Nowe winyle porysowane i brak kodu?
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
- Gramofon: Technics Sl-2000
Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Witam, kupiłem ostatnio nową, zafoliowaną płytę The Endless River Pink Floydów Columbia US. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to brak kartki z kodem do pobrania płyty w wersji elektronicznej. Moje pytanie to czy takie sytuacje się zdarzają? Foliowanie wydawało mi się orginalne. Poza tym obie płyty mają takie malutkie ryski pod swiatło. Co prawda ich nie słychać ale nowa płyta i tyle rysek? Płyty troszkę pykały przy pierwszym odtworzeniu i przyciągały kurz ale po umyciu wodą demineralizowaną + mydło w płynie od czasu do czasu sobie ciuchotko coś pyknie czasem ciszej czasem głośniej ale to chyba normalne. Brzmieniowo nie mam się czego czepić bo jest bardzo dobrze. Brać pod uwagę trzeba to że płyta ogólnie jest cicha i spokojna. Zastanawia mnie jednak brak tego kodu. Płytę kupiłem przez alle.. i nawet nie mam jak udowodnić że nie było kodu więc raczej już to oleje.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Czasami się zdarza, że nie ma kodu. To przecież maszyna pakuje.
Napisz do wydawcy i załącz zdjęcie płyty z prośbą o wygenerowanie kodu. Ja już tak kilka razy dostałem kody do różnych płyt.
Napisz do wydawcy i załącz zdjęcie płyty z prośbą o wygenerowanie kodu. Ja już tak kilka razy dostałem kody do różnych płyt.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
- Gramofon: Technics Sl-2000
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Dzięki za odpowiedź. W takim razie spróbuję jeszcze powalczyć z tematem. A jak u Ciebie wygląda sprawa rysek na nowych płytach? Też masz takie zwykle półokrągłe mikro ryski przechodzące przez płyte? Bo szczerze wątpie abym ja był ich twórcą. Używam szczoteczki karbonowej może ona...ale wątpie by tak delikatne włosie tak porysowało nową płytę.. Na szczęscie tylko czasem pyka ale to przy głębszych rysach które widziałem jeszcze przed odtwarzaniem.zbyszek1982 pisze:Czasami się zdarza, że nie ma kodu. To przecież maszyna pakuje.
Napisz do wydawcy i załącz zdjęcie płyty z prośbą o wygenerowanie kodu. Ja już tak kilka razy dostałem kody do różnych płyt.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Te rysy to pewnie papierówki. Ja pierwsze co robię po zakupie, to ostrożnie wyciągam płyte z papierowej koperty, myję i wsadzam do koszulki foliowej. Wtedy się nie rysuje 

-
- Posty: 115
- Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
- Gramofon: Technics Sl-2000
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Tak zgadza się że papierówki + jakieś troszke głębsze ale ich jest zwykle z 2 na strone i odzywają sie rzadko. Ten patent już praktykuję od niedawnazbyszek1982 pisze:Te rysy to pewnie papierówki. Ja pierwsze co robię po zakupie, to ostrożnie wyciągam płyte z papierowej koperty, myję i wsadzam do koszulki foliowej. Wtedy się nie rysuje

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Nie tak dawno była na forum dyskusja, gdzie "świeżak" winylowy był oburzony, że świeżo rozfoliowana płyta miała papierówki na powierzchni.
Chyba nie mógł zrozumieć zjawiska przyczynowo-skutkowego między papierową kopertą, materiałem płyty i swobodą ruchu wewnątrz okładki.
Sprowadzał to zjawisko do rangi konieczności zwrotu towaru, jakoby ten był wybrakowany
Stąd też tytuł tematu jest nieco mylący. Papierówki to nie głębokie rysy, a jak się słyszy o porysowanych płytach to od razu myśli się o przeskokach itd.
Chyba nie mógł zrozumieć zjawiska przyczynowo-skutkowego między papierową kopertą, materiałem płyty i swobodą ruchu wewnątrz okładki.
Sprowadzał to zjawisko do rangi konieczności zwrotu towaru, jakoby ten był wybrakowany

Stąd też tytuł tematu jest nieco mylący. Papierówki to nie głębokie rysy, a jak się słyszy o porysowanych płytach to od razu myśli się o przeskokach itd.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- arturromarr
- Posty: 134
- Rejestracja: 09 sie 2012, 22:53
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Ja jestem pewnie tym "świeżakiem" winylowym, bo może mam pecha, ale jestem ostatnio rozczarowany jakością nowych wydań.
Kupiłem niedawno A Night at the Opera Queen i są dwa wyraźnie trzaśnięcia (nie papierówki, chociaż te też są) od pierwszego odtworzenia.
Całe szczęście, że nie na najważniejszych utworach i ogólnie brzmienie jest super, ale sam fakt wkurza, bo Winyle nie są tanie.
Pod choinką znalazłem czarną Metallice i znowu małe rozczarowanie. Na jednej z płyt jest wyraźne zafalowanie tak, że na pierwszym utworze igła dwa razy przeskakuje nawet przy ustawieniu maksymalnego nacisku. Rysy nie ma bo obracałem wolniej ręcznie i nic nic się wtedy nie dzieje. Tu bym może coś udowodnił, ale to prezent nie mam paragonu, nie będę robił zamieszania.
Dziwi mnie ta sytuacja bo mam kilka starych wydań świetnie zachowanych i oprócz papierówek nie można im niczego zarzucić.
Czy ja mam takie "szczęście" czy to dzisiaj normalne.
Kupiłem niedawno A Night at the Opera Queen i są dwa wyraźnie trzaśnięcia (nie papierówki, chociaż te też są) od pierwszego odtworzenia.
Całe szczęście, że nie na najważniejszych utworach i ogólnie brzmienie jest super, ale sam fakt wkurza, bo Winyle nie są tanie.
Pod choinką znalazłem czarną Metallice i znowu małe rozczarowanie. Na jednej z płyt jest wyraźne zafalowanie tak, że na pierwszym utworze igła dwa razy przeskakuje nawet przy ustawieniu maksymalnego nacisku. Rysy nie ma bo obracałem wolniej ręcznie i nic nic się wtedy nie dzieje. Tu bym może coś udowodnił, ale to prezent nie mam paragonu, nie będę robił zamieszania.
Dziwi mnie ta sytuacja bo mam kilka starych wydań świetnie zachowanych i oprócz papierówek nie można im niczego zarzucić.
Czy ja mam takie "szczęście" czy to dzisiaj normalne.
- blispx
- Posty: 4645
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
To dzisiaj normalne w przypadku dużej manufaktury z dużym nakładem. Pierwszy z brzegu przykład to reedycje Blue Note wydawane na 75-lecie
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 16 paź 2016, 11:34
- Gramofon: Micro Seiki DD-33
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Hej,
Ja też jestem świerzak. Kupiłem w Hybradach w sobotę na giełdzie nową zafoliowaną płytę Gregory Portera. Sprzedawca to znany raczej na forum sklep winylowy. I co.....
Płyta ma uszkodzenie na brzegu, jakieś dziwne przetarcie na środku ( co ciekawe w tym miejscu nie zauważyłem, żeby się coś działo). Za to w miejscu gdzie nic teoretycznie nie powinno się dziać - płyta kilka razy przeskakuje !!!! Oczywiście nie muszę dodawać, że na innych płytach nie mam problemów. Pogadam oczywiście jutro ze sprzedawcą, ale pytanie do Was ... Czy takie rzeczy się zdarzają ?
Dzieki
emka
Ja też jestem świerzak. Kupiłem w Hybradach w sobotę na giełdzie nową zafoliowaną płytę Gregory Portera. Sprzedawca to znany raczej na forum sklep winylowy. I co.....
Płyta ma uszkodzenie na brzegu, jakieś dziwne przetarcie na środku ( co ciekawe w tym miejscu nie zauważyłem, żeby się coś działo). Za to w miejscu gdzie nic teoretycznie nie powinno się dziać - płyta kilka razy przeskakuje !!!! Oczywiście nie muszę dodawać, że na innych płytach nie mam problemów. Pogadam oczywiście jutro ze sprzedawcą, ale pytanie do Was ... Czy takie rzeczy się zdarzają ?
Dzieki
emka
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Mi jeszcze nigdy. Może miałem fart 

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
W sumie, emka ten też -> zobacz sobie:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=28 ... want+miles
Defekty płyt nowych, to zupełnie normalna rzecz, szokująca ale normalna i niestety zdarza się. trudno kogoś winić. Fabrykę? Dystrybutora? Pewnie się to nawet da reklamować, ale to proces długi i żmudny.
Ewidentne uszkodzenie techniczne, sprzedawca powinien uwzględnić jako reklamację.
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=28 ... want+miles
Defekty płyt nowych, to zupełnie normalna rzecz, szokująca ale normalna i niestety zdarza się. trudno kogoś winić. Fabrykę? Dystrybutora? Pewnie się to nawet da reklamować, ale to proces długi i żmudny.
Ewidentne uszkodzenie techniczne, sprzedawca powinien uwzględnić jako reklamację.
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 16 paź 2016, 11:34
- Gramofon: Micro Seiki DD-33
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
O kurde... no na to bym nie wpadł, nie dziwie się Darkmanowi, że nie wierzyłdarkman pisze:W sumie, emka ten też -> zobacz sobie:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=28 ... want+miles

- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
U mnie reklamacja załatwiona na 100%. Otrzymałem nową płytę.
Całość jednak operacji to nie moja zasługa, bo wszystkim się zajął kolega z forum. Ja tylko podjechałem z inkryminowaną płytą i dokonałem wymiany podając hasło
.
Akcja jak w filmie "Szpieg" na moście.
Fajnie mieć kolegów!
Całość jednak operacji to nie moja zasługa, bo wszystkim się zajął kolega z forum. Ja tylko podjechałem z inkryminowaną płytą i dokonałem wymiany podając hasło

Akcja jak w filmie "Szpieg" na moście.
Fajnie mieć kolegów!

-
- Posty: 72
- Rejestracja: 16 paź 2016, 11:34
- Gramofon: Micro Seiki DD-33
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nowe winyle porysowane i brak kodu?
Czy tylko ja jestem takim pechowcem
Zamówiłem 3 płyty w Music cCrner w Krakowie. Jedna to moje Top Ten - River - Herbie Hancock, druga Diana Krall - All for you , 3 Cassandra Wilson.
Dwie pierwsze mają fabryczne "przetarcia", na których płyta trzeszczy lub przeskakuje. No masakra jakaś.
A swoją drogą River - nalepka Universal Music Polska, także info Printed in EU ... Czy ktoś wie gdzie to jest tłoczone? Eu to także Polska.....

Zamówiłem 3 płyty w Music cCrner w Krakowie. Jedna to moje Top Ten - River - Herbie Hancock, druga Diana Krall - All for you , 3 Cassandra Wilson.
Dwie pierwsze mają fabryczne "przetarcia", na których płyta trzeszczy lub przeskakuje. No masakra jakaś.
A swoją drogą River - nalepka Universal Music Polska, także info Printed in EU ... Czy ktoś wie gdzie to jest tłoczone? Eu to także Polska.....