chudy_b - coś w tym jest.
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
admin faktycznie mocno sie zakorzenił w czarnych płytach i łatwo nie odpuści
Po prostu mam alergię na głupotę.
Poza tym - wybacz, ale raczej nie znasz mnie. Jeszcze
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
faktycznie mam ten gramofon tydzień
I to, jak rozumiem, nie ma żadnego znaczenia?
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
wyważając najpierw ramię i przekręcając następnie ciężarek na 2g, spróbuję też innych ustawień, bo wiadomo ta igła ma szeroki zakres nacisku
Spróbuj dociążyć, do 2.5g. Tak czy siak, wydaje mi się że bardzo mało poczytałeś o M44 na forum, bo my praktycznie wszędzie piszemy jedynie o igle G, a odradzamy igłę -7.
Ty zrobiłeś na opak, stąd przypuszczam że jednak bardziej szukałeś informacji w google, a nie tutaj.
Albo pieprzysz i poświęciłeś na szperanie całe 3 sekundy

Jak już mówiłem, frycowe.
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
Dlatego nie kupiłem taniego sprzętu, bo wiem, że mógłby się wyłożyć przy reszcie toru wyższej klasy
Zupełnie niepotrzebnie - masz zbyt wysokie mniemanie co do swojego toru.
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
przedwzmacniacz może być faktycznie najsłabszym ogniwem, więc trzeba by spróbować na oddzielnym, tyle wiem i na pewno to sprawdzę
Igła (a w zasadzie i wkładka, bo jej charakter raczej wybitnie Tobie nie podchodzi) i preamp - choćby tani Art DJ Pre powinien wystarczyć.
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
Podaję kalkulacje finansowe, bo takie najłatwiej trafiają przynajmniej do mnie, choć na brak dutków nie narzekam
A jęczysz nad tą kasą jak Mojsze nad szeklami. A może góral jesteś?
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
ale czasem trzeba coś porównać bez zbędnych ceregieli i jak na razie tak mi wychodzi, że ten vinyl to porażka, być może dlatego, że reszta sprzętu gra ze sobą rewelacyjnie...zapraszam na odsłuch
To raczej Ty powinieneś się udać na odsłuch do kogoś kto ma dobry tor analogowy. Serio.
I nie, nie musisz szukać takich co wyłożyli na sprzęt "niebotyczne" 30 tysięcy
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 09:49
No i się tak nie spinaj, bo Ci żyłka pęknie, celowo pytanie było na zaczepkę i liczyłem , że ktoś podniesie rękawicę, ale od czci i wiary odsądzać człowieka nawet w internecie nie przystoi

Skoro zachowujesz się póki co jak burak to nie wiem na co innego liczyłeś, szczerze mówiąc.
Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Nie zgodzę się z progami budżetowymi przedstawionymi przez charliez88. Gram + wkładka + podstawowy preamp za sumaryczne 1k może się bardziej podobać brzmieniowo niż odtwarzacz CD z DACem za podobną sumę. Nie da się tego tak łatwo zrównać.
A poza tym = czy ma to w ogóle sens? Też nie
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 12:41
lub dla samotników i blockersów referencyjnych hi-endowe słuchawki!
To miał być żart?
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 12:41
Właśnie o to porównanie mi chodzi, twoja wypowiedź potwierdza moje obawy, winyl wydaje się być ślepą ścieżką dla przeciętnego średniobudżetowego audiofila.
Powtarzam pytanie: jakie były Twoje oryginalne założenia pakując się w winyl?
Napisałeś coś o nostalgii i zrobieniu przyjemności ojcu, ale z nami próbujesz nieudolnie dyskutować o technikaliach i finansach.
Szczerze - na co liczyłeś?
Mam nadzieję że nie jest to za trudne pytanie
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 12:41
a w świecie CD poważniejsze różnice w źródłach kończą się na 2kzł na rynku wtórnym, powyżej tego poziomu różnice stają się niezauważalne dla ludzi z normalnym słuchem do których chyba się zaliczam

Kolejny raz sam sobie tworzysz teorie (bo Tobie pasują) i piszesz o nich jakby to była powszechna prawda objawiona i fakt.
Po co takie pajacowanie?
Aż tak bardzo musisz siebie dowartościować?
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 13:17
tak jak bym słyszał moją teściową bezrefleksyjnie chodzącą do kościoła, bo tak, nie akceptującą obiektywnych argumentów nauki
Wow, jakie porównanie, z kosmosu wręcz
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 13:17
problem w tym, że mam też odziedziczone i sprezentowane mi winyle, gdyby tak nie było, pewnie bym gramofonu nie kupił, tylko kupił sobie kolejne CD
Jakoś tego nie kupuję, biorąc pod uwagę to co napisałeś.
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 13:22
bo nie pisałem o braku różnicy, tylko jej subtelności
Napisałeś o niezauważalnych różnicach - co można jak najbardziej śmiało zrozumieć jako brak różnic.
baksiu pisze: ↑10 gru 2017, 13:22
Co do efekciarstwa, to gramofon chyba jest jednym z takich przedmiotów, które ludzie kupują i czasem nawet nie używają, tylko dla dizajnu, wystroju pomieszczenia, o wyeksponowanych płytach, czy ich okładkach nie wspominając...pewnie m.inn.
Dalsze pajacowanie.
kriss pisze: ↑10 gru 2017, 14:02
Nie rozumiem natomiast do czego tu tak dążysz, dociekasz do czegoś co juz dawno jest zdefiniowane, nic nowego przecież nie odkryłeś. Jeśli myślałeś ze kupisz sobie klocka za 2k i zapodasz na niego swoje zapiździałe na strychu płyty z prl-u i one pozamiatają jakościowo Twoje cedeki, no to sorry... świadczy to tylko o Twojej wiedzy na te tematy.
W punkt.
Generalnie nasz kolega ma ze sobą problem, ale jest chyba zbyt głupi by to pojąć, więc dziecinnie odreagowuje machaniem szabelki i wbijaniem jej w mrowisko, bo przecież skoro on jest niezadowolony to jakim cudem kto inny może być? Jak śmią śmieć, itd.? Forum to jakaś banda wariatów którzy próbują ludziom wmówić jakieś zabobony

Muszą się mylić! Bo baksiu się nie myli!
kriss dobrze podsumował ten temat - ja nie wiem po co baksiu pisze to co pisze, mogę jedynie zgadywać jak powyżej.
Tak jak napisałem w swoim pierwszym poście - cała sytuacja jest wręcz żałosna i trudną ją traktować poważnie.
Za to można się mocno pośmiać z elementarnych braków, buractwa i zadufania naszego kolegi, słomianego audiofila
Nie sądzę też by komukolwiek udało się go przekonać do innego zdania - on już wszystko wie

Ponoć jak zdał prawko to zaczął pisać do Kubicy udzielając mu rad jak ma prowadzić bolid F1. True story
Wybitna jednostka po prostu. A dokładniej - wybitny troll.