SL-3310 automatyka ramienia

[polaff]

Witam.
Mam w końcu nabyłem porządny gramofon.
Niestety jak to zwykle bywa nie obyło się bez komplikacji...
Automatyka ramienia działa własnym życiem. Gramofon użytkowany manualnie jest ok. Natomiast po włączeniu za pomocą suwaka "start" ramie ląduje w losowym miejscu nie mającym nic wspólnego z ustawieniami średnicy płyty. Oczywiście o działaniu funkcji repeat i wyłączaniu mogę zapomnieć.
Kilkukrotnie również zdarzyło się, że po przesunięciu suwaka w pozycję "stop" ramie zamiast zaparkować na podpórce wylądowało gdzieś w losowym miejscy na płycie.
Generalnie zachowanie ramienia jest nie do przewidzenia...
Kolejna rzecz to wysokość podnoszenia. Ramie podnosi się tak wysoko, że opiera się o pokrywę.
Czy jest jakaś metoda regulacji tych parametrów dająca się przeprowadzić w warunkach domowych bez wiedzy specjalistycznej w temacie?
Sprzedawca twierdził nawet po zakupie, że wszystko jest ok. Może więc doszło do jakiegoś uszkodzenia w transporcie...???
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
Przemek.

[Wojtek]

Natomiast po włączeniu za pomocą suwaka "start" ramie ląduje w losowym miejscu nie mającym nic wspólnego z ustawieniami średnicy płyty.

Zawsze w innym czy zawsze w tym samym, dla danego ustawienia średnicy płyty?

Oczywiście o działaniu funkcji repeat i wyłączaniu mogę zapomnieć.

Nie wiem co w tym oczywistego

Kilkukrotnie również zdarzyło się, że po przesunięciu suwaka w pozycję "stop" ramie zamiast zaparkować na podpórce wylądowało gdzieś w losowym miejscy na płycie.

Czyli tak jakby repeat był załączony

Kolejna rzecz to wysokość podnoszenia. Ramie podnosi się tak wysoko, że opiera się o pokrywę.

Nie wierzę.
Wyważyłeś w ogóle ramię? Pokrywa jest oryginalna?
Foto by się przydało

Czy jest jakaś metoda regulacji tych parametrów dająca się przeprowadzić w warunkach domowych bez wiedzy specjalistycznej w temacie?

Automatyka ramienia jest z pewnością do przeglądu i regulacji, pytanie tylko czy wystarczą dostępne z zewnątrz śruby regulacyjne czy też trzeba będzie wejść głębiej w temat.

[polaff]

Zawsze w innym czy zawsze w tym samym, dla danego ustawienia średnicy płyty?

Nie wiem jak to możliwe, ale poprawiło mu się. Ramię zaczęło działać prawie normalnie. Może głupiało po podróży bo jeszcze się gramofon nie rozgrzał wystarczająco i kondensacja jakaś w środku była na elektronice... nie wiem.
Teraz wróciłem od klienta i przy pierwszym uruchomieniu mimo ustawienia średnicy płyty na "12 ramię ustawiło się na "10. przy kolejnej próbie - jak chciałem nagrać filmik by zademonstrować ustawiło się prawidłowo. Więc raz dział dobrze raz trochę gorzej.

Dodatkowo proszę o info jak się kalibruje początek płyty bo często (choć nie zawsze) nawet jak ustawia się prawidłowo na zadaną płytę "12 to opuszcza się na minimalnie zbyt dużej średnicy i igła zsuwa się na zewnątrz płyty.

Pozostaje jeszcze problem zbyt wysokiego unoszenia ramienia. To pewnie też się gdzieś ustawia - tylko jak.

Nie sądzę by przyczyną było jak sugeruje Wojtek:

Wyważyłeś w ogóle ramię?

ani:

Pokrywa jest oryginalna?

Dlatego, że wyraźnie widać, że nienaturalnie wysoko unosi się to ramie aż dziwnie to wygląda.
tu dobrze widać o co chodzi z wysokością:

https://youtu.be/0R1TQG5Le8U

[chudy_b]

Przede wszystkim ściągnij sobie serwisówkę:

http://www.vinylengine.com/library/tech ... 3310.shtml

Wszystkie regulacje o które pytasz, są tam opisane.

Niestety problemu dość przypadkowego punktu startu raczej nie rozwiążesz regulacją. Coś tam niestety działa nie tak jak powinno. Być może to kwestia smarowania, być może coś się rozłączyło/spadło/zacięło w mechanizmie. Trzeba tam po prostu zajrzeć.

[polaff]

Czyli pewnie nie mam co się męczyć z serwisówkami skoro:

problemu dość przypadkowego punktu startu raczej nie rozwiążesz regulacją

bo i tak nie poradzę sobie z rozbieraniem mechanizmu.
Znaczy wiecie rozberać to pewnie bym umiał, ale...

[chudy_b]

Bardzo łatwo wyregulujesz windę.

A rozebrania gramofonu się nie bój. Być może od razu zobaczysz się tam stało i rozwiążesz problem w 5 minut.

[polaff]

wysokość podnoszenia windy to chyba tu:

tą śrubką widoczną?

[chudy_b]

Tak.
Ale wydaje mi się, że ktoś na siłę próbował nią kręcić. Musisz palcem wcisnąć windę tak by łeb śruby wysunął się ponad to sześciokątne gniazdo. Dopiero wtedy wkręcasz śrubkę.

[polaff]

Dziękuję Chudy!!!
Pierwsza rzecz ustawiona (poza przeciwwagą na oko )
Czy jest jakaś reguła w kontekscie maksymalnej wysokości na jaką ma się podnosić?

[chudy_b]

Przeważnie ustawia się tak by przy podniesionej windzie igła znajdowała się 5-10mm nad płytą

[polaff]

no to tak mniej więcej ustawiłem
co do trafiania w początek płyty to wydaje mi się, że podnoszenie na wysokość około 30mm na płytą miało wpływ na przesuwanie ramienia podczas opuszczana + antiscating
czy prawdą jest, że antiscating ustawia się na taką wartość jak waga nacisku na wkładkę?
moje ramię ma tendencję do uciekania na zewnątrz podczas opuszczania...

[chudy_b]

Na obrazku masz połozenie śrub regulacyjnych punktu startu i końca. Możesz próbować regulować, jednak jeśli mechanizm działa niewłaściwie, to nic to nie da.

[chudy_b]

czy prawdą jest, że antiscating ustawia się na taką wartość jak waga nacisku na wkładkę?

Mniej więcej tak. Zacznij jednak od poprawnego ustawienia nacisku. Ramię będzie lekko ciągnięte na zewnątrz, bo tak działa antyskating. Jednak przy podniesionej windzie ramię nie powinno uciekać, chyba że masz bardzo źle ustawiony nacisk.

[polaff]

chyba że masz bardzo źle ustawiony nacisk

szczerze to nie wiem jak mam ustawiony bo przeciwwagę zdjęli do transportu a ja ją nakręciłem na tyle by ugięcie igły wyglądało w miarę ok i nie przeskaiwała igła.
Jaki nacisk ma mieć audiotechnika?

[chudy_b]

ugięcie igły wyglądało w miarę ok

No tak się niestety nie da.

Jaki nacisk ma mieć audiotechnika?

Jaka Audiotechnica? Możesz wstepnie przyjąć 1.5g, ale dokładnie, to trzeba sprawdzić choćby na vinylengine. I obejrzyj jakiś filmik o ustawianiu nacisku, lub poczytaj odpowiedni watek na forum. To jest proste, ale pewne zasady obowiązują.