zbyszek1982 pisze: ↑29 sty 2023, 22:35
gdzie przepinasz kable i masz kilka minut przerwy między jednym a drugim odtworzeniem to to jest nie do wychwycenia.
Zbyszku, po pierwsze jeżeli mam dwa wyjścia przełączane w locie za pomocą jednego przycisku słyszę różnicę, przykład jednego kawałka gdzie hi hat daje piękny akcent, przełączasz się w locie na drugie wyjście i dupa, hi hat'a nie słychać. Tak wiem, mamy urojenia i to zbiorowe.
EDIT:
@Amrówek ma ode mnie CD z takim rozwiązaniem ( dwie pary wyjść RCA i też może podłączyć dwa rodzaje kabli grające na raz i tylko przełączać wejściem pre ) ciekawe czy coś usłyszy
Wyciągnałem z szafki moje stare interkonekty i podłączyłem, nawet nie musiałem mówić że nowy kabel wpinam bo Bartek sam stwierdził że to nie gra.
Różnica jest tak duża że ostatnio testując dwa DAC postanowiliśmy zmieniać kable pomiędzy nimi bo w zależności od tego gdzie był kabel A a gdzie kabel B to calkowicie zabijało szczegóły i średnie.
Wysłałem koledze z forum (nie będę go wkopywał żebyś się i z niego nie śmiał, będzie chciał to sam napisze) koble razem z DAC bo mówił że bardzo jasne ma monitory a wiem jak te kable grają i dziś mi napisał, że mi je odsyła bo jest dużo więcej basu i średnich ale góra zniknęła.
Znam niektóre kawałki na pamieć, nuty znam i trochę osób u mnie w rodzinie gra i każda z nich potrafi przechdząc przez salon stwierdzić, że czegoś brak w tym kawłałku albo, że w końcu jest ten dzwięk.
Miałem za głośnikami stos obodów po CD do składania DAC. Musiałem je przenieść w inne miejsce bo zaczęły wpadać w rezonans, leżały tam miesiąc i nagle słuchać się nie dało bo każda odpowiedź basowa głośnika tłukła nimi. A nie, to nie było nagle to po prostu zmiana kabla głośnikowego.
Jakiś czas temu miałem przyjemność spędzić trochę czasu z człowiekiem który ma swoje studio nagrań w Zurichu, jest dyplomowanym realizatorem, tworzy dla śmietanki wprawdzie nie moje kierunki ale wygrywa branżowe nagrody za realizacje. Człowiek który czasem słucha muzyki a czasem dzwięków dzieląc je na zakresy. Fajna zabawa jak wrzucasz kawałek i bawisz się equalizerem a on Ci mówi jaki zakres zmeniłes i o ile

albo zmieniasz kabel a on mówi że masz brak przy około 600 Hz. Ma zwidy czy może wyćwiczony słuch jak somelier smak albo pani komponująca perfumy węch.
Dla Ciebie to zwidy i przesłuchy, tylko więc współczuję że masz tak ubogą możliwość doświadczeń. To, że czegoś Ty nie słyszysz a wręcz wypierasz nie znaczy że inni nie mają tej przyjemności. Nie przekonsz osoby która to raz ułyszała, że tego nie ma. Ja wolę czerpać przyjemność z tego że to jest niż przekonywac Ciebie. Chcesz się śmiać to proszę Cię bardzo, Ty śmiejesz się z idioty który słyszy kable ja śmieje się z głuchoty tego co nie słyszy. Życie.
Przyjedź posłuchaj, wtedy możemy dyskutować dalej, bo nie zdażyło się, żeby ktokolwiek przyszedł tej różnicy nie słyszał mówiąc wcześniej, że to nie ma znaczenia. Nie chcesz Twoja strata, ja na zaproszenie do obejrzenia albo odsłuchu systemu zawsze korzystam bo lubię, posłuchać tego samego w innym wydaniu.
bms01pl pisze: ↑29 sty 2023, 22:36
jakie to rzuci
Nic nie rzuci, IC to też kable a kable nie "grajo"
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)