Wino

[yamahafan]

Skoro jest piwo, są używki - może i ten napój spotka na forum swoich fanów. Nie jestem koneserem, nie wydaję majątku na rocznikowe butelki ale czas od czasu lubię "poeksperymentować", zwłaszcza z trunkami które przywożę z wyjazdów. Aktualnie na stole stoi wytrawny, czerwony Alexander z ubiegłorocznych wakacji w Macedonii ... powiedziałbym tak: typowy, wytrawny i czerwony. Smakowo OK ale bez rewelacji. Przynajmniej po pierwszym kieliszku

Ciekaw jestem Waszych preferencji / ulubieńców / winnych "strzałów" rodem z Biedronki - która wbrew pozorom oferuje masę dobrych butelek w cenie do 35 zł.

[Myszor]

Ja korzystam z apki vivino. Na ogół są tam merytoryczne informacje choć czasem moje odczucia rozmijają się z oceną użytkowników.
Po winie każda płyta brzmi dobrze

[klin]

Ja polecam apkę "wina do trzech dych"

[chudy_b]

Po winie mam kaca trzy dni. Blee, nie używam.

[wlodekg0]

Ja też nie jestem koneserem...ale że odziedziczyłem kilkanaście krzaków aronii, postanowiłem w tym roku, zanim mi ptaki nie zjedzą wszystkiego , nastawić zdrowe, pełne witamin wino Od 10 października stoi, po to trzech tygodniach zostało zlane, zobaczymy Moje pierwsze.
p.s. za cholerę nie wiem jak się wstawia zdjęcia z kompa

[blackholesun]

.

[bluegi]

Ja jestem troszkę mniej glamour

[Myszor]

Ja jestem troszkę mniej glamour

wino.JPG

[klin]

Ostro

[kangie]

Nie uwazam sie za wielkiego milosnika wina. Lubie od czasu do czasu wypic lampke czy dwie. Choc ostatnio posmakowalo mi i wypilem cala butelke i nastepnego dnia cala Nie gardze winem z Biedronki czy Lidla. Jesli smakuje, to nie ma dla mnie znaczenia cena i miejsce zakupu.
Chcialbym jednak polecic Wam - analogowi smakosze wina - jedno miejsce. Otoz w granicach czerwca/lipca na Wegrzech nad Balatonem organizowany jest Festiwal Wina. Wkrecil mnie moj dobry znajomy (zakrecony smakosz). Zabieral tam swa rodzinke dobre 5 czy 6 razy. Ja swoja tylko 2 razy, ale jeszcze tam pojade. Miejscowosci: Balatonfuered / Balatonlelle. Calkiem dobra kuchnia. Na fotce pamiatkowa lampka.

[olsza84]

Tak na marginesie: wino ze zdjęcia kangie jest aktualnie dostępne w Lidlu. Całkiem dobre, wino półsłodkie.

[kangie]

Specjalnie wczoraj kupilem na potrzeby tego watku Generalnie wole polwytrawne i wytrawne...

[bluegi]

I słusznie, bo zdrowsze Ja mam baniaki pełne cukru i ze zdrowiem nie mają nic wspólnego. Stestuje sobie tego lidlowego w weekendzik skoro tak popijacie, ale nic, totalnie nic, żadna łycha czy wino nie pobije jak dla mnie jägermeistera. To jest najprawdziwszy napój bogów moim skromnym zdaniem:)

[-Wolf-]

ale nic, totalnie nic, żadna łycha czy wino nie pobije jak dla mnie jägermeistera.

Laphroaig pobije wszystko

A w temacie wina, dziś kupiłem na szybko w Carrefourze Beauvillon - francuskie, czerwone, półwytrawne,w cenie 12,99 zł za litr. Jak dla mnie bardzo dobre, choć zaznaczam, że znawcą wina nie jestem. Kieliszek pewnie też nieodpowiedni