Bang&Olufsen 150sztuk

[Wojtek]

coś dziwna ta akcja- 150 olfusenów? Magazyn jakiś obrobili czy muzeum?

Nie. Z tego co pisał wcześniej wynikało to, że facet odwiedza europejskie stacje recyklingowe i w ramach wymiany (np. na alkohol), odbiera od kustoszy tychże stacji taczki sprzętu... który przywozi do PL i próbuje opylić

Ja bym Jego "nie skreślał"

Kto wie, może się jeszcze kiedyś pojawi, ale jak dla mnie bardzo źle o gościu świadczy to zacieranie śladów, nie wspominając już o problemowym kontakcie. Jeśli jeszcze wg Darka koleś krzyczy allegrowe stawki za Beogramy (o ile to prawda) to już w ogóle przestaje to mieć sens.

A co do samego sprzętu to jak znacie miejsce pochodzenia to masa niesprawnych/niekompletnych nie powinna nikogo dziwić.

[vinylpiotrek]

Nie. Z tego co pisał wcześniej wynikało to, że facet odwiedza europejskie stacje recyklingowe i w ramach wymiany (np. na alkohol), odbiera od kustoszy tychże stacji taczki sprzętu... który przywozi do PL i próbuje opylić

I w tym nie ma nic złego, byle podejście do klienta i realiów rynku było trzeźwe i uczciwe.

[Darek]

(o ile to prawda)

prawda Sprawdzalem ceny ego sprzetu. Historia ale tzreba byc ostroznym przy tego rodzaju tranzakcjach. jak ktos mowi ze brac prosto z TIRa to juz mi smierdzi i co tydzien nowa dostawa.

[Wojtek]

I w tym nie ma nic złego

Chyba nie napisałem, że to coś złego. Złe by było dopiero jakby koleś niesprzedane śmieci wywoził u nas do lasu zamiast oddawać... do faktycznego recyklingu

[Bang&Olufsen]

Panie Darku wysłałem do Pana nr telefonu i czekałem na kontakt, byłem w miedzyczasie w Pańskim mieście wiec nie byłoby problemu z zakupem od reki ze sprawdzeniem sprzetu itd. prosze nie robic ze mnie zlodzieja bo zupełnie nie dałem powodu, Pan pisał o ewentualnej wysyłce ja tylko i wyłacznie o tym iz moge przywieźc pod drzwi, faktycznie po dokładniejszym sprawdzeniu spora ilość sprzetu okazała sie niesprawna ale przecierz dokładnie to napisałem Panu. Pochodzenie jest w pełni legalne, stan jest jaki jest wiec po co domniemywac jakies tam pierdoły, aktualnie sprzet jest wystawiony na aukcji allegro jest mozliwosc aby przyjechac popodłanczac sobie wszystko , nawet jak ktos chce to porozkrecać. Trudno wymagac abym sprzedawał sprzet po takiej cenie jak Pan chce to ja sprzedaje a Pan moze sie na to zgodzic lub nie. Mam tylko jedno pytanie dlaczego Pan nie zadzwonił do mnie, to przecierz Pan chciał nr telefonu. Co do zacierania śladów to nie do końca tak poprostu jest to temat dotyczacy sprzetu którego nie moge juz sprzedawac na sztuki tylko w całości, a poniewaz zainteresowanie zakupem jest raczej nikłe, sprzetu wiecej nie bedzie bo po co wozic cos co sie nie da sprzedać. Pozdrawiam Wszystkich bez wzgledu jakie jest Wasze nastawienie do mnie, to ja jestem tu gościem a Wy gospodarzami nie zamierzam psuć Wam nastroju i włazić z butami gdzie mnie nie chcą.

[Darek]

Pańskim mieście

Raczej nie bo ja jestem w Dublinie

Mam tylko jedno pytanie dlaczego Pan nie zadzwonił do mnie, to przecierz Pan chciał nr telefonu.

Zgadza sie chcialem nr tel ale mialem otrzymac dodatkowa liste i jakos nie dotarla a w miedzyczasie ogloszenie zostalo wykasowane. Wiec jak mozna myslec?

Pozdrawiam Wszystkich bez wzgledu jakie jest Wasze nastawienie do mnie, to ja jestem tu gościem a Wy gospodarzami nie zamierzam psuć Wam nastroju i włazić z butami gdzie mnie nie chcą.

Nikt niczego takiego nie powiedzial ale troche dziwnie to wygladalo. Ogloszenie jest nagle znika, brak listy brak jakiegokolwiek kontaktu. Dwonie tylko wtedy gdy chce cos dograc

Trudno wymagac abym sprzedawał sprzet po takiej cenie jak Pan chce to ja sprzedaje a Pan moze sie na to zgodzic lub nie.

ale cena byla wysoka, chyba sam Pan wie, tymbardziej ze nie byla to jedna szt. gdyby byla jeszcze ta dodatkowa lista moze cos bym wybral i wtedy do dogrania bym zadzwonil

[Wojtek]

Tak jak się czyta wieści z jednej i drugiej strony to faktycznie można nabrać

aktualnie sprzet jest wystawiony na aukcji allegro

Dasz link?

Co do zacierania śladów to nie do końca tak poprostu jest to temat dotyczacy sprzetu którego nie moge juz sprzedawac na sztuki tylko w całości

Wiesz, dla mnie to nie tłumaczy dlaczego musiałeś wyczyścić swoje ogłoszenia oraz informacje skąd to pochodzi. Wystarczyłoby napisać, że sory, nieaktualne, bo wystawiłem całość na aukcję, w nowym wpisie, a nie "zamiatając" stare wpisy.

a poniewaz zainteresowanie zakupem jest raczej nikłe, sprzetu wiecej nie bedzie bo po co wozic cos co sie nie da sprzedać.

Szczerze mówiąc to o tym warto myśleć zanim przyjmie się taczkę sprzętu, a nie po Zresztą, chętnych na zakup 100 starych gramofonów pewnie jest u nas w kraju tyle samo co chętnych na zakup 100 starych telewizorów czy lodówek. Mało komu potrzebne są takie ilości.
Za sensowne pieniądze kompletne i sprawne egzemplarze z pewnością by się sprzedały. Rzeczy niesprawne jedynie za grosze, bo co najwyżej mogą być dawcami części w większości wypadków. Reszta? Do recyklingu

Swoją drogą, naprawdę liczyłeś na to że ktoś tutaj łyknie od Ciebie wszystkie 150 sztuk? Dla mnie to od początku było mało realne. Bardziej myślałem o jednostkowej sprzedaży, zgodnie z popytem.

Poza tym, wiesz, co jak co, ale sprzęty Bang & Olufsen są dość specyficznym towarem z tej dziedziny, co też Tobie nie pomaga w kontekście sprzedaży. Jak "murzyn" z recyklingu kiedyś będzie Ciebie atakował taczką Technicsów czy Duali to bierz śmiało

Nie wiem czy komunikacja z indywidualnymi osobami przebiegała dobrze czy źle. Jedni coś zarzucają, inni to odpierają, ciężko tu coś oceniać.
Ja w świetle tego mogę jedynie spojrzeć na to co się działu tu w temacie. A ze względu na wspomniane zacieranie śladów, nie wygląda to najlepiej po prostu.

[Reymont]

http://allegro.pl/bang-olufsen-kolekcja ... 18786.html

[Wojtek]

Cena wywoławcza 17 tysięcy złotych za niepewną sztaplę niezbyt popularnego w Polsce sprzętu? Odważnie, nie powiem

[Bang&Olufsen]

Swego czasu szukałem pojedyczych sztuk różnej maści gramofonów pod klienta, dual technics thorens... różnie było ze stanem i z ceną, tyle ze jedna sztuke było bardzo łatwo sprawdzić opisać itp. w tym wypadku oferuje cały pakiet, nie ma problemu jak nie zejdzie, nikogo nie namawiam, szczerze pisze co i jak ze stanem, zapraszam zainteresowanych do ogladniecia sprzetu, Przyznaje że nie ma zainteresowania ze strony rodzimych kolekcjonerów ale za wschodniej granicy idzie sporo pytań wiec jestem dobrej myśli.

[cezi]

Cena wywoławcza 17 tysięcy złotych za niepewną sztaplę niezbyt popularnego w Polsce sprzętu? Odważnie, nie powiem

Wcale bym się nie zdziwił, jak by to poszło do Szoszonów na Ukrainę. Nie wiem czy macie pojęcie jak schodzi tam sprzęt z wystawek i za jaką cenę.

Cezi