Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 24 paź 2015, 15:12

To i ja zachęcony wrzucę swój "czteropak" na talerz . Zaczynam od "I Robot"

darkman · Post autor: **darkman** » 24 paź 2015, 16:39

Dziadek pisze:The Alan Parsons Project - Tales Of Mystery And Imagination

Piękna rzecz!
Mam wydanie na zielonej okładce, gdzieś z lat 80tych jak sądzę i chyba gatefold.
Sprawdzę przy okazji też Eve i I Robot.

blackholesun · Post autor: **blackholesun** » 24 paź 2015, 16:44

darkman · Post autor: **darkman** » 24 paź 2015, 17:04

Chyba tak. Volture Culture też dość cenię i lubię słuchać.

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 24 paź 2015, 17:08

Supertramp - Crime Of The Century

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 24 paź 2015, 19:26

Jechałem sobie na rowerze /stacjonarnym

/ i towarzyszył mi "Muse" "Black Holes and Revelations"
I druga z czteropaku Alana "Eve"

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 24 paź 2015, 19:27

Uriah Heep - High And Mighty

Cracker · Post autor: **Cracker** » 24 paź 2015, 19:50

blackholesun pisze:Bardzo lubię Tales of Mystery and Imagination - od czasu, gdy nagrywałem ją na kasetę z wieczoru płytowego...
Mam pierwsze wydanie UK, świetnie brzmi, w sumie chyba najlepsza płyta Alan Parsons Project.

Jak różne bywają gusta.

Dla mnie to najsłabsza płyta Parsonsa.

blackholesun · Post autor: **blackholesun** » 24 paź 2015, 19:55

Cracker · Post autor: **Cracker** » 24 paź 2015, 19:59

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 24 paź 2015, 20:53

IV płyta z czteropaku : The Turn of a Friendly Card ,Pyramid już leciał wcześniej . Dzisiaj będzie koniec odsłuchów

, czas pooglądać szmatławca /TV/

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 24 paź 2015, 21:34

Żona poszła spać więc TV nie ma

. Jest za to :

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 24 paź 2015, 21:50

Na dobranoc
U2 - Live "Under A Blood Red Sky"

Myszor · Post autor: **Myszor** » 24 paź 2015, 22:17

blackholesun pisze:Bardzo lubię Tales of Mystery and Imagination - od czasu, gdy nagrywałem ją na kasetę z wieczoru płytowego...
Mam pierwsze wydanie UK, świetnie brzmi, w sumie chyba najlepsza płyta Alan Parsons Project.

Cracker pisze:Jak różne bywają gusta.
Dla mnie to najsłabsza płyta Parsonsa.

Dla mnie też najlepszy Parsons to "Tales...".
W młodości byłem zafascynowany E.A. Poe, Lovecraftem i ich opowiadaniami.
Kiedyś słuchałem w nocy sam w domu upadku domu Usherów i mało zawału nie dostałem

Jak się poczyta "Beczkę Amontillado" (gdzie jeden kolega pochował drugiego żywcem) czy "Doktora Smołę i Profesora Pióra" czyli dość nietypowy system lecznenia chorób umysłowych to naprawdę można się wciągnąć.
Przypomnieliście mi, że miałem posłuchać tej płyty niebawem i zapolować na Allegro na jaiś zacny egzemnplarz bo mój zdarty już na maksa

darkman · Post autor: **darkman** » 24 paź 2015, 23:32

Płyta wybitna i pomnikowa. Te wczesne zresztą, to nieskażony komercją kunszt realizacyjny Parsona.

Winyl.net