Wzmacniacz do 1000 zł

[Frey]

Temat wydaje się być prosty. Skoro podoba Ci się bardziej niż CXA80 (który jest przyzwoitym wzmacniaczem), jest po serwisie, akceptujesz cenę to nic tylko brać. Warto byłoby jeszcze ewentualnie sprawdzić jak gra z Twoimi kolumnami i wtedy podjąć decyzję.
Mrówek lubi strzelać ofertami z wystawek ale w tym przypadku to chyba nie tędy droga

[amrowek]

Tu kłania się pielgrzymka do kolegi Łukasza.

Dorzucił bym jeszcze wznoszenie modłów przebłagalnych , nie wspominając o ofierze .... ale jak modły pomogą to pal licho ofiarę ... radość bezcenna z ampli

To co polecasz to ogólnie dobry sprzęt ale tylko do renowacji u hobbysty, zapaleńca, albo elektronika po godzinach. Trzeba zacząć od tego czy w kręgu znajomych masz kogoś takiego

Ale tu sami audiomaniacy ,żeby nie rzec szaleńcy, a no mam... jeden się zastanawia jak cię zaatakować i kiedy.... dodam , że to nie jestem ja.

ale z drugiej strony patrząc to tylko nowe... , nic old

[darkman]

Tego co napisałem ja czy Mario o Luxach nie należy odbierać pejoratywnie, tudzież jak Ukaniu ocenił przez pryzmat serwisowej opłacalności to akurat uczciwa wartość dodana. To bardzo fajne i wdzięczne sprzęty. Po prostu należy się liczyć z serwisem i jeśli ma być zrobione "dla siebie i porządnie" to nie ma zmiłuj się w kosztach. Po taniości się nie da, bo to półśrodek. Wtedy się opłaca i mieć.
Luxmany są trochę jak Land Rovery, trzeba mieć dwa bo jeden zawsze "na warsztacie".
Jednak to rasowo grające sprzęty de facto we wszystkich odsłonach serii vintage. A pewnie, że co kto lubi. Ja lubię Luxy. Też.

[amrowek]

Ja lubię Luxy

ja Duale i Scotty... ( szkocka też możę być aczkolwiek wybrał bym szkotkę , nie wiem jak inni)