Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[pawlos]

no jestem ciekaw , czy będę miał drugi ?

[Regsoft]

no jestem ciekaw , czy będę miał drugi ?

Potrzebujesz dawcę organów dla Swojego TA-F555ES II ?

Chyba zrozumiałem dlaczego pisałeś o "absolutnie niemęczącym dźwięku".
Faktycznie z tego Soniacza się jakiś miód wylewa ...
Aż się chce wciskać repeat na gramofonie

PS. Na Twoje pytanie odpowiem w ciągu miesiąca

[pawlos]

Potrzebujesz dawcę organów dla Swojego TA-F555ES II ?

Mój jest debeściak -wszystko jak trzeba w dobrej kondycji
poprostu lubię ten wzmak ,a ciężko go dorwać w stanie ładnym i oryginalnym w rozsądnej cenie (tanio)

[Regsoft]

Tak go sobie testuję.
Chyba ten miód to jednak zakleja uszy na dźwięki.
Sprzęt nieźle trzyma wartość ale wydaje mi się, że bardziej z powodów poza muzycznych.
Sąsiad na jego widok zaniemówił choć nigdy go nie słyszał

Ma natomiast (moim zdaniem) całkiem fajny zintegrowany PRE MC.
Tym nie mniej tak całkiem tanio nie widzę sensu go oddawać.
To byłoby chyba nierozsądne z mojej strony

[pawlos]

Ten Sony jest specyficzny , musisz go słuchać, słuchać i się zakochać lub znienawidzić

[Regsoft]

Ten Sony jest specyficzny , musisz go słuchać, słuchać i się zakochać lub znienawidzić

Nie wygląda na to abym był w stanie się w nim zakochać więc chyba ochronię organizm przed tą nienawiścią i odstawię sprzęt na lepsze czasy. W tym stanie to za 10 lat będzie wart fortunę

No chyba, że jakiś znajomy forumowicz postanowi go ode mnie odkupić już dziś za faktycznie rozsądną cenę

Onkyo natomiast to sterany życiem, niedomagający zawałowiec Brzydki, porysowany, zafajdany, trzeszczący na potencjometrach, czasem wydający z siebie jakieś podejrzane dźwięki przypominające ostatnie tchnienie, z przełącznikiem wkładki wymagającym anielskiej cierpliwości aby oba kanały chodziły prawidłowo. No i tak płytki że ledwo utrzymuje gramofon.

Natomiast dźwiękowo to tym razem właśnie jest moja bajka...

[chudy_b]

Onkyo natomiast to sterany życiem, niedomagający zawałowiec

Raczej jak zaniedbana kobieta Psiknij tu i ówdzie, przypudruj i będzie jak nowy.

[pawlos]

Też tak na początku miałem ,coś mi brakowało , ale z kolumnami JBL które polecił mi Wojtek dopiero Sony pokazał klase ,
Jedynie u mnie Yamahy CA-810 i CR-1040 go wyprzedzają ,ale to lata 70 i dość wysokie modele i ja lubię to brzmienie .

[Regsoft]

Raczej jak zaniedbana kobieta Psiknij tu i ówdzie, przypudruj i będzie jak nowy.

Właśnie zastanawiałem się czy jest gdzieś na forum jakiś wątek dla początkujących wizażystów

coś mi brakowało , ale z kolumnami JBL które polecił mi Wojtek dopiero Sony pokazał klase

A to w sam raz mogę spokojnie zrozumieć. Pamiętam jak kiedyś testowałem JBL na moich wzmakach to aż się chwytałem za uszy bo czegoś było mi tam zdecydowanie za dużo więc w połączeniu z takim "minimalizmem" Sony efekt może być interesujący. Problem w tym, że darzę swoje kolumny niezmienną miłością i ich nie porzucę dla jakiegoś Soniacza. To raczej on musi odejść na ławkę rezerwowych lub nawet zmienić klub

[ROCHO]

Ale za to bardzo fajne ONKYO

[Acid]

Mój pierwszy w życiu gramofon zakupiony(Dual cs455 z wkładką Dual DMS251E) i odpalony, co ciekawe za mną już pierwsze porównanie: Denon avr-x2200w + przedwzmacniacz gramofonowy vivanco pa-111 vs Marantz PM 410 z kolumnami Canton 502. Ustawienia w obu przypadkach bez korekcji dźwięku, czyli na "zero". Po przesłuchaniach kilku płyt przyszedł czas na zaproszenie eksperta co by też ocenił różnice w/w sprzęcie odsłuchowym. Ekspert (narzeczona Agnieszka) jest wielką fanką Iron Maiden to i taki materiał został wybrany do testów. Okazało się że wszystko przemawia za starym wzmacniaczem, który z resztą dostałem (wczoraj) w prezencie od znajomego muzyka. Nie będę się rozpisywał o dołach górach itp. Dźwięk po prostu był lepszy, głębszy z większą ilością szczegółów. Może to nie była przepaść, ale jakiś strumień, albo mniejsza rzeka to i owszem.
Niestety to zrodziło pewien kłopot natury technicznej. Będę musiał pogodzić jedną parę kolumn z amplitunerem i wzmacniaczem stereo. Na forum już widziałem magiczną skrzyneczkę do przełączania pomiędzy klockami wylutowaną przez forumowicza, a że nowa kosztuje ok 500zł to mnie skłania do zainwestowania w lutownice.
To chyba tyle jeśli chodzi o podsumowanie pierwszego wrażenia.
Dziękuję za uwagę

[Regsoft]

Dźwięk po prostu był lepszy, głębszy z większą ilością szczegółów.

Od kilku dni trenuję różne konfiguracje wzmacniaczy, przedwzmacniaczy i być może w końcu skuszę się na podzielenie się wrażeniami. Nieśmiało zasugerowałbym Ci również test porównawczy tych wzmacniaczy na wejściach liniowych. Jednym słowem w obu przypadkach niech sygnał leci przez Vivanco

już widziałem magiczną skrzyneczkę do przełączania pomiędzy klockami wylutowaną przez forumowicza

Moje pudełko ... widać je na zdjęciu kilka postów wyżej

[Wojtek]

Mój pierwszy w życiu gramofon zakupiony(Dual cs455 z wkładką Dual DMS251E) i odpalony

Nie udało się zdobyć Denon DP-37F?

Okazało się że wszystko przemawia za starym wzmacniaczem

Tym śmieszniej, że jest to dość niski model, ale Regsoft ma rację, porównaj jeszcze Denona i Marantza "jak równy z równym", czyli np. wpinając do jednego i do drugiego odtwarzacz CD.

[Acid]

Nie udało się zdobyć Denon DP-37F?

Faktycznie planowany zakup miał być w okolicach 1000zł, no ale jak to w życiu trochę się pozmieniało. Na pierwszy ogień poszedł gramofon tańszy (400zł), prostszy w obsłudze i serwisowaniu. Z Denonem jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa, może będzie DP-37F albo nawet DP-47F, ale na tą chwilę jest Dual o którym tak na prawdę jeszcze nic nie wiem. Trochę się z nim oswoję, zmienię wkładkę (bo ta raczej nie jest zbyt dobra), oddam do pełnego przeglądu (tu ukłony w stronę Esdarka), ogólnie postaram się wycisnąć z tego modelu tyle na ile pozwala reszta sprzętu.

Tym śmieszniej, że jest to dość niski model, ale Regsoft ma rację, porównaj jeszcze Denona i Marantza "jak równy z równym", czyli np. wpinając do jednego i do drugiego odtwarzacz CD.

Z tym porównaniem będzie dość słabo, bo kolekcja sprzętowa dopiero się rozwija. Płyt do tej pory słuchałem przez komputer podpięty do Amplitunera Denona , ewentualnie przez dvd Samsunga. Dlatego też nie wiem czy dvd zastąpi odtwarzacz CD. Raczej nie. Już się wstępnie rozglądałem za jakąś używką, ale decyzja co do firmy i modelu jeszcze nie została podjęta (trochę tego jest i ciężko się zdecydować).

[Wojtek]

Płyt do tej pory słuchałem przez komputer podpięty do Amplitunera Denona , ewentualnie przez dvd Samsunga. Dlatego też nie wiem czy dvd zastąpi odtwarzacz CD. Raczej nie.

Spokojnie, do takiego porównania wystarczy to co masz