Legendarna Shure V15 III
- Adriano
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 gru 2015, 11:55
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Legendarna Shure V15 III
Oddzielnego nie mam. Mam wzmacniacz Luxmana i w moim odczuciu wbudowany jest całkiem ok. Jeśli ten gramofon i wkładka mają potencjał a tak mi się wydaje to kiedyś się szarpnę na tę igłę. Rozumiem że u nasz pewnie nie kupię? Przy Cambridgu zniknęły mi kompletnie kolumny....nie mówiąc o mikrodynamice i jakości wysokich.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: 22 lip 2014, 20:04
- Gramofon: Dual 604
Legendarna Shure V15 III
A to jest bardzo ciekawe ..bo ja też pisałem do nich w tej sprawie i dostałem odpowiedz 1.9gWojtek pisze:Napisał więc do Wamatu z pytaniem jaki nacisk powinien stosować przy ich eliptyku do V15 III (nie podają tej informacji przy ofercie). Dostał odpowiedź że najlepiej 2-2.5g (sic!)

Dual CS604
Dj pre2
Rotel Rcd-951
Krell KAV300i
Heco celan xt501
Dj pre2
Rotel Rcd-951
Krell KAV300i
Heco celan xt501
- Adriano
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 gru 2015, 11:55
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Legendarna Shure V15 III
Może netto? A może mi przed świętami odpisali mi w promocji "na bogato"
A wkładka taka sama? Nie chcę nikogo oceniać ale skoro piszą z takim rozrzutem to istnieje prawdopodobieństwo, że nie wiedzą co piszą. Od 2 dni gram na igle North. Jest lepiej. Nie wiem tylko czy lepiej bo wymieniłem Wamat na North czy że wymieniłem starą na nową. Dżwięk bardziej uporządkowany, selektywniej, lepsze, czystsze wysokie tony, mniejsze trzaski. W każdym razie te lepiej wytłoczone płyty brzmią ok......choć dźwięk nie wychodzi aż tak poza kolumny na zewnątrz jak z CD Cambridga
To już czepianie bo gdyby miało grać tak jak z CD to poco gramofon
. Tak czy siak jest satysfakcja. Igły Wamat i North mimo innych pudełek wyglądają identycznie.



- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Legendarna Shure V15 III
Pfeiferem też grasz na 1.4g?



Do innej nie pasowałaby ta igłaAdriano pisze:A wkładka taka sama?

Możliwe, ale żeby aż tak wprowadzać ludzi w błąd? Chyba że chodzi o jak najszybsze zużycie igły co by klient szybko wróciłAdriano pisze:ale skoro piszą z takim rozrzutem to istnieje prawdopodobieństwo, że nie wiedzą co piszą.

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, tj. dynamika nagrań z CD.Adriano pisze:choć dźwięk nie wychodzi aż tak poza kolumny na zewnątrz jak z CD CambridgaTo już czepianie bo gdyby miało grać tak jak z CD to poco gramofon
To normalneAdriano pisze:Igły Wamat i North mimo innych pudełek wyglądają identycznie.

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Adriano
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 gru 2015, 11:55
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Legendarna Shure V15 III
Ustawiłem zgodnie z zaleceniem wkładki 1,25. Myślę że tak bezpieczniej.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Legendarna Shure V15 III
Czyli ogólny konsensus jest taki że ani ty Adriano ani adler nie używaliście Wamatowej igły przy 1.25, bo brzmiało licho, przez co zwiększyliście siłę nacisku?
Chodzi mi teraz tylko o ustalenie czy Wamatowa igła pracuje OK w typowych dla VN35E warunkach, czyli 1.25g. Jeśli nie to nie ma co jej polecać jako tania alternatywa i od razu kierować do north.
Chodzi mi teraz tylko o ustalenie czy Wamatowa igła pracuje OK w typowych dla VN35E warunkach, czyli 1.25g. Jeśli nie to nie ma co jej polecać jako tania alternatywa i od razu kierować do north.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Adriano
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 gru 2015, 11:55
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Legendarna Shure V15 III
Wamatowej jakby brakowało czystości i selektywności...ale to są różnice w skali mikro i nie mam pewności czy nie porównuję igły zużytej z nową po prostu. Grała zbyt lekko z takim ciut drażniącym jakby szelestem w górnych rejestrach co przy nieco chaotycznym oddaniu sceny powodowało że bas się nieco zapodziewał i stąd moje ekstremalne dociski. Myślę że przy różnicy 10zł to nie może być cudów. Może się mylę ale charakter podobny i stawiał bym raczej na opcję stara vs nowa. Wamatową grałem na 1,7, potem 2 (pojawił się ładny niski zakres a i góra jakby zyskała dynamiki i się jednocześnie wycofała)....potem bezpieczne 1,4.
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 22 cze 2015, 23:01
Legendarna Shure V15 III
Witam Wszystkich
Mam pytanie czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją jak ja. Zakupiłem do mojej V15 III LM igłę Shure V15 III XM (jest na olx). i niestety praktycznie w ogóle nie trzyma się ona we wkładce... Praktycznie nic na ten temat nei można znaleźć w sieci. Doam, że igla ktorą miałem wcześniej trzyma sie ok.
Jakieś pomysły?
pzdr
Mam pytanie czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją jak ja. Zakupiłem do mojej V15 III LM igłę Shure V15 III XM (jest na olx). i niestety praktycznie w ogóle nie trzyma się ona we wkładce... Praktycznie nic na ten temat nei można znaleźć w sieci. Doam, że igla ktorą miałem wcześniej trzyma sie ok.
Jakieś pomysły?
pzdr
Ortofon 520 - Origin Live Aurora + OL Onyx- ifi zen phono - unison research unico primo - jm lab electra 906
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Legendarna Shure V15 III
LM/XM oznacza rodzaj korpusu, a nie rodzaj igły. Wszystkie igły do V15 III są takie same, tak więc ta również powinna. Jeśli się nie trzyma to może ma jakiś defekt. Niech sprzedawca wymieni.
Zresztą, sam w opisie oferty napisał że testuje igły w Dualu 704, czyli zapewne również w V15 III LM.
Zresztą, sam w opisie oferty napisał że testuje igły w Dualu 704, czyli zapewne również w V15 III LM.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 1660
- Rejestracja: 16 cze 2013, 21:59
- Gramofon: Micro Seiki DDX
Legendarna Shure V15 III
To stary numer
Niby to samo niby ....
jedyne wyjście to delikatnie rozginamy jeden boczek prostokątnej rurki. O tym że robimy to z czuciem nie będę nawet wspominać.
Działa
Mam kilka body V15III i w jednym jest ciasno a w innym brak trzymania
Niby to samo niby ....
jedyne wyjście to delikatnie rozginamy jeden boczek prostokątnej rurki. O tym że robimy to z czuciem nie będę nawet wspominać.
Działa
Mam kilka body V15III i w jednym jest ciasno a w innym brak trzymania

- Pawelec
- Posty: 3359
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Legendarna Shure V15 III
Ja w pośpiechu kupiłem do V 15 III igłę VN 15 która jest do V 15 II i nie pasuje do V 15 III (do której pasuje VN 35
). Ale nie ma tego złego, bo dokupiłem body V 15 II i teraz dalej kompletuje V-ki. Brakuje mi V 15 IV, ale to kwestia czasu
. Namieszałem troszkę co? 
PS
VN 35 lata luźno w V 15 II i ma szerszą obudowę, a VN 15 nie wchodzi do V 15 III



PS
VN 35 lata luźno w V 15 II i ma szerszą obudowę, a VN 15 nie wchodzi do V 15 III

AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 22 cze 2015, 23:01
Legendarna Shure V15 III
a to nie jest tak, że to jest jakaś wada wkładki? No bo trochę dziwne, że shurowska igła nie pasuje... Gdyby to był tani zamiennik to pewnie bym się nei zdziwił, ale tak?
Ortofon 520 - Origin Live Aurora + OL Onyx- ifi zen phono - unison research unico primo - jm lab electra 906
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 lut 2015, 22:14
Re: Legendarna Shure V15 III
Witam Wszystkich po przerwie. Mam pytanie dotyczące wkładki jak w temacie. Nabyłem ostatnio Duala 721 z upragnioną wkładką. Niestety podczas pierwszych odsłuchów pojawił się problem z lewym kanałem, po prostu nie grał, dało się słyszeć lekkie buczenie z lewym kanale. Po wyłączeniu gramofonu z sieci i ponownym połączeniu lewy kanał się pojawiał, ale z kolei dźwięk silniej słyszalny był właśnie w lewym głośniku. często po zmianie płyty problem z ciszą w lewym kanale wracał. Kolejnego dnia problem zniknął, tzn. od 2 dni gra równo. zastanawiam się jednak, czy to aby nie sygnał, że Shurek V 15 III L-M właśnie powoli kończy swój wspaniały żywot? Czy możliwe jest aby w samej wkładce zachodziły takie przepięcia prądu, czy to jednak problem z okablowaniem, bo wkładka albo działa albo nie (na zasadzie wszystko albo nic). Być może miał ktoś podobne objawy, bo głosy o zepsutych shurach V15 spotkałem już na forum, nawet w tym wątku. Dodam, że gramofon nie był jeszcze w serwisie, mam od dziś 10 dni na jego ewentualny zwrot, więc trzeba będzie podjąć decyzję, a sprawnośc wkładki ma dla mnie zasadnicze znaczenie.
Kolejne pytanie, czy wkładka włożona na oryginalny zatrzask do koszyczka TK 24 (o ile się nie pomyliłem) daje gwarancję poprawnego ustawienia overhang? Sprawdzałem na szybko "głupim protraktorem" i wydawało mi się, że jednak nie do końca jest ok, zwłaszcza w punkcie bliżej środka płyty.
Powiem jeszcze, że mimo że we wkładce jest jakiś tani zamiennik igły, chyba z WAMATu, różnica w brzmieniu w stosunku do ORTOFONA OM 10 w moim Dualu 505-2 jest bardzo wyraźnie słyszalna, zwłaszcza w basie i ogólnej szybkości brzmienia, swobodzie. Do co tonów wysokich i średnich to myślę, że ciężko mówić o jednoznacznej poprawie, jednak mój świeży ortofon jest w tym względzie bardziej poukładany, ale już wyobrażam sobie co byłoby na SAS od Jico
Ogólnie brzmienie jest dla mnie bardzo zadowalające, dawno nie miałem takiej frajdy z słuchania płyt, jest z rozmachem i bardziej analogowo aniżeli z Ortofona, który wydaje się być bardziej "cyfrowo" brzmiącą wkładką.
Kolejne pytanie, czy wkładka włożona na oryginalny zatrzask do koszyczka TK 24 (o ile się nie pomyliłem) daje gwarancję poprawnego ustawienia overhang? Sprawdzałem na szybko "głupim protraktorem" i wydawało mi się, że jednak nie do końca jest ok, zwłaszcza w punkcie bliżej środka płyty.
Powiem jeszcze, że mimo że we wkładce jest jakiś tani zamiennik igły, chyba z WAMATu, różnica w brzmieniu w stosunku do ORTOFONA OM 10 w moim Dualu 505-2 jest bardzo wyraźnie słyszalna, zwłaszcza w basie i ogólnej szybkości brzmienia, swobodzie. Do co tonów wysokich i średnich to myślę, że ciężko mówić o jednoznacznej poprawie, jednak mój świeży ortofon jest w tym względzie bardziej poukładany, ale już wyobrażam sobie co byłoby na SAS od Jico

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Legendarna Shure V15 III
Uszkodzona wkładka to ostateczność. Pierw upewniłbym się co do okablowania i styków w headshellu.
Zresztą, dla szybkiego upewnienia się możesz przecież przełożyć Ortofona na 721. Jeśli na Ortofonie będą te same objawy to już wiesz, że to nie wina wkładek.

Shure V15 III też poprawi zagrać neutralnie, ale to już wymaga nieco zabawy z parametrami preampa.
Zresztą, dla szybkiego upewnienia się możesz przecież przełożyć Ortofona na 721. Jeśli na Ortofonie będą te same objawy to już wiesz, że to nie wina wkładek.
Fabryczne ustawienie, tak.Matys pisze:Kolejne pytanie, czy wkładka włożona na oryginalny zatrzask do koszyczka TK 24 (o ile się nie pomyliłem) daje gwarancję poprawnego ustawienia overhang?
Zakładasz że jest tylko jedno poprawne ustawienie overhang, co jest błędem.Matys pisze:Sprawdzałem na szybko "głupim protraktorem" i wydawało mi się, że jednak nie do końca jest ok, zwłaszcza w punkcie bliżej środka płyty.
Ortofon jest po prostu bardziej neutralnyMatys pisze:i bardziej analogowo aniżeli z Ortofona, który wydaje się być bardziej "cyfrowo" brzmiącą wkładką.

Shure V15 III też poprawi zagrać neutralnie, ale to już wymaga nieco zabawy z parametrami preampa.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 sty 2016, 14:56
Re: Legendarna Shure V15 III
Mam od kilku miesięcy V15 MK III w zestawie z Accuphase 207 i Dali 800 po upgracie, na kablach (ramie cardas) interkonekt Audioquest SKY i twierdze że jest to najciekawiej grajaca wkłądka MM jakiej słuchałęm. Swietna scena muzyczna, separacja instrumentów oraz muzykalnośc zarówno w muzyce klasycznej jazzowej jak i tradycyjnego rocka. W/g mnie jest trochę za mało miękkiego niskiego basu, co wkładka nadrabia średnim basem punktowym.
Polecam wszystkim bardzo, posiadam 10 rónymch wkładek w cenie do ok 1000PLN i dopiero MC ortofona za 2500PLN zagrało lepiej, nieco spokojniej.
Pozdrawiam
Polecam wszystkim bardzo, posiadam 10 rónymch wkładek w cenie do ok 1000PLN i dopiero MC ortofona za 2500PLN zagrało lepiej, nieco spokojniej.
Pozdrawiam