PAWELEC POLECA

[Pawelec]

Taki dobry i piękny gramofon a nikt go nie chce Teraz w nowej cenie. Cena jak zwykle w pierwszym poście (lub link w stopce) .

[Bacek]

Bo to nie Pioneer . W każdym razie piękny.

[Pawelec]

Bo to nie Pioneer

trochę racji masz biorąc pod uwagę "winylowców" szukających drugiego-czwartego gramofonu ale tacy wyjadacze, którzy szukają lub jak Ty mają gramofon z listy Top 10 vintage to zapewne wiedzą co w trawie się kręci BL 111 to też dzieło sztuki użytkowej wykonane w dość prosty sposób ze skomplikowanych materiałów, przemyślane i zaprojektowane bez kompromisów w oparciu o ogromne doświadczenie sztabu technicznego firmy Micro Seiki. Plinta warstwowa, fornir heban. Wewnątrz ogromny kielich z ciekawego stopu żeliwa o wyjątkowych właściwościach, który stanowi bardzo sztywne połączenie pomiędzy kultowym łożyskiem a gniazdem ramienia. Ciężkie jak cholera doskonale podpiera i tłumi pracę łożyska. 10-kilogramowy talerz z brązu uzupełnia całość co wraz z ramieniem daje nam łączną wagę gramofonu bliską 40 kg.
I po co to wszystko dźwigać i jeszcze tyle płacić? Zaręczam, że efekt odsłuchowy jest tego wart .

[Wojtek]

Bo to nie Pioneer .

Znaczek można przykleić

[marekw 76]

Taki dobry i piękny gramofon a nikt go nie chce Teraz w nowej cenie. Cena jak zwykle w pierwszym poście (lub link w stopce) .

Pawełku ja go chcę ale musiałbyś poczekać na pieniądze do końca roku albo mi go na raty puścić
Teraz kolej na Twój ruch

[pavlos]

No nie przyszłoby mi to do głowy. O ile w ogóle na serio.
Bank jest na każdym rogu. Na te kilka tysi ani hipoteki nie potrzeba, ani denominowanego w CHF.
Albo pożyczka w rodzinie. Albo zbiórka na patronite. Albo...

[marekw 76]

Albo po prostu żart w kierunku Pawełka.
Pozdrowionka

[pavlos]

Czyli faktycznie nie na serio ...

[marekw 76]

No raczej nie na serio.
Zresztą Paweł wie, że zbieram na coś pięknego.

[Bacek]

To może być piękniej?

[pavlos]

Może. Ja też zbieram.

[Bacek]

Pytam bo mój akurat paskudny jak noc listopadowa.

[pavlos]

Jako facet rzeczywiście piękno odbieram oczami.
Ale dla melomana piękno to piękna muzyka, do tego pięknie brzmiąca...
Myślę, Bacek, że pod tym względem już ocierasz się o absolut.
Jeśli oczy bolą, to zgaś światło

[Bacek]

Trochę pomaga. Bo faktycznie ani jeden z elementów mojego toru urodą nie grzeszy. Tylko brzydkie albo paskudne

[Pawelec]

Pytam bo mój akurat paskudny jak noc listopadowa.

Tutaj przesadziłeś. To najładniejszy Ken jaki zrobili a robili bardzo ładne gramofony. To zresztą zgodnie z moją domeną - "słuchać można jeszcze piękniej".
Łycha zdecydowanie lepiej smakuje w kryształowej szklaneczce niż plastikowym kubku