Jaki przedwzmacniacz do lampy?

Tematy związane z zakupem wszelkich przedwzmacniaczy i wzmacniaczy
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#16

Post autor: samuraj »

Tak, sorki. I dziekuje za linki!
Z nowych chyba ten by gral najlepiej - tak z opisu wnioskuje, moge sie mylic...
Yamaha ciekawie sie prezentuje, ciekawe jak by wypadla na tle tych nowych przedwzmacniaczy. Sprzedawca ma noty wzorowe wiec moze warto?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41941
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#17

Post autor: Wojtek »

samuraj pisze:Z nowych chyba ten by gral najlepiej - tak z opisu wnioskuje, moge sie mylic...
Za bardzo nie wiem o czym piszesz :) Jaki "ten z nowych"?
samuraj pisze:Yamaha ciekawie sie prezentuje, ciekawe jak by wypadla na tle tych nowych przedwzmacniaczy. Sprzedawca ma noty wzorowe wiec moze warto?
Moim zdaniem warto. Rozumiem, że przychodzisz do nas ze światka "jak już to musi być nówka, bo z pewnością lepsza i na gwarancji"? :)
No i przy okazji może przydadzą Ci się dodatkowe wejścia liniowe do wzmaka lampowego :)

Tak w ogóle to ta Yamaha ma jeden bardzo ciekawy i raczej rzadko spotykany patent, a mianowicie płynną regulację progów regulacji tonalnej zamiast typowego przełącznika, z dwoma czy trzema programi albo w ogóle po jednym progu na stałe :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#18

Post autor: samuraj »

Wojtek pisze: Za bardzo nie wiem o czym piszesz :) Jaki "ten z nowych"?
Wymienionych przez Ciebie wczesniej :)
Wojtek pisze:Moim zdaniem warto. Rozumiem, że przychodzisz do nas ze światka "jak już to musi być nówka, bo z pewnością lepsza i na gwarancji"? :)
Raczej nie specjalnie, wydaje mi sie ze sporo nowych wyrobow ma zywot niewiele dluzszy od dodanej gwarancji...
Wejscia przydadza sie na pewno a sam przedwzmacniacz swoim wiekiem nie bedzie odstawal od calej reszty, poza tytulowa lampka :P
Juz niemoge sie doczekac jak ja podlacze :P
Dziekuje za wsparcie
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#19

Post autor: samuraj »

Wojtek pisze:Tak w ogóle to ta Yamaha ma jeden bardzo ciekawy i raczej rzadko spotykany patent, a mianowicie płynną regulację progów regulacji tonalnej zamiast typowego przełącznika, z dwoma czy trzema programi albo w ogóle po jednym progu na stałe :)
Nie ogarniam tematu regulacji...
Czy powinienem ustawiac wartosci pod specyfike wkladki i jesli tak to jak - DIGITRAC 300 SE
czy tylko na ucho?

Jaka opornosc jest na wyjsciu sluchawkowym? W specyfikacji podano 6V/100ohms (0,01% THD, 1000Hz)
Opornosc moich sluchawek rowna sie 24 om. Czy to oznacza ze moge nimi uszkodzic przedwzmacniacz czy jak? (Dlaczego tak czesto podawane sa w specyfikacjach inne jednostki a nawet kompletnie inne dane nijak nie dajace sie porownac) :? Chyba nie ja jeden mam z tym problem...mam nadzieje :)

W lampie jest 32 om wiec teoretycznie sluchawkami mozna wzmacniacz uszkodzic... praktycznie nie sprawdzalem. W przyszlosci poszukam odpowiednich ale ciekawi mnie jak to wlasciwie jest?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41941
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#20

Post autor: Wojtek »

samuraj pisze:Nie ogarniam tematu regulacji...
No ja pisałem o loudness, a ty masz na myśli tryb pracy przedwzmacniacza gramofonowego? :)
samuraj pisze:Czy powinienem ustawiac wartosci pod specyfike wkladki i jesli tak to jak - DIGITRAC 300 SE
czy tylko na ucho?
Szczerze mówiąc to i jedno i drugie :)
Tu masz specyfikację swojej wkładki: http://www.vinylengine.com/library/digitrac/300se.shtml
Mamy tam podaną impedancję (load impedance) i zalecaną pojemność (load capacitance).
Impedancja jest standardowa jak na wkładkę MM, czyli 47kOhm, a pojemność producent zaleca w przedziale 200-500pF.

W przedwzmacniaczu Yamaha C-65 masz 2 wejścia gramofonowe. Phono 2, które ma stałe parametry 2,5mV (napięcie wejściowe), 47kOhm i 220pF, oraz Phono 1, które ma 5 ustawień do wyboru, ale tylko dwa nas będą interesowały, bo tylko dwa są pod impedancję 47kOhm.
Przy Phono 1 zostaje Tobie wybór pojemności, 220pF czy 330pF.

Trzeba liczyć się z tym, że przewody biegnące od wkładki przez ramię aż do przedwzmacniacza też mają swoją pojemność, gdzieś w okolicach 200pF (ale bywa różnie, to zależy, można zmierzyć jak ktoś chce, ma czym i potrafi :) ). Tak więc teoretycznie zarówno 220pF jak i 330pF po stronie przedwzmacniacza będzie się zgadzało dla wkładki, ale w tym wypadku bardziej zgadza się ta niższa wartość, bo lepiej pasuje do rekomendowanego przedziału (po dodaniu pojemności przewodów).

To w sumie tyle jeśli chodzi o teorię.

A w praktyce to możesz sobie posprawdzać jak brzmi wkładka przy jednym i drugim ustawieniu i sam ocenić co dla Ciebie brzmi lepiej i tak zostawić. Nic się sprzętowi nie stanie, a rekomendowane wartości i tak częstokroć nie są idealnymi, bo to wszystko zależy od różnych czynników ;)

Tu jest fajna dyskusja na ten temat: http://www.vinylengine.com/turntable_fo ... php?t=6674
samuraj pisze:Jaka opornosc jest na wyjsciu sluchawkowym? W specyfikacji podano 6V/100ohms (0,01% THD, 1000Hz)
Skoro masz napisane, że 100 ohmów, to czemu nas się jeszcze pytasz? :)
samuraj pisze:Opornosc moich sluchawek rowna sie 24 om. Czy to oznacza ze moge nimi uszkodzic przedwzmacniacz czy jak?
Nie, Skąd takie wesołe teorie? :)
samuraj pisze:(Dlaczego tak czesto podawane sa w specyfikacjach inne jednostki a nawet kompletnie inne dane nijak nie dajace sie porownac)
Inne jednostki? Rzadko kiedy :) Inne dane? Bo każdy układ jest w sumie inny :) Inne standardy miarowe? Bo takie były :)
Wszystko da się porównać. Impedancja słuchawek praktycznie zawsze jest mierzona przy sygnale 1kHz.
samuraj pisze: W lampie jest 32 om wiec teoretycznie sluchawkami mozna wzmacniacz uszkodzic
Ja bym chciał tą teorię gdzieś przeczytać :)
samuraj pisze:praktycznie nie sprawdzalem.
W sensie że ze strachu nie podłączałeś słuchawek do lampowca? Ojoj... Niepotrzebnie.
samuraj pisze:W przyszlosci poszukam odpowiednich ale ciekawi mnie jak to wlasciwie jest?
Ale co chcesz odpowiedniego szukać? Słuchawek? To nie patrz na impedancję i się tym nie przejmuj, a po prostu słuchaj :)

6V przy 100ohm to taki dobry kompromis na wyjściu słuchawkowym, bo dzięki temu nie będzie za głośno przy słuchawkach o niskiej impedancji ani nie za cicho przy słuchawkach o wysokiej impedancji.

Powiedz może lepiej jaki to model słuchawek?

Ogółem nie masz się czym przejmować w tym temacie i nie mam pojęcia skąd się wzięły bzdury o uszkadzaniu wzmacniacza/słuchawek poprzez różnice w impedancji. Bez obaw wpinaj słuchawki pod jakikolwiek wzmacniacz/odtwarzacz.
Jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem by impedancja słuchawek idealnie skorelowała się z wyjściem po stronie wzmacniacza :)
Tym bardziej że w zależności od fali sygnałowej, wartości te są zmienne i wiele zależy od konstrukcji samych słuchawek.

Dzisiaj większość popularnych słuchawek jest projektowanych pod niską impedancję ze względu chociażby na urządzenia przenośne, które z natury rzeczy posiadają słabe wyjście słuchawkowe (o niskiej mocy), a więc żeby zapewnić odpowiedni poziom głośności, mają one niską impedancję.

Nie rób korelacji między poziomem impedancji na linii głośniki-wzmacniacz, a słuchawki-wzmacniacz, bo obawiam się, że chyba z tego właśnie wynikają Twoje obawy, że "skoro wpinanie kolumn 4ohm do wzmacniacza 8ohm to zły pomysł to wpinanie słuchawek 30ohm do wzmacniacza 80ohm pewnie też jest złym pomysłem" ;)
Dobrze przypuszczam?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#21

Post autor: samuraj »

samuraj pisze:Nie rób korelacji między poziomem impedancji na linii głośniki-wzmacniacz, a słuchawki-wzmacniacz, bo obawiam się, że chyba z tego właśnie wynikają Twoje obawy, że "skoro wpinanie kolumn 4ohm do wzmacniacza 8ohm to zły pomysł to wpinanie słuchawek 30ohm do wzmacniacza 80ohm pewnie też jest złym pomysłem" ;)
Dobrze przypuszczam?
Po tej lekturze do takich wlasnie wnioskow doszedlem...
Wojtek pisze:Ja bym chciał tą teorię gdzieś przeczytać :)
http://nt.interia.pl/audio-wideo/news/j ... 44269,3610

Na ten czas mam Sony MDR-V150 i myslalem o kupnie Sennheiser HD 280 PRO ale odloze to na kiedy indziej ;)
Wojtek pisze: Tak więc teoretycznie zarówno 220pF jak i 330pF po stronie przedwzmacniacza będzie się zgadzało dla wkładki, ale w tym wypadku bardziej zgadza się ta niższa wartość
Wiec intuicja mi dobrze podpowiedziala bo wczoraj wybralem 220pF - po sprawdzeniu ze moja wkladka ma impedancję 47kOhm.

Napisze jeszcze tylko ze potencjometry w Yamaszce sa w lepszym stanie niz w nowej lampce... Mniej trzeszcza i nie ma luzow a Yaqin niewielkie ma. Za to dzwiek jaki sie od wczoraj z glosnikow wydobywa cieszy me serce niezmiernie :dance:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41941
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#22

Post autor: Wojtek »

samuraj pisze:Po tej lekturze do takich wlasnie wnioskow doszedlem...
Facet nieźle namieszał w tym opisie, a porównując w przykładach wartości 8, 6 i 4 ohm to praktycznie rzecz biorąc pojechał po ekstremach.
samuraj pisze:Na ten czas mam Sony MDR-V150 i myslalem o kupnie Sennheiser HD 280 PRO ale odloze to na kiedy indziej ;)
Mam te Sennki już parę lat i mogę szczerze polecić.
samuraj pisze: Napisze jeszcze tylko ze potencjometry w Yamaszce sa w lepszym stanie niz w nowej lampce... Mniej trzeszcza i nie ma luzow a Yaqin niewielkie ma.
Wiesz... starość starością, ale Yaqin to nie jest drogi sprzęt made in Japan, także mnie to nie dziwi.
samuraj pisze:Za to dzwiek jaki sie od wczoraj z glosnikow wydobywa cieszy me serce niezmiernie :dance:
Aż taka różnica? :) Powiedz coś więcej o swoich odczuciach/porównaniach, jeśli możesz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Jaki przedwzmacniacz do lampy?

#23

Post autor: samuraj »

Mysle ze zbyt malo mam doswiadczenia i osluchania zeby cos wiarygodnego napisac. Ale z wlasnych odczuc jak pierwszy raz uslyszalem The Alan Parsons Project - I Robot strone B to az przyklasmalem z radochy! Z kolei jak pobawilem sie z wyjsciem sluchawkowym to przy Led Zeppelin – The Soundtrack From The Film The Song Remains The Same - Dazed And Confused odkrylem ze przez lampke bas jest jakis taki rozmazany i powiedzmy niewyrazny w porownaniu do bezposredniego podlaczenia pod przedwzmacniacz. I teraz chyba zaczne szukac innych lamp do wzmacniacza. Jednakze jeszcze przedwczoraj powiedzial bym ze jest OK wiec lepiej zebym sie nie rozpisywal bo tez moge namieszac hehe
ODPOWIEDZ