Dziękuję za odpowiedź! Cóż, wzmacniacza nie mam..Obywatel pisze:katrinavocado, obydwa te gramofony to dość rozsądne propozycje. Są na podobnym poziomie - obydwa to półautomaty z napędem paskowym. Do Philips'a pasują jedynie dedykowane igły, ale za to ramię jest fabrycznie skalibrowane więc odpadają jakiekolwiek regulacje. AT ma uniwersalne mocowanie wkładki, a co za tym idzie posiada regulację nacisku i antiskatingu. Wyposażony jest w popularną wkładkę, do której niedrogo dostaniesz oryginalną igłę.
No i może warto zwrócić uwagę na pewną prozaiczną rzecz. Philips ma wyjścia RCA, a AT - DIN. A jakie wejście ma Twój wzmacniacz?


biorąc wszystko pod uwagę, w szczególności uniwersalność i dostępność, lepiej przymierzać się do AT?