję winylową. Cena 700pln trochę mnie zmieszała

bluegi · Post autor: **bluegi** » 23 mar 2016, 22:25

-Wolf- · Post autor: **-Wolf-** » 23 mar 2016, 23:17

Ha! Bez słuchawek świszczenia nie słychać, więc nie jest źle

Winyl.net