Kolumny wintydżytsu u Myszora

Głośniki w kolumnach i inne słuchawki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10940
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: PD-300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1171

Post autor: Myszor »

Myszor pisze:
15 lut 2024, 22:07
Ale jak kiedyś wymienię to na Titany mkvii.
Słowo się rzekło :)
Topowe konstrukcje Quadrala od dawna darzę uwielbieniem. Miałem Vulkany Mk1. Miałem Titany Mk2. Poskładałem im świetne zwrotnice. Sprzedałem bez sensu w pogoni za kolejnymi kolumnami , ale tęsknota za Quadralami nie dawała mi spokoju. Czułem, że Titany II w parze z mocnym Emitterem tworzyły kiedyś najlepszy duet, jaki miałem.
Zakup Titanów VII obiecałem sobie już dawno. Dlaczego te? Bo według wielu fanów Quadrala to najlepsze Titany w historii firmy– ostatnie przed erą słupków z małymi głośniczkami.
Udało mi się zdobyć egzemplarz w stanie mint. Kiedy je rozpakowałem, żona powiedziała z niedowierzaniem: „Ale to nowe kolumny, a mówiłeś, że kupujesz używane!”. Wyglądają jakby dopiero co opuściły fabrykę, bez najmniejszej ryski na lakierze. To zasługa poprzedniego właściciela, który jest mega pedantem (kto kurde zamawia do auta nakrętki na wentyle z logo SAAB ?).
To oczywiście kwestia gustu, ale uważam, że są przepiękne. Śmiało wyprofilowana linia obudowy zawijająca się wokół wielkiego basowca ukrytego za jasnym grillem chroniącym głośnik przed dziećmi czy zwierzętami. Fronty są satynowe ale szeroki ring wokół grilla zrobiono ekstrawagancko lakierem fortepianowym, kanty ścięte, pięknie spasowana do całości maskownica, boki drewniane (nie drewnopodobne). Pierwszorzędna robota stolarska, niemiecka solidność i precyzja. Słowem - klasa, wdzięk i szyk. W 2006 roku ich cena wynosiła 12 000 EUR. Nowy Golf V kosztował wtedy 15 000EUR. Czyli w 2025 , z uwzględnieniem inflacji, oznaczałoby to cenę sklepową ok. 100.000 PLN.
Siódemki są niższe niż poprzednicy, „tylko” 1,3 m, bo już od mk6 zrezygnowano z pełnej linii transmisyjnej. Bas pracuje osadzony głęboko w komorze ciśnieniowej z rurą bass-reflex skierowaną w dół dzięki czemu bez problemu można je przysunąć do ściany (nienawidzę kolumn z bass reflexem skierowanym do tyłu, co za kretyn to wymyślił!) Przetworniki umieszczono jak zwykle w oddzielnych komorach dla minimalizacji wzajemnych wpływów głośników na siebie. Kolumny nadal są ogromne– 90 kg masy w bryle 51×60x130 cm. Taki mały Pudzian. Konstrukcja jak zwykle trójdrożna:
• Bas: nowy przetwornik Altima 38 cm z aluminiową membraną zapewniającą lekkość i szybkość
• Średnica : Altima 21 cm o podobnej konstrukcji, dzisiejsze kolumny mają czasem mniejszy głośnik basowy
• Tweeter: wstęga – ultracienka membrana z czterema potężnymi, neodymowymi magnesami. W porównaniu do poprzednich wersji wstęgi Panasonica, teraz powierzchnia membrany jest czterokrotnie większa.
Zwrotnica tak spodobała się konstruktorom, że postanowili ją wyeksponować – widać ją jak w muzeum przez szybkę z tyłu kolumny. Można dojrzeć kondy Mundorfa z serii Audiophiler. Szyba jest częścią ringu basowego przytwierdzonego śrubami, a po bokach umieszczono wielkie uchwyty z anodowanego aluminium. Wygląda to jak właz do łodzi podwodnej i jest w sumie niewiele mniejsze. Całe okablowanie wewnętrzne zaprojektowała firma Real Cable.
Czułość udało się podnieść do 90 dB, ale mimo to mój Pass musiał się spocić (volume 50 zamiast zwyczajowego 30–35 z Klipschami) Dlatego dołożyłem potężną końcówkę mocy Brystona , żeby w pełni zapanować nad tymi smokami, a właściwie nad ich basem.
Jak grają ?
• Bardzo dokładnie, soczyście z potężną dynamiką.
• Scena jest niesamowicie szeroka, głęboka i wysoka –pełna holografia.
• Soprany: czyste, detaliczne, bez ostrości , sybilantów i tss tss tss… jedwabiście delikatne – to potrafi tylko wstęga.
• Bas: obecny tylko tam, gdzie być powinien. Ale jak już się odezwie to nie sposób go zignorować. Mocny i sprężysty.
• Średnica: Nie jest tak emocjonalna i ekspresyjna jak w La Scalach. Brzmi bardziej technicznie. Widać nie można mieć wszystkiego. Ale za to jest neutralna, rozdzielcza i perfekcyjnie wkomponowana w całość brzmienia.
To kolumny wyczynowe. Słychać wszystko i nic się nie ukryje. Brzmienie zmienia się z płyty na płytę lub z utworu na utwór jeśli były nagrywane w innych studiach lub inaczej zmasterowane. Titany mają przeźroczystość monitorów studyjnych grających z siłą tajfunu więc zapomnijcie o komfortowym słuchaniu. To jak jazda sportowym autem – jak są wyboje to czuć każdy kamyk. Wejście perkusji może spowodować zawał u sąsiada. W teście odsłuchowym magazynu „Stereoplay” tą dokładnością i realizmem Titany pokonały B&W 802D
Pewnie kiedyś zatęsknię za zrelaksowanym i przyjemnym brzmieniem La Scali ale czasu na słuchanie jest mało i chciałbym, gdy już słucham, by była to jazda bez trzymanki. Titany VII do tego nadają się idealnie. Każda płyta to przygoda, która wciąga bez reszty. Ale zdaję sobie sprawę że nie jest to dźwięk dla każdego.
Załączniki
titans.jpg
ttt.jpg
tt.jpg
t5.jpg
t3.jpg
QT7.jpg
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
Awatar użytkownika
Pawelec
Posty: 3386
Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1172

Post autor: Pawelec »

Bardzo to poetycko ująłeś :clap: Gratuluję wyboru :D
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122

Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1435
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Luxman PD 444

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1173

Post autor: stos79 »

Gratulacje :clap:
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 7645
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1174

Post autor: konrads0 »

Super to ująłeś. Fajnie się to czyta.
Są przepiękne.
Gratuluję !!!
kalafior1111
Posty: 206
Rejestracja: 07 sty 2015, 20:52
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1175

Post autor: kalafior1111 »

Gratuluję,
świetnie je opisałeś,na pewno pomoże to w potencjalnym wyborze paczek.Miałem kiedyś możliwość ich posłuchania i podzielam Twoją opinię,kolega miał super wypasione 50m2. studio i tam brzmiały wyśmienicie.Jednak nigdy nie były moim króliczkiem że względu na moje marne 20m2. zdecydowałem się na Tannoy Arden modyfikowane przez Tannoy do mniejszych pomieszczeń i też cały czas odkrywam ich potencjał dobierając różne źródła.
Aktualnie: JVC QL-A7, dyskretniok vs Jaculek,Denon AU-320,Ortofon Rondo Bronz,Dynavector 30C,Marantz CD-17 K.I.Signature,2xLuxman M-02,C-O2,Luxman R1500,Pioneer SX-650,Luxkit A3550,Rotel RA-1412,Sonab OA116, Tannoy Arden HPD385/8
Awatar użytkownika
Dario Antonio
Posty: 468
Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
Gramofon: Akai AP-100c
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1176

Post autor: Dario Antonio »

Myszor pisze:
15 lut 2024, 22:07
Titany mkvii
Majestatyczne :clap:
Myszor pisze:
07 cze 2025, 11:17
Każda płyta to przygoda, która wciąga bez reszty. Ale...
:D
;)
Najbardziej boję się whisky, bo po niej, nie boję się niczego . 8-)
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10940
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: PD-300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1177

Post autor: Myszor »

HONEYMOON IS OVER ?
Czy po półtora miesiąca użytkowania Titanów mój zachwyt się utrzymuje czy też czar prysł jak wspomnienie wakacyjnej miłości ?
Trzeba zacząć od tego, że przez Titany musiałem całkowicie odmienić amplifikację. Wszak wzmacniacz i kolumny, by wycisnąć je na maksa, powinny być dopasowane do siebie jak krem do rurki albo jak polityk do spółki skarbu państwa. Co ciekawe, planowane zmiany w torze audio dyskutowałem sobie z Chatem GPT, który, jak się okazało, jest świetnym doradcą i potrafi zaskoczyć doborem komponentów. Sporo fajnych marek audio nie ma u nas rozpoznawalności jak np. nowozelandzki Pilnius czy amerykański Adcom. A Chat jest mądry wiedzą całego internetu i śmiało zestawia klocki. Kanadyjski Bryston też jest mało u nas znany, a robi znakomite urządzenia. Każdy egzemplarz wygrzewa się w fabryce przez 100 godzin i dostaje 20 lat gwarancji.
Obecnie mój tor wygląda tak:
Napęd: Luxman PD-300
Wkładka i ramię: Accuphase AC-3 na MA-505S
Phono: ASR Basis Exclusive
Line stage: Pass Labs XP-10
Power amp: Bryston 4B SST
Kolumny: Quadral Aurum Titan VII
Samo przejście z integry na zestaw dzielony pre+power amp jest tak dużym skokiem jakościowym jak przejście z wbudowanego w gramofon phono na zewnętrzny preamp phono. Dzięki XP-10 dźwięk nabiera ogłady, dynamiki i klasy. Nawet jakieś delikatne plumknięcia w tle są ładnie umieszczone w przestrzeni i odpowiednio zaakcentowane.
Z kolei potężna końcówka mocy 2x300W trzyma na smyczy rottweilery Quadrala, które grzecznie i z zapałem robią co im Mr Bryston każe, demonstrując w każdej sekundzie postawę „yes, my master”. Niepozorne stalowe pudło sporo waży bo to konstrukcja dual mono z dwoma trafami. Kanadyjskie granie określiłbym jako szybkie, neutralne, szczegółowe i przestrzenne. Kiedy trzeba jest delikatnie i lirycznie ale kiedy trzeba huknąć i stworzyć ścianę dźwięku to proszę bardzo, zaraz wydmuchnę cię z fotela...
I dzieją się czary. Weźmy taką DSOTM…ile to ja razy słuchałem tej płyty ? Pewno ze sto albo i więcej. Myślałem, że znam ją na pamięć i nic mnie nie zaskoczy, a okazuje się że 15% dźwięków nawet nie słyszałem. Otwierające, kiedyś delikatne, bicie serca teraz rozlega się donośnie w pokoju, a ja mam wrażenie że jestem wewnątrz tłoczącego krew mięśnia. Jakbym w słuchawkach siedział. Wokale dmuchają prosto w twarz, bas się nie ciągnie i nie jest tylko uderzeniem przyjmowanym na klatę ale ma swój kolor i fakturę, a zegary biją tak jakby za chwilę miały mi pospadać ze ścian.
Ciekawe w którą stronę podąży rozwój mojego systemu bo oczywiście mam w głowie pewne udoskonalenia ale na dzień dzisiejszy uważam że jest całkiem spoko. A nawet bardziej niż spoko. Pewne jest jednak to, że każdą zmianę skonsultuję z ChatGPT i że powrotu do świata integr raczej nie będzie.
Załączniki
p.jpg
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
Awatar użytkownika
mrcnoos
Posty: 4358
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
Gramofon: Składak
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1178

Post autor: mrcnoos »

Ja pierdziu... Maciek jakie one są wielkie :shock:
Wyglądają bardzo masywnie i dostojnie :handgestures-thumbup:
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1405
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1179

Post autor: pawelgrab »

Myszor pisze:
24 lip 2025, 17:12
powrotu do świata integr raczej nie będzie
:clap: ale:

Nigdy nie mów nigdy Kolego ponieważ:

bardziej trafne stwierdzenie to tego ten Heraclitus, albo podobnie się nazywał ale powiedział takie tam mądrości:

- "jedyną stałą rzeczą jest ciągła zmiana"


i tego się trzymajmy PZDR ;)
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , onkyo sc-60 mk II
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10940
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: PD-300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1180

Post autor: Myszor »

mrcnoos pisze:
24 lip 2025, 18:14
Ja pierdziu... Maciek jakie one są wielkie :shock:
Wyglądają bardzo masywnie i dostojnie :handgestures-thumbup:
Tak, dopiero przy płycie winylowej widac skalę.
Ale i tak mniejsze niż Titan mk2 ktore kiedyś miałem;)
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
Awatar użytkownika
Pawelec
Posty: 3386
Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1181

Post autor: Pawelec »

To miało być tutaj !!! :mrgreen:
:clap: Macieju. Ale regalik na sprzęt cały czas ten sam :think:
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122

Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10940
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: PD-300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1182

Post autor: Myszor »

Pawelec pisze:
25 lip 2025, 07:59
regalik na sprzęt
Tak. Małżonka nie pozwala mi go ruszyć. Inaczej już dawno jakiś rogoz by stał.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 8422
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1183

Post autor: amrowek »

Te dwa słupki wyglądają ja światła od jakiego Chevroleta z lat 70 :D, tylko ten grill po środku.... :lol:
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
Awatar użytkownika
Dario Antonio
Posty: 468
Rejestracja: 09 kwie 2024, 17:55
Gramofon: Akai AP-100c
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kolumny wintydżytsu u Myszora

#1184

Post autor: Dario Antonio »

Myszor pisze:
24 lip 2025, 17:12
Obecnie mój tor wygląda tak
Pienknie. :clap:
Myszor pisze:
24 lip 2025, 17:12
Ciekawe w którą stronę podąży rozwój mojego systemu
Nóżka na środek szafki, bo się złomie. ;) Mebel zacny, ale klocki ciężkie.
Myszor pisze:
24 lip 2025, 17:12
Pewne jest jednak to, że każdą zmianę skonsultuję z ChatGPT
Ale "sztuczny" nie czuje i nie słyszy. :? :lol:
Najbardziej boję się whisky, bo po niej, nie boję się niczego . 8-)
ODPOWIEDZ