Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#1

Post autor: wesh »

Nie znalazłem działu do którego mógłby pasować ten temat, dlatego postanowiłem wrzucić go do wora z Gramfonami.

Mam go od pewnego czasu, z samego gramofonu jestem jak najbardziej zadowolony, jako, że zaczynałem od Gs-ów(co mówiłem już kiedyś)
To dla mnie jest to przeskok o lata świetlne, coś jak przesiadka z małego fiata, do corolli. Wysoka kultura pracy silnika, zero niechcianych przydźwięków, kwarcowa stabilizacja, gdzieś wyczytałem, że napęd jest bliźniaczo podobny do napędu SL-1200. No i to automatyczne ramię- no genialne! Za każdym razem uśmiecham się, gdy widzę jak podnosi się i wraca na stopkę wraz z końcem odtwarzania.
Warto nadmienić dosyć solidną budowę gramofonu i dobre zawieszenie, mianowicie: twardo stoi na stoliku i nie poddaje się drewnianym stropom mojej stancji. Co do brzmienia...
No nie ma co porównywać- nawet przy AT 91, która wcześniej siedziała w benku, brzmi po prostu lepiej, wreszcie mogłem ją ustawić, overhang na 52 mm i już tylko dostawienie na 'głupim szablonie'. Niestety o EPC nie powiem nic więcej niżeli- brzmiała super, owszem brzmiała, gdyż w międzyczasie, podczas wyciągania igły, która była w niej umieszczona, musiałem coś uszkodzić( od tamtej pory wkładka leży nieużywana(pech, albo moja nieuwaga :( )) Niestety gramofon nie posiada regulacji wysokości ramienia, ale póki co jest mi to niepotrzebne- to nie ten etap. ;)
Co do wyglądu: Design SL-Q2 można lubić lub nie, Może wygląd nie jest tak wyszukany jak Bang i Olufsen- których gramofony nieużywane mogą doskonale wpasowywać się w przestrzeń pomieszczenia których stoją, a wręcz stanowić jego integralną część;) Jednak... co tu mówić, wygląd jest poprawny, nieco kanciasty i oporny, dlatego nie szokuje w przeciwieństwie do budynków Tadao Ando :).
No i to byłoby na tyle słowem wstępu- uważam ten gramofon za udany zakup i mam nadzieję, że posłuży mi przez najbliższe 2,3 a może 4 lata;)

Kolejny punkt dotyczy odświeżenia mojego gramofonu, mianowicie postanowiłem troszkę nad nim popracować, bo ten egzemplarz nie jest doskonały...
-od czasu do czasu zdarzało mu się poburczeć, lecz po wielu odsłuchaniach udało mi się znaleźć problem, a wyglądał on tak:
Oryginalny wtyk i wtyk zastępczy, który przez brak jakichkolwiek lutów w masie, lubił dźwięczyć. Zresztą sam wygląd był kiepski. Kabel uziemienia to był po prostu przewód.
Oryginalny wtyk i wtyk zastępczy, który przez brak jakichkolwiek lutów w masie, lubił dźwięczyć. Zresztą sam wygląd był kiepski. Kabel uziemienia to był po prostu przewód.
-postanowiłem coś z tym zrobić i oto efekt:
Wtyki Rean(Neutrik)- 7 zł za sztukę w pobliskim sklepie elektronicznym(bardzo dobrze się lutują.) <br />Konektor  M4 - 10 groszy. No i opaska termokurczliwa, którą miałem w swych zapasach.
Wtyki Rean(Neutrik)- 7 zł za sztukę w pobliskim sklepie elektronicznym(bardzo dobrze się lutują.)
Konektor M4 - 10 groszy. No i opaska termokurczliwa, którą miałem w swych zapasach.
Nie wiem, czy takie wtyki są jakieś super, ale stwierdziłem, że wstawianie lepszych przy starym kablu byłoby przerostem formy nad treścią. O dziwo wtyki w sklepie kupiłem taniej niżeli w internecie- na allegro ceny ok 8zł
-postanowiłem również zdemontować pokrywę i ją także odświeżyć, na razie wygląda tak:
Logo zdemontowane, aby nie uszkodzić go podczas szlifowania i polerowania. Pokrywa wygląda przyzwoicie, ale to tylko zdjęcie, w rzeczywistości jest dużo gorzej.
Logo zdemontowane, aby nie uszkodzić go podczas szlifowania i polerowania. Pokrywa wygląda przyzwoicie, ale to tylko zdjęcie, w rzeczywistości jest dużo gorzej.
-kolejną kwestią będzie wymiana wkładki na AT 95 E
-oczywiście odkurzenie i wyczyszczenie wszystkich zakamarków gramofonu
Co polecacie do wyczyszczenia obudowy, tak aby nie uszkodzić farby i nie porysować jej.
- co do smarowania
Jaki smar, olej polecacie do łożyska talerza i ramienia?

O efektach moich prac będę informował powoli
Gdyż chciałbym to zrobić w miarę przyzwoicie, a jak wiadomo w takich przypadkach pośpiech jest najgorszym towarzyszem.

Dzięki za uwagę i pozdrawiam!
Wesh. ;)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#2

Post autor: wesh »

A więc wracając do pytań.
-Co polecacie do czyszczenia obudowy, aby jej nie porysować, czy nie uszkodzić lakieru?
-Jakiego preparatu użyć do odświeżenia maty talerza?
-No i wracając do polerki...
Na polerkę mam taki sposób- Jako że pokrywa jest dosyć porysowana, zaczynam od:
Papieru wodnego o gradacji 800, następnie 1000, 1200, 1500, 2000, 2500.
Na koniec polerka preparatem typu Tempo, a może sprawdzi się tu lepiej jakaś inna pasta polerska?
A może macie inne sposoby na polerowanie.
No i czy ktoś z Was sprawdzał sposób szlifowania czy lepiej szlifować okrężnymi ruchami, czy wzdłużnymi?
Wiem, że to są rzeczy dosyć czasochłonne i nie wszyscy mają czas na takie zabawy, ale może odezwie się ktoś, kto miał wcześniej doświadczenie z tego typu zabiegami.

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi;)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
dalmatyn
Posty: 199
Rejestracja: 30 sty 2012, 09:07
Gramofon: Grundig PS3500
Lokalizacja: Stolica Rockandrolla
Kontakt:

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#3

Post autor: dalmatyn »

Dobry temat. Polerowanie pokrywy może taką pastą jak robi się polerkę reflektorów samochodowych?

Co do kabelka oryginalnego. U mnie pomimo wieku miedź jak i izolacja zachowała się wzorowo. Prosty pomiar pojemności wykazał bardzo dobrą wartość. Jeśli długość jest ok, to może się okazać, że po zmianie wcale nie zagrało by to lepiej ;)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krzysztof_67
Posty: 111
Rejestracja: 10 sty 2013, 11:39
Lokalizacja: Łódź

Re: Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#4

Post autor: Krzysztof_67 »

Co do polerowania to plan jest OK jeśli planujesz ręczna robotę. Jeśli chciałbys użyć polerki mechanicznej lub wiertarki wystarczy skończyć na papierze o gradacji 1000 lub 1200. Sam polerowałem pokrywę mechanicznie pastą 3M i Tempo. Lakiernicy twierdzili, że Tempo nadaje się tylko do polerowania ręcznego bo bardzo kiepsko odprowadza ciepło i faktycznie gąbka polerska bardziej się nagrzewa podczas pracy niż przy 3M, która jest bardziej płynna i lepiej odprowadza ciepło. Niestety 3M nie jest tak drobna żeby polerowanie było w pełni satysfakcjonujące więc na koniec użyłem także Tempo z odrobiną wody. Pokrywa wyszła super ale ostrzegam, że mechaniczne polerowanie wymaga dużej ostrożności bo bardzo łatwo można przegrzać tworzywo.
Co do ruchów okrężnych lub wzdłużnych ... polerowanie ma na celu usunięcie widocznych rys, wygładzenie powierzchni więc jakie to ma znaczenie? ;)
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#5

Post autor: Winters »

Ta pokrywa nie wygląda na zajeżdżoną, papier 800 to od razu odpuść, tylko sobie roboty narobisz. Zacznij od 1200, potem 1500, na końcu 2000. 2500 też moim zdaniem jest zbędny, ja zawsze kończę na 2000 i efekty mam dobre. Oczywiście pokrywę robisz tylko od zewnątrz.
Co do pasty - ja stosuję tylko Meguiar's PlastX i uważam, że to jest cud środek. Mądre byłoby zaczęcie od jakiejś bardziej ściernej pasty, ale raczej nie jest konieczne. Polerujesz gąbką na wiertarce, przytwierdź tylko pokrywę do podłoża, żeby Ci gdzieś nie odleciała. Ręcznie to jest zbyt dużo pracy.

Co do past twardych i krążków filcowych polecanych do polerowania reflektorów to nie na wszystkich pokrywach to w ogóle działa. Odnawiałem ostatnio pokrywę do Duala 1229 i zrobiły się rysy i zadziory jakieś straszne, musiałem szlifować jeszcze raz. Na pokrywie do Optoniki mojej ten sposób rzeczywiście zadziałał.
wesh pisze: -Co polecacie do czyszczenia obudowy, aby jej nie porysować, czy nie uszkodzić lakieru?
Wodę z mydłem.
wesh pisze:Jakiego preparatu użyć do odświeżenia maty talerza?
Pianki do konserwacji opon. Zadrapania możesz zdjąć szlifując wełną żelazną #000.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#6

Post autor: wesh »

Przeczytałem uważnie Wasze rady...
Niestety Winters nie mam obecnie dostępu do sprzętu, jakbym się uparł, dorwałbym nawet wolnoobrotową szlifierkę, ale to za dużo zachodu ;)

Co do Tempo Krzysztof i polerowania mechanicznego- owszem, nawet udało mi się kiedyś w ten sposób przypalić żelkot na burcie jachtu, przez co musiałem polerkę w tym miejscu zaczynać jeszcze raz, a polerowanie kadłubów to upierdliwa sprawa. Dlatego za każdym następnym razem używałem specyfiku od 3M.
A kabel jest jeszcze zdrowy, otulina nie sparciała, a przy lutowaniu środek nie wyglądał na utleniony.

A więc... Nie wytrzymałem, odpuściłem sobie dzisiaj kilka popołudniowych obowiązków i wziąłem się za robotę :)
Niestety na pokrywie znalazłem dosyć dziwne ślady, jakby przypalenie od oprysków z metalu, czy czymś, nawet musiałem wygrzebywać resztki tego czegoś z pokrywy, nie wiem co to było dlatego 800 w tych miejscach musiała pójść w ruch. Również musiałem przeszlifować wewnętrzną stronę pokrywy, gdyż były na niej rysy od talerza.

Wszystko zrobiłem zgodnie z założonym planem

Na koniec sama Tempo i miękka ściereczka.

Postanowiłem użyć kilku gradacji papieru, aby zaoszczędzić sobie roboty przy polerowaniu.

A oto mała fotorelacja:
Pokrywa po ingerencji papierem wodnym.
Pokrywa po ingerencji papierem wodnym.
Półmetek... Ręce bolą- nie powiem ;)
Półmetek... Ręce bolą- nie powiem ;)
Efekt końcowy: rzut okiem od przodu...
Efekt końcowy: rzut okiem od przodu...
Efekt końcowy- widok z góry. Póki co... logo tylko sobie leży.
Efekt końcowy- widok z góry. Póki co... logo tylko sobie leży.
Zdjęcia robione aparatem w telefonie.
Gdy oficjalnie zakończę swój bój, wówczas dodam lepsze zdjęcia przy świetle dziennym, aby w pełni zaprezentować efekt właściwy.

Cóż, zajęło mi to cztery godziny, ogólnie jestem zadowolony z efektu, ale stwierdzam, że ponowne przejechanie 2000 i 2500 nie zaszkodzi, gdyż są dwa miejsca, które prezentują się trochę gorzej.

Pozostają jeszcze kwestie przesmarowania i wyczyszczenia reszty gramofonu. No i zmiana wkładki...
;)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#7

Post autor: Winters »

To można jeszcze dużo lepiej wypolerować.
Wiertarki pożyczyć nie możesz? Nawet w wypożyczalni narzędzi.
DIOMEDES KATO
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#8

Post autor: kielek »

Wrzucę swoje "trzy grosze" co do tematu polerki ;) Jakiś czas temu przymierzałem się do polerowania pokrywy w swoim Sanyo w ramach jego małej renowacji i po podliczeniu kosztów past,gąbek itd. jako jednorazowego wydatku zastanowiłem się ile kosztuje zlecenie takiej roboty wyspecjalizowanej firmie? Otóż okazało się,że 50 zł facet wypolerował mi pokrywę na 5 z plusem,więc można też brać pod uwagę takie rozwiązanie ;)
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#9

Post autor: wesh »

Zdaję sobie sprawę, że można zrobić to lepiej- do tego będę dążył, więc spokojnie,
niestety nie mam za dużego doświadczenia z polerowaniem plastiku... Dlatego na razie wolę zrobić to ręcznie.
Wiadome... zawsze można zrobić lepiej, grunt to nie przedobrzyć. Jak nie efekt nie będzie w pełni zadowalający, wówczas spróbuję z wiertarką.
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#10

Post autor: wesh »

Winters, napisałeś o krążkach filcowych, a co z gąbką, lub futrem polerskim?
Na długi weekend wracam w rodzinne strony, tam mam dobrze wyposażony warsztat i z pewnością znajdę tam jedną z wymienionych przeze mnie rzeczy.
Myślisz, że się sprawdzą w przypadku pokrywy...?
Pytanie może wydaje się głupie, ale każda z tych rzeczy zachowuje się z pewnością inaczej podczas polerowania.
No i sprawdzę środek o którym napisałeś. Co prawda opakowanie, to za dużo na jedną pokrywę, ale pewnie przyda się w przyszłości przy reflektorach;)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#11

Post autor: Winters »

Przecie pisałem o gąbce i moim zdaniem to bezpieczniejsza opcja.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#12

Post autor: wesh »

Faktycznie, przejrzałem raz jeszcze,
przepraszam za nieuwagę.
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Technics SL Q2 drobne odświeżenie... i kilka pytań

#13

Post autor: Wojtek »

Wątek o polerowaniu pokrywy: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=638
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ODPOWIEDZ