Wkładka oferująca analityczne brzmienie w granicach 800zł

[jaca1970]

Hej a dlaczego szukasz nowej? Jest powód by omijać starsze ?
Kupiłem dwa gramofony z używanymi wkładkami i 5 samych używanych wkładek z igłami, z wszystkich byłem i jestem zadowolony każda zagrała inaczej a tylko ostatnia czyli Empire 5000 kosztowała z nową igła
( podstawowy eliptyk) wiecej niż 300zł w sumie.
A zagrała tak by chyba Ci się spodobało. No i gramofony mamy podobne...

[PLMaciej]

nie kupuj używanych wkładek, jeżeli nie masz absolutnej pewności, że sprzedający nie ściemnia. W przeciwnym wypadku można uznać na wejściu, że igła będzie do wymiany.

Osobiście lubię używane sprzęty i chętnie je kupuje. Jak będzie opcja używanej wkładki że sprawdzonego źródła to bardzo chętnie bym wziął. Odpada strata na wartości jakby nie podpasowala i bym chciał sprzedać. Ale faktycznie ryzyko
zajechanie igły nie jest male a często igła to 80% wartości.
Tu jest może ciekawa opcja?
https://www.olx.pl/oferta/nagaoka-mp150 ... CCUxG.html

[Wojtek]

I przede wszystkim liczę na to, że sprzęt pozwoli mi usłyszeć wszystko co jest zapisane na płycie żeby móc się cieszyć małymi smaczkami.

Za mało pieniędzy niestety. Jak chce się mieć smaczki z głębin rowka to się sięga po zaawansowane szlify igieł.

W kwestii ciepłoty - chodzi mi głównie o to żeby dźwięk nie był nachalnie podkoloryzowany. I tyle.

Albo w jedną albo w drugą. Nadal myślę że seria 2M może Tobie przypasić, choć sam nie jestem jej fanem.

Może być dowolna marka, może być za 500zł, mniej albo trochę więcej. Wolałbym jednak nie kupować nówki za 1200zł, bo obawiam się że nie mam wystarczająco wysublimowanego ucha żeby docenić taki sprzęt (szczególnie przy pozostałych elementach zestawu).

Ojoj

PS co znaczy

Przypomnij sobie poprzedni wątek który zacząłeś we wrześniu i w sumie traktował dokładnie o tym samym tyle że budżet był 3 stówki szczuplejszy.
Igła JICO SAS to zamiennik który znacząco podnosi klasę wkładki typu Shure M97xE.

Podsumowując: jak kupisz coś z podobnej półki z podobnej klasy szlifem igły... to raczej nadal będziesz narzekał na separację kanałów itd.

A może Nagaoka mp110? kupisz za ok 550 PLN. I będzie nowa.

Ryzykowna sprawa wg mnie.

Zmieniłbym głośniki, moim zdaniem np na takie:

Dobry kierunek, choć poboczny.

Ale naprawdę lubię moje davidy i nie widzę sensu w ich zmianie.

Ogólnie jesteś ciężkim typem klienta co przychodzi po poradzę

Tzn. czy musiałbym ją traktować jako etap przejściowy do sprawdzenia czy w ogóle brzmienie ortofon mi pasuje czy gra na tyle dobrze, że jest potencjał na zostanie przy niej dłużej?

Raczej to pierwsze. OM 10 to jak 2M Red, dość podstawowy model jednak.
Ale na wyrobienie sobie zdania wystarczy
A potencjał ma taki że potem można robić upgrade przez wyższe numerki igieł.


Za dokładnie 800 złotych mam na sprzedaż używaną Empire 2000Z, ale z nowym zamiennikiem igły (ostry eliptyk 0.2x0.7).
Poczytaj sobie o niej. Ostatnio samuraj się skusił i ją recenzował na forum.
Jeśli szukasz czegoś neutralnego/analitycznego, ale z energią to myślę że byłbyś zadowolony.
Niemniej - to taki trochę egzotyk, szczególnie w Europie.

Nie wiem też jaka jest właściwie skala porównawcza.
Jeśli chodzi tutaj tak na prawdę o to by winyl dogonił Twoje źródła cyfrowe - odpuść i zmień hobby lepiej

[ISOPHON]

Zerknij sobie na to (moja aukcja) https://allegro.pl/oferta/shure-m91-ed- ... 8526738589
Nie będzie brakowało detalu.

[Wojtek]

ISOPHON, nie żeby psuć Tobie sprzedaży, ale Shure M91 chyba nie jest świetnym przykładem wkładki która nie koloruje brzmienia?

[ISOPHON]

Koloryzuje mocno przy dziadowskich igłach gdzie na rezonans elektryczny generatora włazi rezonas mechaniczny igły.W tym przypadku jest po prostu przyjemny dzwięk.Rezonas mechaniczny tej igły wypada wysoko (20 kHz).Dzięki oczywiście niskiej masie oryginalnej igły (0.45mlg).Dla porównania JICO SAS boron (niestety to pełny pręt) ma masę 0,35mlg.

[Wojtek]

Też miałem i mam ten generator na oryginalnych igłach no i nie mogę powiedzieć żeby nie miało to podbitego pasma w stylu Shure'owym
Tak więc teza że "to wina zamienników igieł" jest dość odważna, choć nie przeczę że z rezonansem mechanicznym może być różnie.
Swoją drogą, miligram to mg, nie mlg.

[PLMaciej]

Tu jest może ciekawa opcja?
https://www.olx.pl/oferta/nagaoka-mp150 ... CCUxG.html

Temat trochę zignorowany, Wojtek odpowiedział w sprawie mp110 . MP150 to klasa w górę i przy tej cenie niewiele do stracenia przy próbowaniu jakby nie podeszło?

Albo w jedną albo w drugą. Nadal myślę że seria 2M może Tobie przypasić, choć sam nie jestem jej fanem.

Możliwe, musiałbym spróbować, ale próbowanie na nówce (szczególnie że od razu bym szedł w blue) to kosztowna zabawa.

Igła JICO SAS to zamiennik który znacząco podnosi klasę wkładki typu Shure M97xE.

Coś takiego? https://www.ebay.co.uk/itm/New-Shure-SA ... ondition=3 tak na szybkości sprawdzając koszt robi się bolesny z wysyłką i ewentualnym cłem. Chyba im się trochę podrożało albo musiałbym dłużej poszukać.

Za dokładnie 800 złotych mam na sprzedaż używaną Empire 2000Z, ale z nowym zamiennikiem igły (ostry eliptyk 0.2x0.7).
Poczytaj sobie o niej. Ostatnio samuraj się skusił i ją recenzował na forum.

Znalazłem tyle: viewtopic.php?p=269688#p269688
czyli niewiele. Egzotyka mi nie przeszkadza. Pomyślę o tej opcji. Ewentualnie jakby była opcja wypożyczyć wkładkę (płacę z góry, a jak nie zapasuje to oddaję zostawiając jakąś kwotę za możliwość przetestowania i zwracasz pozostałą kwotę po odbiorze i sprawdzeniu stanu) to bym się chętnie skusił.

Nie wiem też jaka jest właściwie skala porównawcza.
Jeśli chodzi tutaj tak na prawdę o to by winyl dogonił Twoje źródła cyfrowe - odpuść i zmień hobby lepiej

Szczerze to też nie wiem. Tak jak pisałem, jak znajdę coś co mi da radość ze słuchania to będę wiedział. Teraz gramofon stoi od 2 miesięcy i się nic nie kręci. Za bardzo wkurza mnie dźwięk, a za płytami tęsknię.

W kwestii ostatnich postów - nie czuję do końca wymiany shure na shure.

W tym przypadku jest po prostu przyjemny dzwięk.

Przyjemny dźwięk to sprawa gustu, nie wiem co się pod tym określeniem kryje. Jak w przypadku wkładki od Wojtka: Ewentualnie jakby była opcja wypożyczyć wkładkę (płacę z góry, a jak nie zapasuje to oddaję zostawiając jakąś kwotę za możliwość przetestowania i zwracasz pozostałą kwotę po odbiorze i sprawdzeniu stanu) to bym się chętnie skusił.

[Wojtek]

MP150 to klasa w górę

Względem MP110 to mała różnica. Ciekawiej się robi przy MP200.

i przy tej cenie niewiele do stracenia przy próbowaniu jakby nie podeszło?

W sumie tak, o ile sprzedawca jest szczery. Tak czy siak płacisz więcej za wkładkę z używaną igłą kontra oczko niżej z nową igłą.

Możliwe, musiałbym spróbować, ale próbowanie na nówce (szczególnie że od razu bym szedł w blue) to kosztowna zabawa.

Nikt nie zabrania polować na używki, ale wtedy nie ma specjalnie sensu ograniczać się do PL.

tak na szybkości sprawdzając koszt robi się bolesny z wysyłką i ewentualnym cłem.

Import z Kanady byłby niezłą głupotą w tym wypadku. Lepiej bezpośrednio od producenta.
Jak coś to mogę pomóc sprowadzić (VAT i cło to wtedy moje ryzyko).

Chyba im się trochę podrożało albo musiałbym dłużej poszukać.

O, czyli jednak wiedziałeś co to SAS skoro mówisz że zdrożało?

Ewentualnie jakby była opcja wypożyczyć wkładkę (płacę z góry, a jak nie zapasuje to oddaję zostawiając jakąś kwotę za możliwość przetestowania i zwracasz pozostałą kwotę po odbiorze i sprawdzeniu stanu) to bym się chętnie skusił.

Obawiam się że ta "jakaś kwota" przy takich testach nie zrekompensuje mi tego że rozdziewiczysz po drodze nową igłę

[samuraj]

Wrzucę od siebie z dwa słowa. Starałem się napisać o swoich odczuciach co do wkładki. Każdy ma inne ucho a jak bym zrobił kwiecisty opis dodatkowo jeszcze pod wpływem emocji to ktoś oczekiwałby podobnych wrażeń po zakupie a nie mogę ich gwarantować. Więc staram się takich opisów unikać. Tym bardziej że niewiele słyszałem aczkolwiek mam kilka wkładek i ta teraz gra pierwsze skrzypce. Czy Ty byś jej słuchał mając tych konkretnych kilka pod ręką? Nie wiem i właśnie o to chodzi... Kolejny post pisał Jaca o tej wkładce.
Dla mnie gra ona bardzo przestrzennie i analitycznie. Spotkałem się z opisami że dźwięk jak na żywo, koncertowy i coś w tym też jest. Niesamowita scena. Ja bym polecał ale to Tobie ma się spodobać.

[Wojtek]

Kolejny post pisał Jaca o tej wkładce.

Korekta - jaca ma Empire 5000, a to już inny diabeł (nawet igły nie są kompatybilne), choć firma ta sama

[jaca1970]

Dla mnie gra ona bardzo przestrzennie i analitycznie. Spotkałem się z opisami że dźwięk jak na żywo, koncertowy i coś w tym też jest. Niesamowita scena. Ja bym polecał ale to Tobie ma się spodobać.

tak tak, to dobry opis tej wkładki.

Korekta - jaca ma Empire 5000, a to już inny diabeł (nawet igły nie są kompatybilne),

inny ale z tego samego kręgu w piekle... a co do igieł to chyba do Empire 2000 i 4000 ( i do 5000 mało spotykane oznaczenie ale to chyba 4000 ) pasują te same - tak wywnioskowałem jak szukałem na ebay

[Wojtek]

tak tak, to dobry opis tej wkładki.

Uwierz mi że 2000Z gra zupełnie inaczej od Twojej Empire 5000, więc nie wiem na jakiej podstawie przyklaskujesz.

Tzw. "house sound" jest inny bo zupełnie co innego przyświecało konstruktorowi 2000Z względem założeń przy produkcji modeli rodziny 2000/4000.

Dlatego też nie poleciłbym PLMaciejowi Empire 2000/4000 przy jego oczekiwaniach.

2000Z to rasowy audiofil, a 2000/4000 to taki fajny "bum cyk cyk"
Z tego też względu 2000Z miała mniej fanów od 2000/4000 (zupełnie jak Shure V15 V kontra V15 III).
Z drugiej strony, była też droższa, pomimo braku Shibaty.

inny ale z tego samego kręgu w piekle...

Zapraszam do zakupu to się przekonasz

a co do igieł to chyba do Empire 2000 i 4000 ( i do 5000 mało spotykane oznaczenie ale to chyba 4000 ) pasują te same - tak wywnioskowałem jak szukałem na ebay

Tak, ale my tu o 2000Z piszemy.

Rodzina 2000Z/2000T to COŚ INNEGO od 2000/4000.
Już jaśniej nie potrafię

[jaca1970]

2000Z

Ojoj sorry, nie chciałem namieszać, brak doświadczenia górą... Jakoś to wykasuje zaraz

[Wojtek]

Nie trzeba kasować. Ważne że już naprostowane.