Prezent urodzinowy dla Felini Wąsik

[Felini Wąsik]

Już prawie żałuję założonego wątku, ale cofnąłem się pamięcią do lat młodości - a nóż zrozumiem. I jedyne co mi przychodzi do głowy, jakiś strach przed rodzicami, że nagle obcy faceci, z blisko pół wieku na karku, chcą na siłę robić prezenty nastolatkowi. Sam już nie wiem.

Nie no, prezenty urodzinowe dla forumowiczów są fajne Ale z początku takie miałem obawy

Hehehe, no ok, jej, nie no panowie pomóżcie, bo to mnie zwaliło z nóg. Choć rozumiem obawę i ją szanuję.
Felini zapewniam, że wysyłam płytę i to tyle. Ciekawe ile panklegz miał lat, kiedy wysyłałem mu czteropłytowy album Toma Waitsa...
Przecież wysyłałem płytę Norah Jones, dla zwycięzcy licytacji forumowego wzmacniacza...

W Porządku, wierzę że wszyscy byli zadowoleni z prezentów

[zelazny]

Klegz podziękował, choć po tym jak zobaczyłem album wysłany jako nagroda, na allegro, zrobiło mi się przykro i poczułem złość, teraz żałuję, że się nie wstrzymałem z wysyłką, po tym jak wódz napisał mi PW odnośnie żebrania o głosy.

[Rudinho]

Ja pierdzielę... Znam założyciela wątku od prawie 30 lat. Dobry chłopak z niego. Przyznajcie chociaż, że fajny pomysł i miło z jego strony, bo chciał ewidentnie dobrze.
A co do pytania o "skrojenie" z Milesa to ludzie tutaj niewiele o sobie wiedząc przesyłają sobie sprzęty po kilka tysięcy na testy, więc na płytę raczej chyba się nikt nie połasi...
Jak to mi kiedyś powiedział pewien człowiek pożyczając mi sprzętów za kilkanaście tysięcy zł kiedy zapytałem czy chce przynajmniej jakąś kaucję - "proszę pana entuzjaści muzyki nie mogą być złodziejami". I tego się trzymajmy.

[zelazny]

Ja pierdzielę... Znam założyciela wątku od prawie 30 lat. Dobry chłopak z niego. Przyznajcie chociaż, że fajny pomysł i miło z jego strony, bo chciał ewidentnie dobrze.
A co do pytania o "skrojenie" z Milesa to ludzie tutaj niewiele o sobie wiedząc przesyłają sobie sprzęty po kilka tysięcy na testy, więc na płytę raczej chyba się nikt nie połasi...
Jak to mi kiedyś powiedział pewien człowiek pożyczając mi sprzętów za kilkanaście tysięcy zł kiedy zapytałem czy chce przynajmniej jakąś kaucję - "proszę pana entuzjaści muzyki nie mogą być złodziejami". I tego się trzymajmy.

Heh, no luz, ale po tym jak napisałem o mojej obawie, Wąsik napisał: "Z drugiej strony...".
Więc może niech solenizant to sprostuje.
Rozumiem w takim razie, że znacie się we trójkę, czy znasz tylko Domibobi. Felini, weź proszę mi to wyjaśnij.

[Rudinho]

Znam tylko Domibobi i chcę połowę Milesa

[Felini Wąsik]

Ja pierdzielę... Znam założyciela wątku od prawie 30 lat. Dobry chłopak z niego. Przyznajcie chociaż, że fajny pomysł i miło z jego strony, bo chciał ewidentnie dobrze.
A co do pytania o "skrojenie" z Milesa to ludzie tutaj niewiele o sobie wiedząc przesyłają sobie sprzęty po kilka tysięcy na testy, więc na płytę raczej chyba się nikt nie połasi...
Jak to mi kiedyś powiedział pewien człowiek pożyczając mi sprzętów za kilkanaście tysięcy zł kiedy zapytałem czy chce przynajmniej jakąś kaucję - "proszę pana entuzjaści muzyki nie mogą być złodziejami". I tego się trzymajmy.

Heh, no luz, ale po tym jak napisałem o mojej obawie, Wąsik napisał: "Z drugiej strony...".
Więc może niech solenizant to sprostuje.
Rozumiem w takim razie, że znacie się we trójkę, czy znasz tylko Domibobi. Felini, weź proszę mi to wyjaśnij.

Nikogo nie znam

[hansolo]

Ten wątek się zrobił z lekka "cringowy" jak to młodzież dzisiaj mówi. Tu obawy o podanie adresu bo nie i już, jakieś dziwne obiekcje bo bardzo dorosly facet niepełnoletniemu chce prezent wysłać i jeszcze rżnięcie na płycie.
Mózg mi się grzeje od tego.

[Felini Wąsik]

Ten wątek się zrobił z lekka "cringowy" jak to młodzież dzisiaj mówi. Tu obawy o podanie adresu bo nie i już, jakieś dziwne obiekcje bo bardzo dorosly facet niepełnoletniemu chce prezent wysłać i jeszcze rżnięcie na płycie.
Mózg mi się grzeje od tego.

W sumie jak teraz to od początku przeczytałem to faktycznie sam nawet nie wiem co o tym myśleć Ale już prawie jestem z zelaznym dogadany

[Felini Wąsik]

Klegz podziękował, choć po tym jak zobaczyłem album wysłany jako nagroda, na allegro, zrobiło mi się przykro i poczułem złość, teraz żałuję, że się nie wstrzymałem z wysyłką, po tym jak wódz napisał mi PW odnośnie żebrania o głosy.

To akurat była przykra sytuacja, nieładnie postąpił

[zelazny]

Ten wątek się zrobił z lekka "cringowy" jak to młodzież dzisiaj mówi. Tu obawy o podanie adresu bo nie i już, jakieś dziwne obiekcje bo bardzo dorosly facet niepełnoletniemu chce prezent wysłać i jeszcze rżnięcie na płycie.
Mózg mi się grzeje od tego.

Hehe, o bony, hansolo weź, heh... Ja tylko napisałem, heh, nie no, poczółbym się naprawdę chujowo, jeżeli płyta nie trafiłaby do Feliniego. Spójrz na to z innej strony.
Pomyśl jak mogłem się poczuć po tym jak klegz mnie oszukał. Wysłałem mu limitowaną edycję Toma Waitsa, 4LP z koncertu w Atlancie, gdzie zostało wytłoczonych tylko 500 sztuk. Ten drań oszukał swojego kolegę w rywalizacji na najlepszą opowieść o tematyce winylowej.
Skoro Felini napisał "z drugiej strony...", to mam wysłać..., ok Felini weź wyjaśnij co miałeś na myśli pisząc to, bo ja już się gubię i czuję bezradność...

[Felini Wąsik]

Ten wątek się zrobił z lekka "cringowy" jak to młodzież dzisiaj mówi. Tu obawy o podanie adresu bo nie i już, jakieś dziwne obiekcje bo bardzo dorosly facet niepełnoletniemu chce prezent wysłać i jeszcze rżnięcie na płycie.
Mózg mi się grzeje od tego.

Hehe, o bony, hansolo weź, heh... Ja tylko napisałem, heh, nie no, poczółbym się naprawdę chujowo, jeżeli płyta nie trafiłaby do Feliniego. Spójrz na to z innej strony.
Pomyśl jak mogłem się poczuć po tym jak klegz mnie oszukał. Wysłałem mu limitowaną edycję Toma Waitsa, 4LP z koncertu w Atlancie, gdzie zostało wytłoczonych tylko 500 sztuk. Ten drań oszukał swojego kolegę w rywalizacji na najlepszą opowieść o tematyce winylowej.
Skoro Felini napisał "z drugiej strony...", to mam wysłać..., ok Felini weź wyjaśnij co miałeś na myśli pisząc to, bo ja już się gubię i czuję bezradność...

No bo jak napisałeś czy domibobi nie orżnie mnie na Milesa to się zastanawiałem i napisałem "z drugiej strony..."

[zelazny]

Już wyjaśniłem o co mi chodziło pisząc orżnie. Nie no.
Komu oferowałem płytę Sketches of Spain, bo komuś chciałem ją sprzedać. Nie pamiętam wątku, to było jakoś niedawno.

[Felini Wąsik]

Już wyjaśniłem o co mi chodziło pisząc orżnie. Nie no.
Komu oferowałem płytę Sketches of Spain, bo komuś chciałem ją sprzedać. Nie pamiętam wątku, to było jakoś niedawno.

Ja nie widziałem tego wątku akurat

[Rudinho]

Ten wątek się zrobił z lekka "cringowy" jak to młodzież dzisiaj mówi. Tu obawy o podanie adresu bo nie i już, jakieś dziwne obiekcje bo bardzo dorosly facet niepełnoletniemu chce prezent wysłać i jeszcze rżnięcie na płycie.
Mózg mi się grzeje od tego.

Hehe, o bony, hansolo weź, heh... Ja tylko napisałem, heh, nie no, poczółbym się naprawdę chujowo, jeżeli płyta nie trafiłaby do Feliniego. Spójrz na to z innej strony.
Pomyśl jak mogłem się poczuć po tym jak klegz mnie oszukał. Wysłałem mu limitowaną edycję Toma Waitsa, 4LP z koncertu w Atlancie, gdzie zostało wytłoczonych tylko 500 sztuk. Ten drań oszukał swojego kolegę w rywalizacji na najlepszą opowieść o tematyce winylowej.
Skoro Felini napisał "z drugiej strony...", to mam wysłać..., ok Felini weź wyjaśnij co miałeś na myśli pisząc to, bo ja już się gubię i czuję bezradność...

No bo jak napisałeś czy domibobi nie orżnie mnie na Milesa to się zastanawiałem i napisałem "z drugiej strony..."

Chłopie proszę Cię... Wojtek, skoro "użyczył" konta, pewnie też jest w zmowie? W takim razie nie wpłacam

[Peter007]

Wąsik, chyba nawet gramofonik nie robi tyle zamieszania wokół siebie co ty