Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Muszę przyznać, że wielka tragedia się dzieje. Te wszystkie zmiany podatkowe, minimalna krajowa, która jest wyznacznikiem danin spowodowały, że zamyka mi zajebiście wyposażony lokalny sklep z piwem... chyba za mało go tam kupowałem
Takie dwa na pocieszenie sobie kupiłem...
Birra Moretti, pycha Art jak schłodzone porządnie. Bdb. Pierwsze włoskie jakie piłem wiele lat temu (43), a nawet sobie kapsel wtedy przywiozłem do chaty, bo to był nie mały wydatek dewizowy dla mnie. Ze standardów jeszcze Nostro Azzuro daje radę, spoko.
U mnie Kozel podczas meczku, jakoś wyjątkowo mi ten gatun leży. A na dzisiejszy finał kobiet tenisicznych Desperado się chłodzi.
U mnie Kozel podczas meczku, jakoś wyjątkowo mi ten gatun leży. A na dzisiejszy finał kobiet tenisicznych Desperado się chłodzi.
Tez lubię, szczególnie jasny ale cerny tez jest git. Na dziś skromnie chlodzi sie Kasztelan niepasteryzowane i Żywczyk białe. Musze poszukac jeszcze czegoś czeskiego
Birra Moretti, pycha Art jak schłodzone porządnie. Bdb. Pierwsze włoskie jakie piłem wiele lat temu (43), a nawet sobie kapsel wtedy przywiozłem do chaty, bo to był nie mały wydatek dewizowy dla mnie. Ze standardów jeszcze Nostro Azzuro daje radę, spoko.
U mnie Kozel podczas meczku, jakoś wyjątkowo mi ten gatun leży. A na dzisiejszy finał kobiet tenisicznych Desperado się chłodzi.
Nostro Azzuro też dobre. Kiedyś smakowało mi to z fotki, niestety to już nie ten sam smak co kiedyś czyli w moim okresie rzymskim jakieś 30 anni fa.