Dzień dobry!
Tak się składa, że jutro będę miał u siebie Technicsa SL-Q2. Z tego, co się zorientowałem, to całkiem fajny gramofon. Oczywiście planuję oddać go na serwis.
Nurtuje mnie jednak jedna kwestia. Jak wygląda awaryjność tych gramofonów? Czytałem gdzieś, że może tam paść układ scalony (nawet nie wiem szczerze mówiąc jaki układ tam się znajduje) i wtedy można odśpiewać pieśń żałobną, bo tych układów już nie idzie nigdzie dostać.
Prawda to?
Pozdrawiam
Awaryjność - Technics SL-Q2
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Awaryjność - Technics SL-Q2
Nie ma to jak pytać o takie rzeczy dopiero po zakupie 
To dotyczy praktycznie każdego bardziej zaawansowanego sprzętu elektronicznego, nie tylko gramofonów DD.
Nieprawdą jest natomiast że "nie idzie nigdzie dostać", co nie znaczy że jest tego dużo i za grosze.

Sprawdź ile egzemplarzy było naprawianych na forum to będziesz wiedział.
Prawdą jest że jak scalak kiedyś padnie to trzeba będzie go wymienić.
To dotyczy praktycznie każdego bardziej zaawansowanego sprzętu elektronicznego, nie tylko gramofonów DD.
Nieprawdą jest natomiast że "nie idzie nigdzie dostać", co nie znaczy że jest tego dużo i za grosze.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Bacek
- Posty: 3238
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Awaryjność - Technics SL-Q2
Odświeżenie zasilacza a przede wszystkim jego elektrolitów zwiększa żywotność wszystkich scalaków.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 cze 2024, 16:29
Re: Awaryjność - Technics SL-Q2
Nigdzie nie napisałem, że nie szukałem informacji przed zakupem - szukałem, nawet dość długo, a sam zakup był przemyślany. Pytanie jednak o ten konkretny element, jakim jest układ scalony. Jak scalak padnie w jakimkolwiek gramofonie vintage, to znaleznienie takiej części może być problematyczne, nie tylko w tym modelu, stąd pytanieWojtek pisze: ↑04 sty 2025, 00:44Nie ma to jak pytać o takie rzeczy dopiero po zakupie
Sprawdź ile egzemplarzy było naprawianych na forum to będziesz wiedział.
Prawdą jest że jak scalak kiedyś padnie to trzeba będzie go wymienić.
To dotyczy praktycznie każdego bardziej zaawansowanego sprzętu elektronicznego, nie tylko gramofonów DD.
Nieprawdą jest natomiast że "nie idzie nigdzie dostać", co nie znaczy że jest tego dużo i za grosze.

Nie wiesz może jaki tam był montowany scalak?
- darkman
- Posty: 16901
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Awaryjność - Technics SL-Q2
Tam jest kilka scalaków.
Nie musisz kupować na zapas, serio.
Te same układy siedzą w SL1200 mk2 m.in., a "trochę" tego sprzętu śmiga na świecie.
Bacek dobrze poradził, jeśli chcesz przedłużyć żywotność elektroniki.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum