Płyta problem - przeskakujący fragment

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
boongo
Posty: 4
Rejestracja: 25 sie 2011, 13:59

Płyta problem - przeskakujący fragment

#1

Post autor: boongo »

Witam, zakupiłem niedawno używaną płytę winylową i mam taki problem - pierwszy utwór na pierwszej stronie strasznie często przeskakuje (chyba wiecie o co chodzi), reszta płyty miodzio! Pierwszy utwór drugiej strony bez zarzutu. Płytę przeczyściłem, nie ma też żadnych rys. Czy da się temu zaradzić? I czy to wina płyty czy igły?

ps. Jestem nowy na tym forum, witam wszystkich :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Płyta problem

#2

Post autor: Wojtek »

Jeśli ramię gramofonu masz dobrze wyregulowane i igła też jest spoko (sferyk czy eliptyk?) to będzie to raczej wina płyty. Uszkodzenie nośnika po prostu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
boongo
Posty: 4
Rejestracja: 25 sie 2011, 13:59

Płyta problem - przeskakujący fragment

#3

Post autor: boongo »

Jestem laikiem i trochę nie ogarniam jak regulować gramofon więc mam fabrycznie
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Płyta problem - przeskakujący fragment

#4

Post autor: Wojtek »

A jaki masz gramofon i wkładkę?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
boongo
Posty: 4
Rejestracja: 25 sie 2011, 13:59

Płyta problem - przeskakujący fragment

#5

Post autor: boongo »

Pioneer PL-990, wkładka nie mam pojęcia
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Płyta problem - przeskakujący fragment

#6

Post autor: Wojtek »

Ah, ten :) On ma fabrycznie na swoim pokładzie wkładkę AT-3600. Gramofon nic specjalnego, ale dość porządny, tak więc moim zdaniem jest to jednak kwestia płyty. Pechowy egzemplarz. Aczkolwiek nie wyrzucałbym go, gdyż może kiedyś jak zmienisz gramofon i wkładkę, będą one w stanie poradzić sobie z tym mankamentem :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Płyta problem - przeskakujący fragment

#7

Post autor: eenneell »

boongo pisze:Jestem laikiem i trochę nie ogarniam jak regulować gramofon więc mam fabrycznie
Moja rada; 1. SPRAWDZ POZIOM GRAMOFONU, A DOKŁADNIEj- TALERZA + płyta :idea: :idea:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Płyta problem - przeskakujący fragment

#8

Post autor: Wojtek »

Ja założyłem, że gramofon stoi na wypoziomowanej powierzchni ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Re: Płyta problem - przeskakujący fragment

#9

Post autor: eenneell »

No wlasnie :!: Z "Nowicjuszami" jak z dziecmi :)
Wiem! sam kiedyś bylem ( teraz jestem "rozwiniętym początkującym") :D
Generalnie; "od ogółu do szczegółu" :idea: :?:
boongo
Posty: 4
Rejestracja: 25 sie 2011, 13:59

Płyta problem - przeskakujący fragment

#10

Post autor: boongo »

Dzięki panowie za rady :) Może coś uda się zrobić a jak nie to trudno
Awatar użytkownika
Łukasz
Posty: 70
Rejestracja: 27 lut 2011, 12:57
Lokalizacja: Piaseczno

Płyta problem - przeskakujący fragment

#11

Post autor: Łukasz »

Możliwe, że to bardzo małe ale dość głębokie ryski aby były przeskoki albo deformacja płyty.

Radziłbym bardzo dokładnie przeczyścić płytę - bardzo często duże mocno siedzące w rowkach drobiny brudu potrafią doprowadzić do przeskoków.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Płyta problem - przeskakujący fragment

#12

Post autor: Robert007Lenert »

Łukasz pisze:Możliwe, że to bardzo małe ale dość głębokie ryski aby były przeskoki albo deformacja płyty.

Radziłbym bardzo dokładnie przeczyścić płytę - bardzo często duże mocno siedzące w rowkach drobiny brudu potrafią doprowadzić do przeskoków.
Jesli to rysa jest powodem przeskoku, to istnieje mozliwosc naprawy. Szanse 50/50.
Sposob pierwszy: Odtwarzamy wybrany fragment wstecznie. Jest nadzieja, ze ostrze igly idac od drugiej strony wejdzie w poprawny tor /usunie przeszkode..jakas drobine winyla, badz odksztalci wykrzywiony brzeg rowka i wszystko wroci do normy/ Ale jak napisalem szanse 50 na 50. Udalo mi sie w ostanich latach uratowac 3 plyty.
Sposob dwa... jesli pierwszy zawiedzie. Naprawa droznosci rowka za pomoca bardzo cienkiej igly do szycia i duzej lupy. Poprostu praca zegarmistrzowszka Szanse 50/50 DLA OSOBY Z DOSWIADCZENIEM! W ten sposob uratowalem w ciagu ostanich lat 2 winyle...
Awatar użytkownika
Krzyś
Posty: 467
Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52

Płyta problem - przeskakujący fragment

#13

Post autor: Krzyś »

jeżeli chodzi o samo odtworzenie płyty (np. żeby ją przegrać na komputer), to czasami pomaga też:
  1. odtworzenie płyty z większym naciskiem igły (można też dodać "geometryczny moment bezwładności" (second moment of inertia) kładąc na headshellu jakąś monetę np. jednozłotową (po angielsku: one pound coin))
  2. odtworzenie płyty z mniejszą prędkością obrotową (tylko wtedy trzeba uważać na korekcję - jeżeli mamy przedwzmacniacz RIAA to musimy zaaplikować najpierw odwrotną korekcję RIAA (tj. odwrotną do tego, co robi przedwzmacniacz), potem przyśpieszyć utwór i dopiero jeszcze raz zaaplikować korekcję RIAA taką jak w przedwzmacniaczu)
  3. odtworzenie płyty na gramofonie tangencjalnym - gramofony tangencjalne mają z reguły świetny tracking (testowane na plastikowo-popularnych modelach z oszczędnościowych lat 80-tych, gdzie igła porusza się na boki przy pomocy silniczka włączającego się wtedy, gdy igła przestaje być styczna do rowka)
ja te sposoby przetestowałem (ostatecznie trzeci zadziałał) np. w przypadku pewnej uparcie uszkodzonej płyty szelakowej, która miała wyłupany kawał rowka, płytę tą musiałem przetransferować, a niestety nie posiadałem drugiego egzemplarza - nawiasem mówiąc, to ona już przeskakiwała od wieluset odtworzeń (albo raczej "skrawań", bo podejrzewam że była skrawana na gramofonie akustycznym z nigdy niewymienianą igłą jednorazową) u poprzedniego właściciela, bo odtworzone dzięki zastosowaniu gramofonu tangencjalnego fragmenty rowka były prawie niezniszczone (w sensie ilości wydartej masy płytowej ze ścian rowka, przekładającej się na poziom szumów).
warm regards,
Krzysztof Kaspruk

Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
ODPOWIEDZ