Tak jakby z jakiegoś powodu myślał, że masz długi bolec zainstalowany
DUAL 1228 problem z automatyką
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44401
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Ciekawostka
Moim zdaniem nie jest to normalne zachowanie.
Tak jakby z jakiegoś powodu myślał, że masz długi bolec zainstalowany
Tak jakby z jakiegoś powodu myślał, że masz długi bolec zainstalowany
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
eenneell
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
-
eenneell
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
DUAL 1228 problem z automatyką
To jeszcze "zgłębię" temat;Wojtek pisze:Tak jakby z jakiegoś powodu myślał, że masz długi bolec zainstalowany
W Dualach z oopcją zmieniarki "powtarzanie" wywołuje '"bolec"? No bo nie ma przycisku/ dzwigni "rep"
Może ktoś ma doswiadczenie ze zmieniarka i potrafi w "krótkich żołnierskich zdaniach" opisać to "zjawisko"
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44401
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Tak można to ująć. Mechanizm długiego bolca jest poniekąd sprzężony z automatyką ramienia. Ma to sens, bo:eenneell pisze:W Dualach z oopcją zmieniarki "powtarzanie" wywołuje '"bolec"?
- kiedy bolec ma wiedzieć w którym momencie spuścić kolejną płytę?
- kiedy ramię ma wiedzieć kiedy bolec nie ma już żadnych płyt do spuszczenia (czyli de facto w którym momencie ma się wyłączyć)?
1228 nie ma, to fakt, ale to nie znaczy, że w ogóle nie było Dualowskich zmieniarek z funkcją powtarzania (np. 1219)eenneell pisze: No bo nie ma przycisku/ dzwigni "rep"![]()
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
eenneell
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
DUAL 1228 problem z automatyką
W Dualach ze zmieniarką jest w mechanice przy kole zębatym -dźwignia, która powoduje powtarzanie/zmienianie...Wojtek pisze:Tak można to ująć. Mechanizm długiego bolca jest poniekąd sprzężony z automatyką ramienia. Ma to sens, bo:
- kiedy bolec ma wiedzieć w którym momencie spuścić kolejną płytę?
- kiedy ramię ma wiedzieć kiedy bolec nie ma już żadnych płyt do spuszczenia (czyli de facto w którym momencie ma się wyłączyć)?
Teraz założyłem dualowski bolec (właściwie trzpień- standartowy) i dzieje się to samo- czyli coś jest popieprzone w automatyce
Ale to mi nie przeszkadza; wszak jak chcę słuchać raz- włączam automatem (najczęściej) a jak z funkcją "repeat" to manualnie
Uprzedzam Twoje pytanie;
Mam dwa Duale 1228 i 1254 a tylko jeden orygianlny "bolec"
Na konieć maly TEST wkladek, który dzięki "półgłówkom", czyli pół-headshelom "D' zrobiłem (tylko trzy mam )
1. miejsce- Shure M75 typD/ igła Shure 75 6?
2. miejsce-OM 5E
3. miejsce- Dual DMS 238/ igła DN236
Wypada tak przy tym samym "nowym" winylu, ale różnice są znikome! natomiast przy "nieco słuchanych" to w zależności od stanu swatygowania
-
SuperWinyle.pl
- Posty: 14
- Rejestracja: 26 gru 2011, 18:33
Re: DUAL 1228 problem z automatyką
Witam
z tego co wiem z małego doświadczenia z Dual to dość często wyciera się plastikowa część wewnątrz gramofonu przy ramieniu, która nie pociąga wtedy ramienia tylko się ślizga, czasami pomagało dokręcenie śrubki, która reguluje docisk bolca do tej części.
Pozdrawiam
z tego co wiem z małego doświadczenia z Dual to dość często wyciera się plastikowa część wewnątrz gramofonu przy ramieniu, która nie pociąga wtedy ramienia tylko się ślizga, czasami pomagało dokręcenie śrubki, która reguluje docisk bolca do tej części.
Pozdrawiam
-
chrzan49
- Posty: 247
- Rejestracja: 18 paź 2010, 08:58
DUAL 1228 problem z automatyką
Panowie drodzy.Te Duale maja dość skomplikowana mechanikę i po prawie 40 latach nie maja prawa dobrze działać.
Każdy należy wyserwisować czyli rozebrać i umyć z zestarzałych stwardniałych smarów i nasmarować odpowiednimi.Miłośnikom WD 40 mówimy NIE!Wyregulować mechanike i wymienić mityczny steuerpimpel bez którego gramofon nie działa!
Wsio w temacie.Oczywiście smarujemy także łożysko talerza i silnika oraz uzupełniamy smar wiskotyczny w windzie.
W przeciwnym razie mamy cos gramofonopodobnego.
To są wspaniałe konstrukcje z duszą ale wymagają dużej wiedzy technicznej i praktyki.
T
Każdy należy wyserwisować czyli rozebrać i umyć z zestarzałych stwardniałych smarów i nasmarować odpowiednimi.Miłośnikom WD 40 mówimy NIE!Wyregulować mechanike i wymienić mityczny steuerpimpel bez którego gramofon nie działa!
Wsio w temacie.Oczywiście smarujemy także łożysko talerza i silnika oraz uzupełniamy smar wiskotyczny w windzie.
W przeciwnym razie mamy cos gramofonopodobnego.
To są wspaniałe konstrukcje z duszą ale wymagają dużej wiedzy technicznej i praktyki.
T
- krzysius1978
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 cze 2014, 14:02
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Witam pozwolę sobie odświeżyć temat. Dual 1228 wiadomo pełen automat, mam odniesienie co do Duala 1225 w którym wszystko chodzi jak w zegareczku. W Dualu 1228-ramię podnosi się ordynarnie, przesuwa się nad płytę ordynarnie, jak już się zatrzyma to też tak jakby mocno uderzało w krańcówkę, aż się dosłownie odbija, tak jakby wszystko działo się odrobinę za szybko powiedzmy 10-15%. Najbardziej przeszkadza podnoszenie oraz opuszczanie ramienia, mianowicie i tutaj znowu pozwolę sobie porównać do modelu 1225-dźwignią podnoszę ramię, natomiast nawet po zwolnieniu dźwigni tam jest taki fajny mechanizm (w modelu 1225), który powoduję, że ramię opuści się z odpowiednio delikatną siłą, natomiast w Dualu 1228 nie ma czegoś takiego i za pierwszym razem jak nie wiedziałem, zwolniłem dźwignię a ramię z igłą odbiło się od płyty jak piłeczka ping-pongowa. Nie wiem mam nadzieję, że dość jasno wytłumaczyłem o co mi chodzi...Jest możliwe, że w modelu wyżej, gdzie ramię teoretycznie jest o wiele lepsze, mechanizm od podnoszenia/opuszczania (chyba fachowo reject) został tak zubożony???
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44401
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Jesteś pewien, że to kwestia normalnego działania mechanizmu windy, a nie braku smarowania windy w Twoim egzemplarzu? 
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- krzysius1978
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 cze 2014, 14:02
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: DUAL 1228 problem z automatyką
No pewien to nie jestem, jakbym był pewien to bym nie pytał
Ale jak to sprawdzić gdzie ten smar powinien być, w którym miejscu? Gdzieś na forum są poruszane tego typu problemy?
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Re: DUAL 1228 problem z automatyką
Być może żeby rozwiązać problem będziesz potrzebował aż 500 000 
- krzysius1978
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 cze 2014, 14:02
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44401
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Pytałeś zakładając, że to kwestia "zubożonego mechanizmu", a nie problemu eksploatacyjnego. To jest różnicakrzysius1978 pisze:No pewien to nie jestem, jakbym był pewien to bym nie pytał
W instrukcji serwisowej np.krzysius1978 pisze:Ale jak to sprawdzić gdzie ten smar powinien być, w którym miejscu?
Jasne. Wpisujesz słowa "smar" i "Dual" do wyszukiwarki forumowej i pewnie coś trafisz.krzysius1978 pisze:Gdzieś na forum są poruszane tego typu problemy?
Zgadza się.Reymont pisze:Być może żeby rozwiązać problem będziesz potrzebował aż 500 000
Nie lekceważ tego krzysius1978. Po dokładnym wyczyszczeniu windy ze starego smaru, zaaplikuj coś w okolicach gęstości 500 000 cps, a nie byle jakie smarowidło.
Smar silikonowy CX-80 jest w miarę dostępny. Pisaliśmy o tym już kilka razy więc z pewnością znajdziesz info w wyszukiwarce.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- krzysius1978
- Posty: 92
- Rejestracja: 29 cze 2014, 14:02
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Witam! Panowie od jakiegoś czasu, jak podnoszę dźwignią ramię podczas odtawrzania płyty to mi ramię ucieka na zewnątrz dość silnie...nigdy wcześniej tego nie było, nie aż w takim stopniu. No chyba, że to normalny objaw a ja dopiero teraz zwróciłem na to uwagę. Domyślam się, ze to jeste związane z anti skatingiem, natomiast już teraz z wartości 1,5 zmieniłem na 1 a ramię dalej ucieka na zewnątrz, troche słabiej ale jednak. Igłę mam eliptyczną nacisk 1,5g anti skating powinien być ustawiony tak samo jak nacisk z tego co pisaliśmy wcześniej. Zaglądałem do środka ze sprężyną od antiskatingu nic się nie stało jest tak jak do tej pory. Czy to ramię powinno aż tak uciekać na zewnątrz?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44401
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DUAL 1228 problem z automatyką
Ramię w ogóle nie powinno uciekać na lewo czy prawo podczas podnoszenia windy. Jesteś pewien że talerz gramofonu trzyma poziom?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum