Technics SL-1500C - granica upgradu?

[ummagumma]

Cześć
Niedawno stałem się posiadaczem gramofonu Technics SL-1500C. Gra w komplecie z Arcam SA30 i Wharfedale Linton Heritage. Wiadomo, że to dopiero początek drogi i będę chciał żeby tor z czasem ewoluował Jeszcze z 2,3 miesiące wszystko się będzie dogrzewać i zgrywać ale już teraz się zastanawiam (z czystej ciekawości) gdzie jest granica upgradu tego Technicsa, powyżej której proces jest mało opłacalny i efektywny. W pierwszej kolejności będę chciał zmienić wkładkę na blue, oraz dokupić zewnętrzny przedwzmacniacz. Później oczywiście znowu wyższy model wkładki i... co? Interkonekty, kabel zasilający, lepsza mata? Jak wspomniałem, to będzie wielomiesięczny proces, ale Ciekaw jestem Waszej opinii, po jakich ulepszeniach warto dać sobie spokój i powoli zacząć rozglądać się za nowym gramofonem

[Quarter]

Ja bym chyba poszedł w najlepszą wkładkę, na jaką jesteś gotów wydać pieniądze. Blue jest super, ale gdybym dziś był w dniu, w którym blue kupowałem to poskładałby jeszcze ciutkę i poszedł np. w Goldringa 1042. Potem/równolegle przedwzmacniacz i przyzwoity (bez wariactwa) interkonekt. Jakieś póltora roku temu rozpętałem niechcący (zadając mniej więcej takie samo pytanie jak Ty) dyskusję o wyższości wkładki nad przedwzmacniaczem lub odwrotnie. Trwała ze 20 stron i skończyła się banem dla jednego z Kolegów, więc przestrzegam

Reda masz OEM, o ile pamiętam? No to jeśli budżet na dziś zamyka się gdzieś w okolicach blue, to ja tak zrobiłem i byłem zadowolony. Kupujesz tylko igłę, bo wkładka jest identyczna (no, chyba że koniecznie chcesz niebieską wkładkę).

Te ruchy, które podałem mają jedną zaletę - wszystko to dalej Ci się przyda, jak już kupisz GRa, bo to będzie Twój największy upgrade A tak serio - 1500C to bardzo dobry gramofon, więc po zrobieniu tych ruchów może warto powalczyć z resztą toru i pójść wyżej.

Powodzenia, fajny sprzęt złożyłeś

[ummagumma]

Dzięki za fajna odpowiedź
Teoretycznie to mogę od razu kupić lepsza wkładkę niż blue, ale chce przejść przez te wszystkie zmiany etapami, żeby je bardziej docenić i wychwycić Jestem na początku drogi, wiec dużą frajdę będą mi sprawiać małe zmiany, które będę w stanie usłyszeć. Mhm, Red jest OEM. A co do GR to nie wiedziałem ze różnica jest aż tak znacząca między nimi, żeby myśleć o upgradzie, już po wstępnych zmianach w 1500C

[gravediggie]

Ummagumma, festina lente.

[ummagumma]

Oooo moja ulubiona łacińska sentencja I całkowicie zamierzam się jej podporządkować.

[Quarter]

Dzięki za fajna odpowiedź
Teoretycznie to mogę od razu kupić lepsza wkładkę niż blue, ale chce przejść przez te wszystkie zmiany etapami, żeby je bardziej docenić i wychwycić Jestem na początku drogi, wiec dużą frajdę będą mi sprawiać małe zmiany, które będę w stanie usłyszeć. Mhm, Red jest OEM. A co do GR to nie wiedziałem ze różnica jest aż tak znacząca między nimi, żeby myśleć o upgradzie, już po wstępnych zmianach w 1500C

Jak pisałem, z Blue byłem bardzo zadowolony. Natomiast masę "pracy" wykonywał Luxman, którego phono stage jest naprawdę dobry. Twojego wzmacniacza i jego phono stage'u nie znam, ale na pewno zaproś się na testy craftowanych przez Kolegów przedwzmacniaczy - jak to ktoś powiedział, "można się zdziwić ile potencjału drzemie w takim 2M Red". Co będzie pierwsze to w sumie obojętne - i tak zmienisz wkładkę i kupisz osobny przedwzmacniacz - prędzej czy później....

A propos "prędzej czy później":

Ummagumma, festina lente.

No właśnie: i tak, i nie. Jestem z Wami raptem półtora roku - przez/dzięki mojej niecierpliwości zaliczyłem kilka wpadek, ale też - korzystając z dobrej koniunktury finansowej - miałem rozkosz słuchania muzyki z kilku fajnych, kupionych rozgrzaną głową, klocków. Potem był płacz jak trzeba było sprzedać, ale to trochę jak sex z Naomi Cambell - wiesz, że długo to nie potrwa, ale kto by nie chciał mieć paru wspomnień...

Co do GRa - wiem, że w audio nie zawsze pieniądze przekładają się na efekty, ale jednak GR kosztuje 150% ceny 1500C i to...słychać Nie wiem, czy aż tak bardzo jakby wskazywała sucha matematyka. Ale słychać. Znów - 1500C z Blue i dobrym przedwzmacniaczem (chyba, że w Arcamie już jest dobry, nie wiem) zachwyci Cię zapewne na wiele......godzin. Potem pójdziesz kupić next level

[ummagumma]

Na początku, jak już poznam sprzęt i jego brzmienie, muszę dobrać kable, bo na razie jadę na pożyczonych tellurium Q green. Zobaczymy co się sprawdzi, bo Wharfedale są dosyć ciemne, więc będę chciał to trochę skontrować. Później porównam phono w Arcamie, bo sam jestem ciekaw jego jakości. Na urodziny w maju wezmę Blue A później się zobaczy
To jest mój pierwszy poważniejszy system stereo, więc podejrzewam, że będzie mnie cieszył jeszcze bardzo długo. A jak kiedyś, kiedyś dobije już do ściany, to będę kombinował

[Myszor]

W którym arcamie ?

[ummagumma]

SA30

[Felix1988]

Według mnie nie ma w tym hobby czegoś takiego jak jakaś granica, bo zawsze będzie się dążyć do czegoś lepszego, czy to chodzi o sprzęt, czy o płyty, w sensie jakości różnych wydań i tłoczeń. Istotne wydaje mi się to, żeby zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek i wiedzieć do czego się dąży, jeśli ma się już określone preferencje odsłuchowe i stylistyczne co do ulubionej muzyki

[grzehu82]

nie ma w tym hobby czegoś takiego jak jakaś granica, bo zawsze będzie się dążyć do czegoś lepszego

To hobby to tak jak uzależnienie Nie ma końca, granica jest ale ją podświadomie przesuwasz...

[ummagumma]

Co do tego że w tym hobby nie ma granicy akurat jestem pewien. Bardziej chodziło mi tutaj o dyskusje na temat tego, gdzie jest granica ulepszania gramofonu, po przekroczeniu której lepiej po prostu kupić nowy

[gravediggie]

Sam będziesz wiedzieć kiedy to nastąpi. Nie ma co gdybać teraz. W planach masz upgrade który ten gramo spokojnie udźwignie. A może przyjdzie dzień że zapragniesz downgrade i co wtedy?
Ciesz się torem i muzyką, zmieniaj (jeśli masz potrzebę), kombinuj i wyrabiaj sobie zdanie. Wnioskami dziel się na forum. Tak to imho działa a nie jakieś sztywne granice.

[32lysy]

Ja bym się w blue nie pakował. Jeszcze dwa lata temu gdy dało się ja kupić za 6 stów to byłby dobry ruch. W cenie nowej blue można kupić używane tudzież retipowane wkładki MC które zagrają zdecydowanie lepiej nawet z eliptykiem, ewentualnie przy braku phonostage obsługującego MC można kupić używaną MM w doskonałym stanie dwie klasy lepszą od 2mblue A co do granicy !!.... sama sie wyznaczy gdy uznasz że nie stać, lub nie mozesz sobie pozwolić na więcej

[ummagumma]

Wiadomo, że granica nigdy nie powinna być sztywna. Arcam ma phono MC w razie czego w takim razie jeśli nie Blue, to jaka wkładka będzie fajnym przeskokiem, z dobrym stosunkiem ceny do jakości?