Wymiana wkładki w Technics SL-Q2

[fiodorfud]

Chyba się Tobie coś pomyliło

Pewnie mi sie pomyliło

Co do Excela to możemy zrobić taki deal: jeśli po zakupie wskazanej igły nadal nie będzie Tobie pasowało jej brzmienie, mogę ją od Ciebie odkupić

Dziękuję za propozycję, będę miał to na uwadze.

Jeśli ma być sensownie to patrz raczej na AT-100 lub Ortofon OM 10.

Próbowałem ogarnąć temat "compilance" ale przyznam że trochę jestem skołowany. Która z tych zaproponowanych przez Ciebie wkładek byłaby lepszym wyborem dla mojego ramienia (12g) jeżeli chodzi o ten parametr ? Znalazłem OM10 w Wamacie za 179 zł , więc cena dla mnie jak na ten czas do przełknięcia, no i kiedyś można podobno wymienić na lepszą igłę.

[Wojtek]

Ty się podatnością nie przejmuj Nie ten pułap i nie ten poziom.

Jeśli ma być "tanio i OK" na teraz to lepiej brać OMkę. Jeśli ma to być coś bardziej przyszłościowego to lepiej dołożyć do AT-100E.
Zarówno jedną i drugą wkładkę można upgrade'ować lepszymi igłami, tyle że lepsze igły Ortofona są o wiele droższe od porównywalnych igieł ze stajni AT.

AT-95E to ślepy zaułek. Jakbyś chciał mieć lepiej to byś musiał kupować kolejną wkładkę.

I tak najtańsza sensowna opcja póki co to zakup dobrej igły do Excela

Excel nie jest wkładką znaną z kiepskiej góry pasma, dlatego też nie widzę sensu w odrzucaniu jej z automatu.

[fiodorfud]

I tak najtańsza sensowna opcja póki co to zakup dobrej igły do Excela

Excel nie jest wkładką znaną z kiepskiej góry pasma, dlatego też nie widzę sensu w odrzucaniu jej z automatu.

Problem jest w tym że ta moja wkładka ma właśnie nową igłę (według zapewnień właściciela), stąd moje obawy że nowa nic nie wniesie. Najpewniej jest to zamiennik z Wamatu, więc jedyną opcją jest ten eliptyk polecony przez Was wcześniej. Zakup nowej przyzwoitej wkładki z oryginalna igłą , według mojego mniemania (może mylnego) dawałby większe szanse na rozwiazanie problemu. Wnioskuję, że jeżeli po wymianie dalej byłoby ciemno to wina leżałaby juz po stronie gramofonu. Dodam że kwestię reszty toru audio w najblizszym czasie rozwieję porównując sprzęt który pożyczę od kolegi.
Nie uparłem się na wymianę wkładki tylko wydaje mi się że jak wymienię igłę i dalej będzie źle , to będę w punkcie wyścia , bogatszy o nową igłę
Dobra, nie zawracam Ci dalej 4 liter. Przeprowadzę porównania i coś może się rozjaśni.
Dziękuję na zainteresowanie i wyrozumiałość

[chudy_b]

Dodam że kwestię reszty toru audio w najblizszym czasie rozwieję porównując sprzęt który pożyczę od kolegi.

Myślę, że od tego powinieneś zacząć. Najpierw zidentyfikuj problem, potem wydawaj pieniądze.

[Wojtek]

(według zapewnień właściciela)

Kwestia zaufania

Myślę, że od tego powinieneś zacząć. Najpierw zidentyfikuj problem, potem wydawaj pieniądze.

Dokładnie.

[fiodorfud]

Inny przedwzmacniacz w moim systemie i to samo ,może nawet troszkę gorzej.
A przypadkiem ktoś z was Panowie nie mieszka niedaleko Krakowa , co by mógł pomóc w diagnozie ?

[Bacek]

To ze nie można ustawić kąta w obydwu punktach może znaczyć ze overhang nie jest dokładnie ustawiony.
Może też być tak że nie zlikwidowałes antiskatingu przed ustawieniem.

[fiodorfud]

Antyskating oczywiście wyzerowałem. Może jednak coś źle robię: najpier ustawiłem overhang, potem przeniosłem wkładke nad szablon i ustawiłem tak by idealnie igła leżała na punkcie przecięcia, potem już nie ruszając szablonu przestawiłem na wewnętrzny punkt. Niestety jak bym nie przestawiał wkładki igła zawsze delikatnie odchodzi od promienia im bliżej środka. Natomiast ciągle headshell nie jest równoległy do płyty. Nie mogę znaleźć odpowiednio krótkiego śrubokręcika żeby dostać się do tych śrubek pod ramienie. Wydaje mi się że i tak będzie trudno idealnie wycentrować koszyk. Tak na oko te wycięcia w które wchodzi headshell są idealnie w pionie, także dziwne że po dokręceniu jest krzywo.

[Wojtek]

A talerz gramofonu trzyma poziom w ogóle? Nie pamiętam jakie jest zawieszenie w SL-Q2, ale może po prostu coś jest skrzywione, łącznie z podstawą ramienia?

[fiodorfud]

Wydaje sie ze trzyma dobrze. Moge wrzucic jakies zdjecia pub filmik.

[Wojtek]

Tu trzeba wziąć poziomicę do ręki, a nie "wydaje się"

[Bacek]

Antyskating oczywiście wyzerowałem. Może jednak coś źle robię: najpier ustawiłem overhang, potem przeniosłem wkładke nad szablon i ustawiłem tak by idealnie igła leżała na punkcie przecięcia, potem już nie ruszając szablonu przestawiłem na wewnętrzny punkt. Niestety jak bym nie przestawiał wkładki igła zawsze delikatnie odchodzi od promienia im bliżej środka. Natomiast ciągle headshell nie jest równoległy do płyty. Nie mogę znaleźć odpowiednio krótkiego śrubokręcika żeby dostać się do tych śrubek pod ramienie. Wydaje mi się że i tak będzie trudno idealnie wycentrować koszyk. Tak na oko te wycięcia w które wchodzi headshell są idealnie w pionie, także dziwne że po dokręceniu jest krzywo.

To znaczy że overhang masz źle. Ten szablon to chyba Baerwald (i tam jest większy overhang) natomiast 52mm to do ustawienia Stewensona wg. wersji Japońskiej. Musisz ustawić overhang na szablonie a potem kąty. Musisz doprowadzić do takiej sytuacji że bez względu gdzie postawisz igłę zawsze trafia w łuk bez przesuwania szablonu. Jak nie trafia, to korygujesz overhang, przestawiasz raz szablon tak żeby trafić w łuk, a potem już bez przestawiania szablonu musi trafić w innych miejscach w łuk. Jak nie trafia to znowu poprawka i tak do skutku. Jak już overchang ustawisz to lecisz konty. Jak konty będą ok to sprawdzasz czy nie rozjechałeś overhangu. I tak w koło Macieju

Metoda na overhang 52mm to ustawianie bez szablonu (lub musiał byś mieć szablon dokładnie wg tej geometrii a nie ten z vinylengine). Overhang 52 i wkładka równoległa do headshela.

Tak na oko te wycięcia w które wchodzi headshell są idealnie w pionie, także dziwne że po dokręceniu jest krzywo.

No to nie sprawdzaj na oko. połóż płytę a na nią delikatnie, na kant np. kartę kredytową lub dawno zapomniany przyrząd mierniczy o nazwie tajemniczej i egzotycznej nazwie ekierka i będzie wiedział czy jest w pionie a właściwie czy są prostopadle do płyty.

[fiodorfud]

To znaczy że overhang masz źle. Ten szablon to chyba Baerwald (i tam jest większy overhang) natomiast 52mm to do ustawienia Stewensona wg. wersji Japońskiej.

Ustawiłem 52 mm według instrukcji obsługi mojego gramofonu, a potem przykładałem do szablonu. Przestawiałem potem wkładkę do przodu ale zawsze gdy zbliżałem wkładkę do środka to igła schodziła z linii (do wewnątrz) Wróciłem więc do overhangu 52mm.

No to nie sprawdzaj na oko. połóż płytę a na nią delikatnie, na kant np. kartę kredytową

Rezultaty na zdjęciach. Rowki wydają się ok, ale wkręcony headshell juz nie koniecznie, ale może mi się wydaje. Oczywiście wkręcałem go tak by zredukować skręcenie , czyli na maksa w lewo.

[chudy_b]

Ustawiłem 52 mm według instrukcji obsługi mojego gramofonu,

Overhang 52mm i wkładka równoległa do headshella to ustawienie najprostsze, najłatwiejsze do wykonania. Przy ustawianiu wg. szablonu overhang sie zmieni, a wkładka lekko skręci czubkiem igły w kierunku osi talerza.

[Bacek]

Overhang nie jest cechą wbudowaną w gramofon/ramię. Zależy od wybranej geometrii (najpopularniejsze to to Baerwald, Löfgren B, Stewenson) i dla tego samego ramienia w zależności od geometrii będzie miał różną wartość. Nie możesz ustawić overhangu na odległość 52mm a potem korzystać z tego szablonu z vinylengine bo wtedy to nie jest ustawione wg żadnej geometrii i jest żle. Nie bój się zmienić go na większą bo taki sposób jak to robisz to najgorszy przypadek.
Tak w zasadzie to nie 52mm to overhang ale przy takim ustawieniu overhang wynosi 15mm. 52mm bierze się ze standardu mocowania SME ale to nie jest jedyna możliwość.
W wypadku wkładek typu concorde lub np Ortofon SRU nie masz wyboru bo są one na sztywno ustawione. W takim wypadku Technics przystosował to ramię do geometrii Stewensona wg. policzonego wg. Japońskiego standardu płyt. Jak się zalogujesz na vinyl engine to pod linkiem poniżej będziesz miał wyliczenia dla takiego Stewensona (overhang policzony 14,999mm) oraz dwóch pozostałych (odpowiednio 16,9mm oraz 17,4mm). Dla liczenia dla płyt wg. standardu amerykańskiego te wymiary będą jeszcze trochę większe.

http://www.vinylengine.com/tonearm_alig ... =calculate

Natomiast w wypadku gdy masz headshell z możliwością regulacji i nie brakuje Ci długości oczek w headshelu, nie jesteś ograniczony tylko do założonego przez fabrykę schematu

W każdym razie musisz się na coś zdecydować albo ustawiasz 52mm (czyli overhang 15mm) i nie dotykasz się do tego szablonu, albo robisz wszystko szablonem.
W każdym innym wypadku tylko szkodzisz jakości grania.