Ustawienie głośników

[Wojtek]

Rozumujesz poprawnie

Ja w ogóle nie zaczynam gadki o przestawieniu kolumn w tym pokoiku bo ani to nie jest możliwe raczej ani nie ma sensu, ale skoro Tarkus szykuje się do przenosin to wtedy będziemy mieli o czym dyskutować

[Tarkus]

po zakupie moich kolumn (podlogowych - niewiem czy poprawnie ot nazwe ale maja stac na podlodze) +3 satelit do kina
mialem podobny problem
skonczyo sie na wydatku cirka 800zl na kable i drugiej kupy kasy na meble i cale przemeblowanie pokoju

Zmiana wrażeń odsłuchowych była aż tak diametralna? Bo mam wątpliwości... Jeśli dźwięk tych kolumn, nawet po lekkim zredukowaniu "góry" i "dołu", nadal przyprawia mnie o ból głowy... Czy wyjęcie ich z wnęk i umieszczenie w większym pokoju może zmienić ich brzmienie aż do tego stopnia?
(Ciekawe, że przez pierwsze dni wydawały się brzmieć łagodniej. Czyżby coś się tak "wygrzało"? Wzmacniacz u elektronika podobno dużo grał, więc to chyba nie on.)

[taperson]

u mnie rozstawienie głośników dało bardzo duzo. poprzednio stały jakis 1m od siebie, obecnie sa cirka 3m. "siedzenie" mam jakies 3-3,5m od głośników
wiec jak widzisz teraz jest tak jak powinno byc mniej wiecje

co do sprzetu to sie nie wypowiem bo u mnie stawiałem nówki sztuki wiec nie mam odnośnika

[Tarkus]

Dobrze, sprawdzimy. Aha, pytałem (na wszelki wypadek) elektronika, który naprawiał mi wzmacniacz, czy on nie manipulował przy charakterystyce, ale nie. Oprócz przelutowania całej końcówki mocy (zimne luty) ustawił tylko prąd spoczynkowy wg serwisówki (wcześniej był za wysoki). Jak twierdzi, ten model przy bardzo cichym graniu (cytuję: "w okolicach zera") może brzmieć minimalnie nieczysto, ale to wszystko, co można mu zarzucić.
Ja słucham w okolicach "dwójki", zależnie od głośności nagrania. Kiedy nastawiam ciszej, wyższa średnica wydaje się czasem odrobinę "chropawa", lub może "ściśnięta" (albo to tylko zjawisko fizjologiczne pozornej nadekspozycji "środka", albo... poniżej pewnej głośności wzmacniacz nie do końca "napędza" głośniki).
Tak, że to męczące brzmienie to chyba nie wina wzmacniacza. Zatem niewłaściwe ustawienie kolumn lub (alternatywa niewykluczająca, w odróżnieniu od "albo" - alternatywy wykluczającej) niewłaściwy ich dobór.

[Wojtek]

Szczerze mówiąc nie podjąłbym się oceny grania żadnych kolumn podpiętych do jakiegokolwiek wzmacniacza, w takich warunkach odsłuchowych. Serio.

[Tarkus]

Potestowałem je trochę w większym pokoju. Co prawda nie całkiem tak, jak bym chciał, ale najlepiej, jak się dało - załączam zdjęcie. Naprawdę brzmią lepiej, mniej natarczywie itd. A jednak... Sam nie wiem, to nie jest może nawet kwestia ilości basu - co prawda mogłoby go być minimalnie więcej, ale to też kwestia ustawienia kolumn, ich odległości od ścian, "powietrza" wokół itp. Chodzi o barwę basu. Brakuje mu... Ja wiem? Pewnego rodzaju ciepła, soczystości, zresztą to dotyczy też reszty pasma. Ponadto wyższa średnica... rzadko, ale jednak czasami robi się "przegięta" aż do pewnego stopnia nieczytelności. Jak by to ująć? Przydałoby się troszeczkę więcej "aksamitu", ale takiego nie całkiem wysuszonego. A bas powinien być mniej punktowy, bardziej taki... właśnie miękki. Nie rozlany, nie to, tylko taki właśnie miękki i soczysty, powiedzmy: "kobiecy".
Te "Magnaty" to chyba nie całkiem to, czego chciałem. Obawiam się, że trzeba będzie szukać dalej.

[klin]

Ohohoho....może jak posprzątasz te książki i ograniesz bałagan to bas nabierze nowego wymiaru. Serio...to są niezłe dyfuzory basowe
Ja przed odsłuchami musze niestety posprzątać całą graciarnie dzieci w salonie bo inaczej nie brzmi jak powinno.

[Tarkus]

Po pierwsze to kolumny mają stać wyżej i dużo szerzej, na (nieistniejących jeszcze) podstawach - chyba, żebym je zamienił na jakieś podłogówki. Po drugie nie będzie tej kanapy po prawej, bo to już grat; w perspektywie będzie wersalka naprzeciw. Po trzecie te książki trzeba posegregować - większość prawdopodobnie rozdam, podaruję bibliotekom, zatrzymam tylko to, co mnie interesuje. Tylko nie wiem, ile zajmie, żeby to wszystko ogarnąć.
Ale, jak pisałem, mnie nie chodzi tyle o ilość basu, ile o jego barwę. To brzmi jak... Porównaj dwa instrumenty muzyczne: tubę orkiestrową i tubę jazzową. Obie schodzą tak samo nisko, ale tuba orkiestrowa jest bardzo matowa, a jazzowa bardziej miękka. W tych kolumnach bas brzmi trochę jak tuba orkiestrowa, a wg mnie powinien bardziej jak jazzowa. I nie chodzi tylko o bas, całe pasmo jest jakieś takie... Trochę jak wczorajszy chleb, albo raczej wysuszone zbyt długim pieczeniem mięso. Albo... Nie, to porównanie byłoby nieprzyzwoite. Ciepło - jestem za, miękkość - jestem za, odrobinę przyciemnienia - jak najbardziej, ale nadmierna matowość - to nie to, czego chcę.

[Wojtek]

A może to źródło jest temu winne? Na zdjęciu widzę tylko CD

[Tarkus]

A może to źródło jest temu winne? Na zdjęciu widzę tylko CD

Na dodatek nie jest to mój najlepszy CD; ze źródeł jest jeszcze DVD Panasonic (stoi na TV, żeby był łatwy do odłączenia i zabrania, bo służy też do seansów w klubie, które prowadzę z przyjaciółką). Akurat ten CD (Sony, rocznik '91) jest w miarę ciepły; drugi jest chłodniejszy, ale faktycznie ma "barwniejsze" brzmienie (teraz "chodzi" w mniejszym pokoju, z Kenwoodem KA-60 i kolumienkami Paradigm). Gramofon będzie, gdy Esdarek go zrobi - już wybrałem model i nie ponaglam, niech zrobi solidnie, jak to on.
A bo się wkurzę i kupię se amplituner Unitra Aida plus kolumienki Tonsil ZG-15! Ta konfiguracja przynajmniej jest sprawdzona jako ciepło grająca, a też zagra z gramofonem MM.

[Latro]

zamień kolumny!!! I będziesz Coś wiedział, a Paradigm to bdb firma

[Tarkus]

zamień kolumny!!! I będziesz Coś wiedział,

Próbowałem już tego, ale w mniejszym pokoju (210x420cm), gdzie na co dzień graja z Kenwoodem KA-60. W większym pomieszczeniu (440x340cm) jeszcze ich z Technicsem nie testowałem, choć przeszło mi to przez myśl.

a Paradigm to bdb firma

Owszem, ale ten model - Monitor 3 v2 - jest dość mocno konturowy i dobrze gra ze sprzętem zdecydowanie eksponującym średnicę, jak rzeczony Kenwood. Technics SU-8080 wydaje się mimo wszystko dużo bardziej liniowy, więc wątpię, żeby nawet w większym pokoju zabrzmiało to sensownie. Chyba, że ktoś lubi taką "podbitą" charakterystykę.
Kenwood z Magnatami brzmiał natomiast beznadziejnie. Zdaje się, że nie był w stanie ich porządnie napędzić. W ogóle nie miało to dołu.

[music hunter 1x]

Witam.
Zamierzam kupić zestaw stereo, niestety mam wąski pokój przez co muszę się zwrócić o radę w sprawie ustawienia głośników. Mogę je postawić jakieś 2 metry na ziemią, czy lepiej próbować ustawić je normalnie na jakimś regale/półce? Proszę o radę
Prawdopodobnie w pokoju będą grały Arcus TM85.

[sadziu1]

Witam
Kolega pożyczył mi kolumny i chcę je podpiąć do wzmacniacza jako drugi zestaw dla porównania z moimi. Nie bardzo mam miejsce gdzie je ustawić i planuję je postawić na moich. I tu mam pytanie czy są jakieś przeciwskazania co do takiego ustawienia? (czy może stać się im jakaś krzywda/mogą się uszkodzić, bo kolega coś takiego sugerował, ale tez pewności nie miał). Nie chodzi mi oczywiście o to, że jedne mogą spaść z drugich

[zbyszek1982]

Jeżeli nie masz szalonego kota to nie spadną.