Polityka

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
Zablokowany
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4099
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Polityka

#6511

Post autor: chudy_b »

Tarkus pisze:
12 lis 2023, 15:47
Polsat chyba jako jedyna TV stara się
Ja zauważyłem że TV to u mnie przeważnie na mute leci. Od tak z przyzwyczajenia. Opinii szukam raczej na kanałach YT ludzi do których mam jako takie zaufanie i nie lecą przekazami dnia. Mają coś do dodania od siebie. Panowie Gruca i Gierszewski wymiatają, ale jest też pare innych sensownych osób. Czasem w jednej redakcji są ludzie niestrawni i godni uwagi. SE na ten przykład.
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 15:47
W każdym razie próby wyprowadzenia Polski z UE, wbrew koszmarnym wizjom europaranoików, nie podjęli.
Podjęli, podjęli. Niewykonywanie wyroków TSUE to pierwszy ale bardzo duży krok w kierunku wyjścia.
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 15:47
Niemniej uważam, że być obecnie przyjęcie Euro jako waluty obiegowej w Polsce nie opłacałoby się nam i jeszcze długo tak zostanie.
Dzisiaj nikt nam EURO nie da. Nie spełniamy warunków. Ale na pewno warto iść w kierunku spełniania tych warunków. Bo to po prostu zdrowe dla gospodarki. A sama decyzja o wejściu do strefy EU, jeśli będzie ekonomiczna a nie polityczna, będzie dobra i korzystna. Niezależnie od tego, jaka ta decyzja będzie.
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 15:47
kilkanaście lat temu PiS ostrzegał przed zagrożeniem militarnym ze strony Rosji. Wtedy się z nich śmiano tu i tam.
PIS Ameryki nie odkrył. Przecież NATO nie powstało żeby bronić się przed plemionami Hutu. Zimna wojna toczyła się praktycznie od 45r. W latach 90 po upadku ZSRR próbowano Rosję jakoś wciągnąć w zachodnią kulturę prawno gospodarczą. To zawsze lepsze niż wojna. No ale się nie udało. Rosja to Rosja, natury nie oszukasz. A może to nie o naturę chodzi? Ponad 100 lat komunizmu swoje zrobiło. 100% roszczeniowości 0% inicjatywy. Najlepiej komuś ukraść, po co pracować.
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 15:47
obawiam się, że np. zniesienie prawa veta ograniczyłoby naszą decyzyjność,
Unia ma się powiększać. Nie tylko o Ukrainę. Wynegocjowanie wspólnego stanowiska przy tak dużej liczbie członków i różnych interesach może nie być możliwe. I veto może całkowicie sparaliżować decyzyjność Unii. Czy my tego u nas nie przerabialiśmy? Może ktoś przypomni, bo ja cienki z historii jestem.
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 15:47
Dla mnie idioci, którzy koło patriotyzmu nawet nie stali.
Przynajmniej tu się zgadzamy. Niespełnieni życiowo frustraci. Ale na marszu było też pełno fajnych normalnych ludzi. Rodzin z dziećmi. I niech w tym kierunku to idzie.
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1662
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: Polityka

#6512

Post autor: Szelak »

U nas nikt takich marszów nie organizuje. Bo nie ma po co. A żyję w takiej bańce jakby to u nas panowały takie nastroje
Ciekawe jak to wyglada w Niemczech?
Tymczasem we Francji. Po osobistościach, które to poparły, widać, że jest tam bardzo nieciekawie.

https://www.pap.pl/aktualnosci/ruszyl-m ... -politykow
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#6513

Post autor: Tarkus »

darkman pisze:
12 lis 2023, 16:16
Odczucie słuszne, bo to właśnie zamierzona impresja socjotechniki krypto obiektywizmu programowego. Uległeś jej i o to właśnie chodziło.
Dyrektor pionu informacji i publicystyki p.Dorota Gawryluk zastąpiła Henia Sobierajskiego na wyraźne zlecenie (zasadniczo odbywa się to na zasadzie ultimatum) PiS. Sama zaś p. Dorota jest zdeklarowaną stronniczką PiS (obiektywnie zresztą doskonała prowadząca z warsztatem i dorobkiem). Zna swoją robotę , co z sympatią nie ma wiele wspólnego. Dziennikarz ma być obiektywny. Kropka. Komentator może sobie pozwolić na więcej. Polsat jest stacją o proweniencji 'rodzinnej' i tam odchodzącym na inne odcinki antenowe lub buisinesowe (to potężna firma, a tv to tylko jej niewielka część promocyjna), nie dzieje się nic złego. Ot nie ma ich na wizji. Gorzej jeśli ktoś zechce ją wykupić lub pozbawić konsesji, ale to inna bajka. Dementuję jedynie ów pseudo obiektywizm.
Nie jestem pewien, czy dobrze Cię rozumiem. Jeśli chcesz powiedzieć, że oni też celowo przemilczają niewygodne fakty, to dziękuję za ostrzeżenie (oglądać wszystkiego, a zwłaszcza wszystkich stacji, nie mam czasu). Natomiast komentarz z natury swej jest nieobiektywny i o tym nie musisz mi mówić. :)
chudy_b pisze:
12 lis 2023, 16:24
Podjęli, podjęli. Nie wykonywanie wyroków TSUE to pierwszy ale bardzo duży krok w kierunku wyjścia.
Moim zdaniem przesadzasz. Nie tylko Polska wchodziła w spory z instytucjami unijnymi. Uważam to wręcz za normalne w Unii, jeśli to ma być właśnie Unia, a nie jakieś hegemonicznie rządzone imperium.
chudy_b pisze:
12 lis 2023, 16:24
Dzisiaj nikt nam EURO nie da. Nie spełniamy warunków. Ale na pewno warto iść w kierunku spełniania tych warunków. Bo to po prostu zdrowe dla gospodarki.
O tym nie musisz mnie przekonywać. Powiem więcej: byłoby korzystne nawet gdyby nie było strefy Euro. ;)
chudy_b pisze:
12 lis 2023, 16:24
A sama decyzja o wejściu do strefy EU, jeśli będzie ekonomiczna a nie polityczna, będzie dobra i korzystna.
O to mi właśnie chodzi.
chudy_b pisze:
12 lis 2023, 16:24
Unia ma się powiększać. Nie tylko o Ukrainę. Wynegocjowanie wspólnego stanowiska przy tak dużej liczbie członków i różnych interesach może nie być możliwe. I veto może całkowicie sparaliżować decyzyjność Unii. Czy my tego u nas nie przerabialiśmy? Może ktoś przypomni, bo ja cienki z historii jestem.
Też nie jestem orłem z historii, ale z tego, co się orientuję, to i tak, i nie. Veto początkowo nie było "końcem rozmowy", tylko właśnie jej początkiem. Po nim następowało "ucieranie stanowisk", tzn. szukanie rozwiązania, które mniej więcej zadowalało wszystkich (notabene na podobnej zasadzie działała pierwsza "Solidarność"). Dopiero później to zwyrodniało w "zrywanie sejmów". Nie wszystko, a być może wręcz niewiele, da się rozwiązać na zasadzie prostego "tak-nie", "za-przeciw".
chudy_b pisze:
12 lis 2023, 16:24
PIS Ameryki nie odkrył
Ja nie mówię, że odkryli Amerykę, ale przyznasz, że wówczas traktowano ich jak paranoików?
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 8349
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Polityka

#6514

Post autor: amrowek »

Tarkus pisze:
12 lis 2023, 17:08
Ja nie mówię, że odkryli Amerykę, ale przyznasz, że wówczas traktowano ich jak paranoików?
Ale Pis żeruje na najniższych instynktach... to że trafili , wszak już Marszałek prze II WŚ ostrzegał przed rosją. A z drugiej strony Pis zawsze i wszędzie widział i widzi zagrożenie ,jak nie Niemce teraz to ruskie. Zostają Czesi i Słowacy no i Szwedzi :D
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4099
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Polityka

#6515

Post autor: chudy_b »

amrowek pisze:
12 lis 2023, 17:27
Zostają Czesi i Słowacy no i Szwedzi
Nie podpowiadaj :!:
Awatar użytkownika
Szelak
Posty: 1662
Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
Lokalizacja: Warszawa

Re: Polityka

#6516

Post autor: Szelak »

amrowek pisze:
12 lis 2023, 17:27
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 17:08
Ja nie mówię, że odkryli Amerykę, ale przyznasz, że wówczas traktowano ich jak paranoików?
Ale Pis żeruje na najniższych instynktach... to że trafili , wszak już Marszałek prze II WŚ ostrzegał przed rosją. A z drugiej strony Pis zawsze i wszędzie widział i widzi zagrożenie ,jak nie Niemce teraz to ruskie. Zostają Czesi i Słowacy no i Szwedzi :D
Ironia i szydera, cała kampania Tuska się na tym opierała, to czego spodziewać się po jego wyznawcach. Tacy pożyteczni idioci.
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 8349
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Polityka

#6517

Post autor: amrowek »

Szelak pisze:
12 lis 2023, 17:40
to czego spodziewać się po jego wyznawcach.
Muszę cię zmartwić nie jestem wyznawcą Tuska czy innego leminga.
Zanim zaczęła się kampania wyborcza, to Pis już żerował na najniższych instynktach i szczuł Polaków na Polaków. Jak któraś z grup zawodowych się upominała o swoje to pis robił nagonkę jak w czasach stalinowskich. Jak szczuli na nauczycieli, sędziów, policję.
Popraw mnie Szelak jeśli się mylę.
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#6518

Post autor: Tarkus »

amrowek pisze:
12 lis 2023, 17:27
Ale Pis żeruje na najniższych instynktach... to że trafili , wszak już Marszałek prze II WŚ ostrzegał przed rosją. A z drugiej strony Pis zawsze i wszędzie widział i widzi zagrożenie
Zgodzę się, że są skłonni do przesady, ale to chyba raczej rodzaj gry politycznej. Ta zawsze opiera się mniej lub bardziej na rozgrywaniu instynktów i nie ma w tym nic niezwykłego. Zresztą ta akurat konwencja chyba się powoli wyczerpuje i pewnie będą musieli zastąpić ją czymś bardziej finezyjnym.
Ale według mnie z tą Rosją to akurat nie był traf, Rosja od dłuższego czasu znów zachowywała się paskudnie, tylko dotąd zwykle robiła to trochę subtelniej. Kto się przyjrzał, ten zauważył, że coś się święci - najpóźniej po Gruzji (Piotr Wierzbicki już w '95 pisał, że ze wschodu dochodzą "groźne pomruki"). To raczej prześmiewcy byli naiwni.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 8349
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Polityka

#6519

Post autor: amrowek »

Tarkus pisze:
12 lis 2023, 17:47
Ale według mnie z tą Rosją to akurat nie był traf,
Tak , jak wojna w Izraelu pozwoliła bezproblemowo podnieść ceny paliwa. Jak się krzyczy cały czas że rosja to ... agresor to się i doczeka nagrody. Dla mnie to nie świadczy o długowzroczności politycznej. Ot i trafiło się ślepej kurze ziarno.
Skoro tak przewidzieli , to czemu się funflowali z Orbanem który obściskuje się z putinem? To się kupy nie trzyma , zresztą jak popatrzę na to co mówili przed wyborami i po to w ogóle dwa rożne światy, Jak by nie było tego pierwszego .
Ostatnio zmieniony 12 lis 2023, 17:58 przez amrowek, łącznie zmieniany 1 raz.
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4099
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Polityka

#6520

Post autor: chudy_b »

Tarkus pisze:
12 lis 2023, 17:47
Kto się przyjrzał, ten zauważył, że coś się święci - najpóźniej po Gruzji
Wiesz, wielu polityków, w tym amerykańskich, ukraińskich i rosyjskich do 23 lutego nie wierzyło że Putin rozpęta wojnę. Zdaje się, że ludzie PIS też za bardzo nie wierzyli. Mimo że mieli twarde sygnały, w żaden sposób nie przygotowali państwa. Paniczne szukanie węgla w największych dziurach świata to tylko jeden z przykładów.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16903
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Polityka

#6521

Post autor: darkman »

Tarkus pisze:
12 lis 2023, 17:08
Nie jestem pewien, czy dobrze Cię rozumiem. Jeśli chcesz powiedzieć,
Prawdę mówiąc to nic tu nie ma powiedzianego między zdaniami ani do domysłów werbalnych. mówię jak jest, bo wiem to na pewno. Nie mówię więcej, bo to ani miejsce ani temat.
Tarkus pisze:
12 lis 2023, 17:08
Natomiast komentarz z natury swej jest nieobiektywny
To było w kontekście dziennikarza, bowiem napisałeś , że może mieć swoje zdanie upraszczając i sympatie. Otóż zawodowo nie może. Bowiem przeczy to obiektywizmowi.
Z góry przepraszam, ale spraw oczywistych nie będę dyskutował. Także to tyle. Pozdrawiam Jarku.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#6522

Post autor: Tarkus »

chudy_b pisze:
12 lis 2023, 17:55
Wiesz, wielu polityków, w tym amerykańskich, ukraińskich i rosyjskich do 23 lutego nie wierzyło że Putin rozpęta wojnę. Zdaje się, że ludzie PIS też za bardzo nie wierzyli. Mimo że mieli twarde sygnały, w żaden sposób nie przygotowali państwa. Paniczne szukanie węgla w największych dziurach świata to tylko jeden z przykładów.
W tym jest, rzecz jasna, dużo racji. Nigdy nie twierdziłem, że tamten rząd był idealny, bo po pierwsze takich nie ma. (Dygresja: właśnie niedawno wróciłem do pewnej lektury sprzed prawie 30 lat, tzn. do "Upiorków" Piotra Wierzbickiego. Z perspektywy tych lat, pomijając zmianę sytuacji w Polsce i na świecie, dochodzę do wniosku, że polska prawica od tamtych czasów wiele się nauczyła, ale niestety wiele jeszcze będzie się musiała nauczyć.)
Co do wojny, to chyba łatwiej było przewidzieć, że będzie, niż kiedy będzie i jak duża (choć istotnie dałoby się to zrobić z pewnym wyprzedzeniem). Ja też domyślałem się że będzie, i to niedługo; nie przewidziałem skali. Byłem przekonany, że Putin zagra w swoim stylu: wejdzie tam, gdzie ma poparcie i się zatrzyma, zyskując przyczółek do kolejnych aneksji. (Przy czym - ale to znów dygresja - mam dziwną pewność, że gdyby tak zrobił, po raz kolejny by mu ten numer przeszedł.)
darkman pisze:
12 lis 2023, 18:12
To było w kontekście dziennikarza, bowiem napisałeś , że może mieć swoje zdanie upraszczając i sympatie. Otóż zawodowo nie może. Bowiem przeczy to obiektywizmowi.
Z tego, co pamiętam z tego, co mnie uczyli, ;) to ważne (i wystarczające) jest wyraźne oddzielenie informacji od komentarza - to pierwsze dążyć ma do obiektywizmu, to drugie niekoniecznie. Przy czym moim zdaniem trudno byłoby być tylko dziennikarzem, albo tylko komentatorem. Można natomiast (i należy) wyraźnie rozdzielać te dwie role. Ale to ja tak to widzę.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16903
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Polityka

#6523

Post autor: darkman »

Tarkus pisze:
12 lis 2023, 19:24
Można natomiast (i należy) wyraźnie rozdzielać te dwie role. Ale to ja tak to widzę.
Zgada ale jest jeszcze prezenter. Tylko prezenter i większość prowadzących informacje/wiadomości, to właśnie prowadzący czyli w żargonie branży 'czytacze promptera'. Oni nie robią żadnych materiałów ani nie są publicystami. Najczęściej to 'dziennikarze' bez wykształcenia dziennikarskiego ani branżowego - radio/telewizja/prasa. Mają praktykę owszem i doświadczenie zazwyczaj, choć to nie reguła. W radio to prawdziwy armagedon amatorów i co za tym idzie amatorszczyzny. Reforma gowinowska sprzed paru lat uwalniająca parę grup zawodowych zrobiła niemały wyłom w profesji, a raczej w wielu profesjach zawodowych.
W rzeczy samej 'dziennikarz' po reformie gowinowskiej jest już dziś dziennikarzem i to jest lege art. Ao do owego art mam spore zastrzeżenia w wielu uzasadnionych przypadkach czy to dotyczących etyki zawodowej czy to samej składni języka polskiego. No cóż może kiedyś owo art stanie się znowu Art i profi!? Mam jednak co do tego poważne wątpliwości, bowiem w wielu zawodach następuje pauperyzacja reguł profesji jako takiej. Bylejakość jest akceptowana przez byle jaką kadrę kierowniczą i menadżerską. Upolitycznienie zawodu zostało sprowadzone do parteru i na manowce. Nie ma już dla przykładu prób kamerowych i mikrofonowych zwłaszcza, a dawniejsza karta mikrofonowa przestała istnieć.
To ślepa droga i strach się bać.
O internetowych portalach i 'newsach' tych mediów nawet nie wspomnę.
Awatar użytkownika
pedro9
Posty: 173
Rejestracja: 07 mar 2018, 11:14

Re: Polityka

#6524

Post autor: pedro9 »

"dyplomatyka i łowy"
baerbock.png
Gordan Grlić Radman: "ciepłe podejście do koleżanki".
Zaś ona "nie miała mu niczego za złe".
Piotr
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3202
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Polityka

#6525

Post autor: Tarkus »

darkman pisze:
12 lis 2023, 19:55
Zgada ale jest jeszcze prezenter. Tylko prezenter i większość prowadzących informacje/wiadomości, to właśnie prowadzący czyli w żargonie branży 'czytacze promptera'. Oni nie robią żadnych materiałów ani nie są publicystami.
Słusznie, zapomniałem o tej profesji. Może dlatego, że sam nigdy nie działałem w radiu ani TV?
darkman pisze:
12 lis 2023, 19:55
w wielu zawodach następuje pauperyzacja reguł profesji jako takiej. Bylejakość jest akceptowana przez byle jaką kadrę kierowniczą i menadżerską. Upolitycznienie zawodu zostało sprowadzone do parteru i na manowce. Nie ma już dla przykładu prób kamerowych i mikrofonowych zwłaszcza, a dawniejsza karta mikrofonowa przestała istnieć.
To ślepa droga i strach się bać.
O internetowych portalach i 'newsach' tych mediów nawet nie wspomnę.
Tu zgoda. Co do fatalnych skutków zbytniego "uwolnienia" niektórych zawodów, jest to jedna z wielu przyczyn, dla których od dłuższego już czasu nie jestem liberałem.
Portale internetowe są okropne z wielu powodów. Jednym z nich - nie jedynym - jest to, że są robione w pośpiechu.
A w kwestii upolitycznienia - cóż, upolitycznienie samych mediów jest chyba naszą specyfiką, która mnie też się nie podoba. Nie mówię tu o tych mediach, które są jawnie "czyjeś", bo to inna para kaloszy - chyba nie muszę wyjaśniać, dlaczego. Media państwowe natomiast warto by odpolitycznić, ale musieliby o tym zadecydować rządzący politycy, a ci z oczywistych względów nie są tym zainteresowani. Ale nie mówmy o oczywistościach.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Zablokowany