Nagaoka G28-270ED czy JICO EPS-270ED ?

[Wojtek]

Fajne jest to że to jest nadal bardzo dostępna i relatywnie tania wkładka

[koscidogitary]

Tak dla potomnych, wrzucam fotki 270-tek:

1. 270C-II
2. 270C złocone konektory
3. 270C cynowane konektory

Wszystkie sprawdzane z tą samą igłą Jico EPS-270 jak już opisywana wyżej.

270C-II brzmi na moje ucho miękko, ciepło i ma mniej wysokich tonów a więcej basu, mniej szczegółowa niż zwykłe 270C.
Między złoconą a cynowaną 270C słyszalnych różnic nie ma - obie grają równo, umiarkowanie detalicznie, więcej wysokich tonów niż w 270C-II
i zdaje się przez to mają minimalne tendencje do pokazywania sybilantów. Brzmienie zbliżone do EPC-U25 1/2'' i EPC-P24 T4P ale jednak trochę spokojniejsze, bardziej równe, mniej podkreślone skrajne pasma i jak na moje ucho 270-tki brzmią przyjemniej niż U25 i P24.
To tanie i dobre wkładki. Zatrzymam do zabawy wersję 270C - więcej detalu i bardziej wyrównana charakterystyka.

[Wojtek]

Ciekawe, ciekawe. Czyli jednak była jakaś różnica między kolejnymi generacjami EPC-270.
Gdybyś miał miernik to byłoby fajnie zmierzyć DCR i indukcyjność każdej z wkładek.

Obstawiam że starsze serie mogą mieć niższą indukcyjność od 270-II.

[gravediggie]

wrzucam fotki

Lepiej wrzuć fotki nowej szlifierki

[koscidogitary]

Gdybyś miał miernik to byłoby fajnie zmierzyć DCR i indukcyjność każdej z wkładek

Mam, zmierzę indukcyjność oraz DCR, wrzucę to za parę dni jak kurz opadnie po II wojnie domowej w związku z zakupem

nowej szlifierki

[koscidogitary]

Zmierzyłem wkładki (igły były wyjęte), wartości podane są w zakresie od/do ponieważ kanały L/R moich wkładek mają niejednakowe wartości.

EPC-270C
DCR = 431-480 Ohm
L (@81kHz) = 498-526 mH
Veff (@3,150kHz) = 452-459mV(*) (Soundcard Scope v1.46, sygnał generowany płytą TACET Vinyl Check, te same ustawienia gramofonu)

EPC-270C-II
DCR = 409-417 Ohm
L (@81kHz) = 540-556 mH
Veff (@3,150kHz) = 431-463mV(*) (Soundcard Scope v1.46, sygnał generowany płytą TACET Vinyl Check, te same ustawienia gramofonu)

(*) Bezwzględna wartość napięcia generowanego przez wkładkę może być inna, pomiar dokonany był "oscyloskopem z karty dźwiękowej", do tego dochodzi takie czy inne wzmocnienie preampu - pomiar ten miał jedynie pokazać ewentualne różnice ilościowe pomiędzy wkładkami.
Nawiasem: przy podłączeniu oscyloskopu bezpośrednio pod wkładkę (270C) pomiar wskazywał napięcie ~3mV @3,150kHz co jest blisko wartości katalogowej (3.2mV @1kHz).
Płyta TACET ma bardzo krótkie sygnały testowe @1kHz stereo, dlatego korzystałem z sinusa @3,150kHz, który trwał dłużej i łatwiej mi było wykonywać pomiary.

Takie wnioski mi się nasunęły:
C-II ma niższą rezystancję i wyższą indukcyjność (większy/mocniejszy magnes), gra cieplej, więcej basu, mniej sopranu.
C ma wyższą rezystancję i niższą indukcyjność (mniejszy/słabszy magnes), gra jaśniej, szybszy bas, więcej sopranu.
Obie wkładki generują podobną wartość napięcia (za preampem).

[Wojtek]

ponieważ kanały L/R moich wkładek mają niejednakowe wartości

To standard. Rzadko kiedy wychodzi jednakowo, nawet przy bardzo precyzyjnej aparaturze.
Niektórzy powiedzą że nigdy, a ja z praktyki powiem że rzadko
Jeśli różnica między kanałami jest mniejsza niż 5% to tak czy siak bardzo dobrze.

Notabene, zwykle indukcyjność mierzy się przy fali 1kHz.

Dzięki za pomiary. Widać że mk2 to jednak ciut inaczej strojony generator względem mk1.

[koscidogitary]

Notabene, zwykle indukcyjność mierzy się przy fali 1kHz.

Tak na prawdę, to nie wiem z jaką f jest dokonywany pomiar. Mam chiński miernik i jak wcisnę guzik Func to podaje mi częstotliwość generatora 81kHz, ale nie jestem pewien czy to jest częstotliwość z jaką dokonywany jest pomiar czy tyko jakieś taktowanie układu pomiarowego.
Sprawdzę to kiedyś tym Soundcard Scope jak się da

Dzięki za pomiary.

Ja też dziękuję za pomoc i porady