Książki

[Myszor]

Eee tam, zaraz Szekspir... A Andrzeja Ziemiańskiego znasz ? A Piekarę ? A poczciwego Pratchetta ?
Szekspir jest mocno przereklamowany

Tyczyło nowej książki Nesbo „Macbeth”.

[dale]

Aaa, to co innego - w tym kontekście to faktycznie Szekspir górą

Przy okazji wątku, ciekaw jestem ile osób z Was używa typowych czytników e-booków?
Bo mimo że wychowałem się na papierze, to obecnie popularne pozycje czytam wyłącznie z czytnika (Żona i Syn również się przestawiają).
Jako że mam stare czytniki, chciałbym wymienić je na coś nowego (podświetlanie i szybkość reakcji to dla mnie priorytety - najchętniej bez smyranego ekranu). Coś możecie polecić?

[lopek3]

Ja mam Kindle Paperwhite 3. Polecam. Tyle że ekran ma smyrany.

[dale]

Kindle odpada - z przyczyn ideologicznych (tak samo jak wszelkie apple).

[Myszor]

Ja wolę papier. Problem jest taki że nie ma co robić z tymi tonami książek. Rozdaję znajomym. Ostatnio na zbiórke do szpitala zawiozłem ze 100kg. Czytniki fajna sprawa ale mając ipada nie chce mi się targać tylu urządzeń. Czasem kupuję w publio wersje epub. Głównie kryminaly bo do nich się zazwyczaj nie wraca.

[Ramirez]

Używam czytnika od 8 lat, obecnie Kindle Paperwhite 3 z którego jestem bardzo zadowolony. Powodem przejścia na ebooki był już dramatyczny brak miejsca na książki (pomimo ciągłego "dobudowywania" półek). Kilkaset książek oddałem do pobliskiej biblioteki.

[Wojtek]

Przy okazji wątku, ciekaw jestem ile osób z Was używa typowych czytników e-booków?

Ja używam czytniki Kindle od jakichś 8 lat. Pierw Keyboard, teraz Voyager.

Problem jest taki że nie ma co robić z tymi tonami książek.

Oj tak Też muszę porobić książkowe czystki u siebie.

Głównie kryminaly bo do nich się zazwyczaj nie wraca.

Przede wszystkim po to kupiłem czytnik - dla książek "jednorazówek".

[dale]

Panowie, poza wygodą i oszczędnością miejsca, czytnik ma jeszcze jedną zaletę - niezwykle istotną dla mnie - możliwość powiększenia tekstu - noszę okulary na co dzień - niby niewiele 3 dioptrie, ale w nieco ciemniejszy dzień, mniejszy druk dokucza .

[Merrick]

Kindle odpada - z przyczyn ideologicznych

Warto abyś przeczytał " Główne nurty marksizmu" Kołakowskiego wtedy nie pomyli się tobie partia chadecka Kaczyńskiego z czerwonymi . to tak a propos ideologii

[dale]

"Po uczynkach ich poznacie..." Ale dziękuję za podpowiedź, na pewno zerknę skoro mówisz że warto (serio, bez ironii czy drwiny z mojej strony ).

[Merrick]

A pisząc o Kindle i Apple bardziej to podpada pod wybory konsumenckie które opisał w XIX w Thorstein Veblen w " Teoria klasy próżniaczej" że ludzie robią coś na pokaz( w tym przypadku kupują) Teraz pewnie Veblen dodałby że nie ważne są gorsze osiągi i parametry ważne że znak towarowy to Kindle lub Apple. Żona parę lat temu kupiła jakiś kanadyjski czytnik który można używać w ciemności podświetla czarne literki białym tłem. Bardzo fajne urządzenie ale ja i tak kupuję papierowe książki.

[SimonTemplar]

Urlop mi się zbliża więc dla relaksu zabiorę się za to:
Komeda. Osobiste życie jazzu
Pozytywne recki w necie zachęciły mnie do zakupu. Zobaczymy

[Myszor]

„Dust&Grooves - adventures in record collecting”

Ponad 400 stronicowy projekt izraelskiego fotografa zrealizowany na Kickstarterze. Gość jeździł po świecie i poznawał oraz fotografowal ludzi kolekcjonujących winyle. Zrobił z tego książkę. Wspaniale się to ogląda i czyta krótkie ale bardzo winylowe komentarze

[Wojtek]

Odwiedził Polskę czy u nas bieda?

[Myszor]

Stambuł, Paryż, Londyn, USA....wszędzie są winylomaniacy.
Na szybko przetłumaczę jego słowa które spowodowały że zamówiłem tę książkę:

„Słuchanie winyli powoduje że się sycimy i rośnie nasza pasja. Trzeba wstać by przełożyć płytę,trzeba przestawiać te pudła z winylami, trzeba je czyścić, trzeba wyszukiwać te które nas interesują.... Wszystko to jest trochę męczące i skomplikowane. To psychicze i fizyczne ćwiczenia. To takie przyznanie się, że muzyka jest ważna w naszym życiu. Przyznanie, że wymaga naszej uwagi. W zamian za nasze wysiłki otrzymujemy wspaniałą nagrodę. Bo ciężko na to zapracowaliśmy.”