Inny rodzaj wirtuozerii

Tematy wspólne dla wszystkich gatunków muzycznych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Inny rodzaj wirtuozerii

#1

Post autor: Robert007Lenert »

Chcialem tutaj przedstawic artystow nietuzinkowych, z zupelnie innym podejsciem do instrumentu niz to zwykle bywa. Na pierwszy ogien legenda awangardy z Wielkiej Brytanii. Panie i panowie Derek Bailey. Staralem sie wybrac mozliwie konwencjonalny numer z jego repertuaru, by na wstepie wszystkich nie wystraszyc :)



Powyzej bylo cos dla gitarzystow a teraz jeden z moich ulubionych perkusistow i perkusjonistow. Andrea Centazzo to mieszkajacy obecnie w USA wloski muzyk i kompozytor majacy w swoim dorobku albumy np z Johnem Zornem, Stevem Lacy czy panem gitarzysta z powyzszego postu. Co ciekawe nagrywal tez w Polsce o ile mnie pamiec nie myli sesja miala miejsce w Poznaniu. A oto probka jego mozliwosci:



A teraz Marc Ribot. Slynny numer w przewrotnej wersji:

Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014, 17:01 przez Robert007Lenert, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kebabożerca
Posty: 218
Rejestracja: 07 mar 2014, 16:41

Inny rodzaj wirtuozerii

#2

Post autor: kebabożerca »

Czy ta awangarda polega na tym, że obrazek jest w kolorze białym i widz musi sam sobie historię opowiedzieć? ;)

EDIT
O, już działa.
Aj du not baj dys rekord, it is skraczt.
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Inny rodzaj wirtuozerii

#3

Post autor: Reymont »

Pewnie wyjdę na człowieka z gminu, ale zgadzam się z tym co usłyszałem dzisiaj w WOKu na TVP, że awangarda jest fajna, och i ach, tylko jest mały problem - nikt tego tak naprawdę nie słucha ;)
No, może oprócz zawodowców typu Robert...
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Inny rodzaj wirtuozerii

#4

Post autor: zbyszek1982 »

Czasami (rzadko) zdarza mi się słuchać podobnych rzeczy. Mam płytę "Ballads" Bayley'a.
Uwaga, tytuł jest zwodniczy :)

Pozostałych dwóch panów też mam na półce, ale właśnie pod przewodnictwem Johna Zorna. Próbowałem słuchać Ribota solo, ale mnie nie przekonuje. Zdecydowanie lepiej wychodzi mu granie w różnych projektach sygnowanych przez Zorna (z moim ulubionym the Dreamers na czele).

A gitarzystę Davida Torna znacie?

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=9r_stH0T15g[/youtube]

W tym utworze na saksofonie gra Tim Berne, którego też warto znać.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Inny rodzaj wirtuozerii

#5

Post autor: vinylpiotrek »

Reymont pisze: nikt tego tak naprawdę nie słucha ;)
Grzybiarskie myślenie.

Głosić ten mit w mediach, to na pewno więcej będzie słuchać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Inny rodzaj wirtuozerii

#6

Post autor: Robert007Lenert »

zbyszek1982 pisze:Czasami (rzadko) zdarza mi się słuchać podobnych rzeczy. Mam płytę "Ballads" Bayley'a.
Uwaga, tytuł jest zwodniczy :)

Pozostałych dwóch panów też mam na półce, ale właśnie pod przewodnictwem Johna Zorna. Próbowałem słuchać Ribota solo, ale mnie nie przekonuje. Zdecydowanie lepiej wychodzi mu granie w różnych projektach sygnowanych przez Zorna (z moim ulubionym the Dreamers na czele).

A gitarzystę Davida Torna znacie?

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=9r_stH0T15g[/youtube]

W tym utworze na saksofonie gra Tim Berne, którego też warto znać.
Uprzedziłeś mnie. Własnie chciałem go przedstawic :)
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Inny rodzaj wirtuozerii

#7

Post autor: Reymont »

vinylpiotrek pisze:
Reymont pisze: nikt tego tak naprawdę nie słucha ;)
Grzybiarskie myślenie.
Głosić ten mit w mediach, to na pewno więcej będzie słuchać.
Może i grzybiarskie, ale podług mojej wiedzy zgodne z rzeczywistością.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Inny rodzaj wirtuozerii

#8

Post autor: vinylpiotrek »

Są tacy co słuchają ;P
(Ja tylko troszeczkę)
Obrazek
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Inny rodzaj wirtuozerii

#9

Post autor: Reymont »

Nie wątpię, że jacyś słuchacze są, to tylko taki skrót myślowy.. No, ale to przecież awangarda, więc z założenia jest nieliczna.
Ja nie słucham i raczej mnie nie kręcą takie klimaty.
Chciałbym, żeby mnie awangarda pociągała, ale niestety tak nie jest.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Inny rodzaj wirtuozerii

#10

Post autor: Robert007Lenert »

Reymont. Poczytaj sobie ten mój tekst. Próbuje w nim parę rzeczy wyjaśnić:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=52 ... nia+muzyki
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Inny rodzaj wirtuozerii

#11

Post autor: Reymont »

Już kiedyś czytałem Twój tekst.
Wychodzi na to, że mam mało mózgu i do tego jestem umysłowym leniem. Niezbyt fajnie :(
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Inny rodzaj wirtuozerii

#12

Post autor: Robert007Lenert »

Reymont pisze:Już kiedyś czytałem Twój tekst.
Wychodzi na to, że mam mało mózgu i do tego jestem umysłowym leniem. Niezbyt fajnie :(
Do jakichś idiotycznych wniosków doszedłeś :) Czytaj jeszcze raz !
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Inny rodzaj wirtuozerii

#13

Post autor: vinylpiotrek »

Reymont pisze:Nie wątpię, że jacyś słuchacze są, to tylko taki skrót myślowy.. No, ale to przecież awangarda, więc z założenia jest nieliczna.
Ja nie słucham i raczej mnie nie kręcą takie klimaty.
Ale powtarzanie tej tezy zniechęca też potencjalnych odbiorców.
Obrazek
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Inny rodzaj wirtuozerii

#14

Post autor: Robert007Lenert »

To co kiedyś było awangardą /np w jazzie/ dzisiaj bywa głównym nurtem. Bez awangardy nastąpił by regres muzyki.... choć patrząc na dzisiejszy pop, to ten regres niestety następuje.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Inny rodzaj wirtuozerii

#15

Post autor: zbyszek1982 »

Wrzucam mój dzisiejszy zakup. Przepiękna płyta z odrobinką "awangardy", żeby nie było zbyt cukierkowo ;)
Dla prawdziwych hardkorowych awangardowców to będzie prawie jak muzak.

John Zorn - The Mysteries (2013)

skład:

Bill Frisell - gitara (to przy okazji mój ulubiony gitarzysta)
Kenny Wollesen - wibrafon
Carol Emanuel - harfa

ODPOWIEDZ