Smarowanie silnika BSL

[olsza84]

Smarowanie do końca żywota bym brał jednak z przymrużeniem oka
Nie znam szczegółów tego silnika. Nawet nie wiem co to za gramofon ale wydaje mi się, że nie jest to łożysko spiekane.

[lopek3]

Pacjent PS-X60.
Znalazłem jeszcze bardziej lepki olej 5W50. Wymieniłem, złożyłem i gram.
Muszę się chyba przyzwyczaić do lekkiego dźwięku silnika na słuchawkach.
Zawsze w odwodzie mam Technicsa.

[lopek3]

W międzyczasie poczytałem sobie o smarowaniu łożysk ślizgowych hydrostatycznych i doszedłem do wniosku, że jednak lepszy będzie odpowiedni smar, a nie olej. Poprzednio też był jakiś smar zastosowany.
Wyczyściłem jeszcze raz wszystko i wymieniłem na smar litowy ŁT-43, przeznaczony do łożysk ślizgowych. Gram od dwóch dni.
Jest trochę lepiej, trzeba odkręcić gałkę wzmocnienia na 50%, aby usłyszeć cichy pomruk silnika na słuchawkach.

[Wojtek]

Trochę kaszana że X60 taki głośny jest.

[lopek3]

Trochę kaszana że X60 taki głośny jest.

Nie wiem czy można tak uogólniać. Może po prostu mój egzemplarz ma już za sobą lata świetności.
Pytanie do kolegów posiadających X50/X60. Czy Wy też słyszycie pomruk silnika na słuchawkach przy dużym wzmocnieniu?