Ostatnio oglądałem...

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4147
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Ostatnio oglądałem...

#2911

Post autor: kinky »

Manhattan, dwa sezony.
https://www.filmweb.pl/serial/Projekt+M ... 014-713317
Niezły choć nie jest to dzieło poszerzające wiedzę o budowie bomby od strony naukowej.
Chyba tyle już filmów, dokumentów i książek traktuje o tym projekcie od tej strony, że twórcy zdecydowali o odsunięciu ich na drugi plan. Serial oddaje raczej życie, relacje rodzinne i służbowe w Los Alamos, ale wszystko w cieniu bomby i presji czasu zakończenia projektu i wojny zanim wyprzedzą ich Niemcy. Rozterki moralne z tym związane, szpiedzy radzieccy itp, itd. Nie jest to serial wybitny, ale warto.

The Crown, ostatni sezon.
Warto skończyć całość dokładając ostatniego puzzla do układanki.
Elizabeth Debicki - Diana - najlepsza rola drugoplanowa, złote globy '24.

The Creator, po naszemu Twórca
Dla fanów sf powiem, że warto, ale coś nie pykło w ogólnym rozrachunku. Widowisko fajne, któremu brakuje tego czegoś...

Opinie prywatne, subiektywne ;)
Philips 5877/GP 401 II - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Infinity Reference 31i
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Arkadyo
Posty: 839
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Ostatnio oglądałem...

#2912

Post autor: Arkadyo »

kinky pisze:
09 sty 2024, 12:50
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 11:40
czerni której daleko do plazmy.
Właśnie dlatego ja nie zmieniam na jakiegoś lcd ;)
Odnoszę się do tego co było wtedy na rynku, 2013 bodajże, poziom czerni, a co za tym idzie kontrastu był nie do pobicia przez jakieś podobne cenowo lcd, chyba, że topowe modele za x razy więcej kasy.
Dla mnie jedynym kryterium była jakość obrazu, a nie jakieś lagi do gier, smarty itp. dodatki. Nie oglądam wiele tv w sensie programów na co dzień, 90% to filmy/seriale i po zmroku (co ma znaczenie przy plazmach), a wtedy żadne tv porównywalne cenowo, a jak dobrze pamiętam to i 2x droższe nie miało startu do obrazu tej plazmy w trybie kinowym (tożsamy z THX we flagowym VT60 Panasa). Moim kryterium zawsze było odwzorowanie obrazu w najlepszej jakości, ale naturalnej, tak jak zaplanował to reżyser, operator i na ile da się to odtworzyć w warunkach domowych.
Nie używam nigdy trybów dynamicznych, standardowych itp, które sztucznie podkręcają obraz i pozornie wypadają lepiej niż tryb kinowy, ale to ściema mająca na celu przyciągnąć klienta cukierkowym obrazem ;) Wyłączam wszystkie poprawiacze jak np. czujnik oświetlenia (fuj! ;) ).
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 11:40
Led na ips'ie od lg bardziej mi się podobał pomimo wielu wad krawędziowego podświetlenia i czerni
No widzisz, dla mnie do dyskwalifikujące ;)
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 11:40
plazmę pioneera
Z tego co pamiętam, a mogę już coś źle kojarzyć to Panasonic kupił/wchłonął oddział czy licencję pioneera, który swego czasu produkował legendarne (wtedy) plazmy Kuro.
Nie wiem co jest teraz na rynku, rok-dwa po zakupie plazmy zupełnie przestałem to śledzić, bo jestem happy. Wiem tylko, że jeśli coś kiedyś to oled :)
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 11:40
miazga
No, jasna sprawa, starej plazmy nie ma co porównywać do nowego oleda, tym bardziej, że mówimy o plazmach HD, a kolega zapewne ma 4K :)
To wszystko moje subiektywne opinie oczywiście i mój wybór, ale jestem w tej kwestii ortodoksem :)
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 11:40
plasma vintage fan club
:character-beavisbutthead:
Ja ortodoksem nie jestem w żadnej dziedzinie bo mnie zwyczajnie na to nie stać :P
Ale plazmę stosunkowo szybko zmieniłem na leda pomimo, iż również kryterium wyboru tv była zawsze jakość obrazu tj. jak najwierniejsze odwzorowanie. Co prawda zawsze lubiłem troszkę bardziej dopalone kolory niż wskazywałby kolorymetr ale to indywidualne zboczenie i do uzyskania, czy też nie, na każdym rodzaju tv.
Jak na mój gust każda technologia wyświetlania obrazu ma wady i zalety. Pewnie dlatego szybko zaczęło mi przeszkadzać, że Małysz skakał po niebieskim śniegu i w słoneczny dzień ledwo go było widać w jasnym salonie a i nocą jasność tv nie powalała na kolana... Jednak ledy już 10 lat temu oferowały w tym zakresie o wiele więcej. Biel i jasność były może nie tak doskonałe jak czerń w plazmie ale przewaga nitów i zakres temperatury barwowej był znaczny. Co mi tam z tak szerokiego pokrycia koloru jak i tak nie widzę różnicy? A jak się powyłączało wszystkie "gównoubarwiacze" i nadszczegółowości to i w ledzie czerń można było ustawić na akceptowalnym poziomie zwłaszcza, że w cenie dobrej plazmy było w lcd podświetlenie segmentowe. Także co kto lubi. Ogólnie uważam, że jest (w zasadzie była) to dyskusja na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Ale dzisiaj, jak taka plazma ma za sobą 10-15 lat świecenia i straciła na i tak mizernej jasności kolejne 10 a może nawet 15%.
Poprostu uważam, że dzisiaj dobry qled mini poza czasem reakcji niszczy plazmę jakością obrazu nawet gdyby była nie zużyta. Nawet bez hdrów czy tam dolby vision przegrywa tylko czasem reakcji a te kilka procent na pokryciu kolorów jest nie do zauważenia. Za to jasność i biel. O oled nawet nie mówię choć tej tez troszkę brakuje jasności w porównaniu do qledów czy nawet zwykłych ledów.
Miałem to nieszczęście, że podobnie jak siebie wsadziłem kilku członków rodziny na plazmy i kiedyś sie zebrali u mnie na święta jak chwile wczesniej, po jakis 2 latach plazmy, pojawił sie u mnie led... Dobrze sobie zapamiętałem ich wyraz twarzy i komentarze jak zaświecił w biały dzień... A nie był to wypasiony model.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4147
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Ostatnio oglądałem...

#2913

Post autor: kinky »

Pacze właśnie konferencję ryżego, na jego białą koszulę i biało czerwone flagi, biel jest biała. A słońce mi świeci przez okna ;)
Mniejsza jasność niż ledy mi nie przeszkadza, wręcz nie lubię jak mi tv świeci po oczach jak właśnie ledy w tych trybach dynamicznych, bardziej przeszkadza mi brak zniuansowania obrazu w ciemnych scenach, a to plazmy ze swoją czernią i kontrastem zapewniały lepsze, w tamtym czasie.
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 15:00
dyskusja na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Dokładnie, to dobre podsumowanie. Oglądając wtedy sporo tv pod kątem jakości obrazu, wertując testy (takie poważniejsze, z użyciem sprzętu pomiarowego, a nie subiektywnych opinii oglądaczy) wybrałem tę plazmę.
No i tyle właściwie, nie ma co tu bić piany na temat subiektywnych upodobań i wyborów, jeden lubi wzmak lampowy, inny tranzystora :)
Philips 5877/GP 401 II - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Infinity Reference 31i
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Arkadyo
Posty: 839
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Ostatnio oglądałem...

#2914

Post autor: Arkadyo »

kinky pisze:
09 sty 2024, 15:40
Pacze właśnie konferencję ryżego, na jego białą koszulę i biało czerwone flagi, biel jest biała. A słońce mi świeci przez okna ;)
Mniejsza jasność niż ledy mi nie przeszkadza, wręcz nie lubię jak mi tv świeci po oczach jak właśnie ledy w tych trybach dynamicznych, bardziej przeszkadza mi brak zniuansowania obrazu w ciemnych scenach, a to plazmy ze swoją czernią i kontrastem zapewniały lepsze, w tamtym czasie.
Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 15:00
dyskusja na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.
Dokładnie, to dobre podsumowanie. Oglądając wtedy sporo tv pod kątem jakości obrazu, wertując testy (takie poważniejsze, z użyciem sprzętu pomiarowego, a nie subiektywnych opinii oglądaczy) wybrałem tę plazmę.
No i tyle właściwie, nie ma co tu bić piany na temat subiektywnych upodobań i wyborów, jeden lubi wzmak lampowy, inny tranzystora :)
Ważne żeby człowieka sprzęt zadowalał i miał poczucie dobrze wydanej kasy a przepychanka co lepsze nie ma raczej większego sensu. Ja uważam, że w danym budżecie ze wszystkiego można wyciągnąc plusy i zawsze są jakieś minusy. Obrona jakiegos stanowiska za wszelką cenę jest już nie dla mnie.
Chyba za dużo takich bojów stoczyłem żeby sie nie zastanowic nad ich sensem :P
A i tak życie potrafi zaskoczyć. Pamietam jak zmieniłem lustrzankę z modelu całkiem niskobudżetowego na taką pół profeskę choc dalej w aps-c.
Obiektywy zostały te same i po pierwszym wypadzie z lustrem w teren ogladam następnie jpgi na tv - nie chciało mi sie bawić w rawy i obróbkę bo raczej testowałem funkcjonalność nowych przycisków i obrotowego wyswietlacza niż skupiałem sie na samym obrazku - ot był na domyslnych nastawach jpg.
Podeszła zona, patrzy i mówi - tamten robił lepsze zdjęcia.
Hehe łapy opadają ale rzeczywiście niższy model miał dopalone mocniej kolory na domyślnym jpg a ten wyższy model na domyslnym malował poprostu dobre odwzorowanie i nic od siebie nie dorzucał.
Ale spojrzenie zony i tyle kasy wydałes a jest gorzej bezcenne :D
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1419
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ostatnio oglądałem...

#2915

Post autor: Piterski »

Kupując ten telewizor w 2011 roku porównywałem z LCD z tego pułapu, plazma nie była tak efektowna, gorzej się ją ogląda w dzień. Ja wolałem te większą płynność obrazu i oglądam raczej wieczorem. Zapewne technologia OLED wypadnie lepiej ale za 65" ile musiał bym wydać, obstawiam że minimum z 8 tys. Tak więc wolałem zainwestować w lepszy dźwięk. Co do obrazu to naprawdę przy 6 tys godzin (to coś około 10% zakładanej minimalnej żywotności) trudno mi się doszukać w niej poważnej degradacji, a przyjemność z oglądania nadal czerpię na satysfakcjonującym poziomie.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4147
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Ostatnio oglądałem...

#2916

Post autor: kinky »

Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 19:04
Ale spojrzenie zony i tyle kasy wydałes a jest gorzej bezcenne
:D
Na szczęście moja zawsze mówi po wizycie gdzieś u znajomych - u nas obraz ładniejszy ;)
Nawet jeśli kłamie to akurat to kłamstwo jej wybaczam :morda:
Philips 5877/GP 401 II - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Infinity Reference 31i
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Awatar użytkownika
MacPhisto
Posty: 1707
Rejestracja: 19 lut 2020, 13:09
Gramofon: Victor QL-A7

Re: Ostatnio oglądałem...

#2917

Post autor: MacPhisto »

,,Mój sąsiad Adolf,, świetna komedia dostępna na playerze
JVC QL-A7, pre CAT, Yamaha HTR 6130, Dali Zensor 7
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4147
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Ostatnio oglądałem...

#2918

Post autor: kinky »

Piterski pisze:
09 sty 2024, 19:34
przyjemność z oglądania nadal czerpię na satysfakcjonującym poziomie.
I o to chodzi :)
Zresztą chyba rozmawiamy na zbyt ogólnym poziomie, bo plazma plazmie też nierówna, producent, model... a skok jakościowy z roku na rok w kolejnych modelach był spory. W sumie dość przypadkiem, bo wahałem się 2-3 lata zanim kupiłem ten tv z ostatniego, pożegnalnego rocznika plazm panasa. I to mnie zmobilizowało do decyzji, która okazała się po czasie bardzo dobra, bo w zgodnej opinii fachowców te pożegnalne modele wzniosły się na wyżyny jakości obrazu w dostępnej wtedy technologii. Taki łabędzi śpiew Panasonica.
Dość wspomnieć, że ZT60 został wtedy uznany, w roku 2014 najlepszym Home Cinema TV przez Eisa. I ta kategoria była i jest dla mnie ważna - kino domowe, a nie ogólne, "codzienne" walory lub smart, w tych 2 kategoriach byli inni zwycięzcy.
Czas chyba kończyć temat tv, bo to wątek filmowy jednak ;)
Philips 5877/GP 401 II - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Infinity Reference 31i
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Awatar użytkownika
martin.h
Posty: 1029
Rejestracja: 01 kwie 2018, 23:06
Gramofon: Technics SL-1600MK2
Lokalizacja: SPI

Re: Ostatnio oglądałem...

#2919

Post autor: martin.h »

Poker Face na SkyShowtime. Fajnie zrobimy serial, klimat, scenariusz, zdjęcia 8-)
Marantz 2230 / Technics SL-1600Mk2 / Akai CD-37 / Grundig Box 650b / Beyerdynamic DT770 PRO
Awatar użytkownika
kinky
Posty: 4147
Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
Gramofon: Philips 5877
Lokalizacja: Konin

Re: Ostatnio oglądałem...

#2920

Post autor: kinky »

Czas krwawego księżyca.
Rzemieślniczo perfekcyjny, ale w mojej opinii brak tego przebłysku geniuszu mistrza Scorsese znanego z jego wybitnych dzieł.. Choć to bardzo dobre kino jest.
Natomiast w warstwie fabularnej, moralnej, etycznej i emocjonalnej - wstrząsający, qva mać, to opowieść oparta na faktach.
Końcowa sekwencja radiowa genialna, z występem samego mistrza.
Zagadka - bardzo znany muzyk w epizodycznej roli ;)
Philips 5877/GP 401 II - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Infinity Reference 31i
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1574
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: Ostatnio oglądałem...

#2921

Post autor: daru0105 »

Arkadyo pisze:
09 sty 2024, 11:40
hehe plasma vintage fan club :P.
Poważnie nie zamierzacie ich zmieniać?
Wokół mnie były jeszcze do niedawna 3 dosyć dobre modele plazm - teraz została jedna u moich rodziców. Wszystkie 3 sam wybierałem i były to przyzwoite modele HD ze średniej półki. Obecnie jak jestem u rodziców to się na to patrzeć nie da pomimo, iż na co dzień siedzę na niskobudżetowym LED bez kropek kwantowych i mini podświetlenia. Zresztą nawet mój poprzedni Led na ips'ie od lg bardziej mi się podobał pomimo wielu wad krawędziowego podświetlenia i czerni której daleko do plazmy.
Jakis czas temu mój kumpel od spacerów z psem zmieniał swoją plazmę pioneera - swego czasu model z wyższej połki za około 10 kafli i podpytywał mnie na co ją ewentualnie wymienić. Podpowiedziałem mu dwa modele do wyboru i omówiłem zalety jednej i drugiej technologii - jeden mini led i drugi oled. Interesował go przedział do 6 kafli więc było w czym wybierać. W ostatnią sobotę zapytałem o temat tv i usłyszałem że zdecydował sie na wszystko majacego 55" oleda.
I jak wrażenia po plazmie? Kurwa miazga...
Każdy ma swoje preferencje
Jak kupowałem plazmę Panasa w 2009 r 42" , kosztowała w MM 4800 zł.
Tej wielkości LED w tej cenie nie miał żadnych szans i długo jeszcze nie miał, I dużo droższe też. Dopóki nie weszły OLEDy.
Wada Plazm, że muszą grać bez padania słońca na matrycę.
Dla mnie to nie wada, bo nie oglądam TV do godz 17 - 18 tej.
Można sobie żaluzje, szprosy czy rolety założyć i po problemie.
Czerń, kolory, odświeżanie to atuty ówczesnych plazm. Można patrzeć też pod znacznym kątem. Ja jeszcze wchodziłem w tryb serwisowy i zmieniałem kolory pod własne preferencje. zabawa była długa :)
Moi znajomi z warsztatu elektronicznego kupowali tylko plazmy. I to były na ten temat całogodzinne gadki za i przeciw i siedzenie w necie.
Inną wadą tych TV to większy pobór prądu. Ale wiadomo jak się ogląda filmy, to nie jest to taka przepaść do LED. Jak oglądasz na okrągło wiadomości czy sport (zimowy głównie) to spora różnica w watach.
Mam Panasa 15 lat, chodzę po ludziach i widzę jak grają ich nawet drogie LEDy. Ja na razie nie zmieniam, bo nie widzę sensu .
Dla oglądaczy filmów tylko plazma. Wtedy i długo jeszzce. Teraz się tak tym nie interesuję, ale jak Panas padnie to tylko dobry OLED zostaje.
Ludzie bali się plazm bo
-drogie
-słaby kontrast w świetle
-pobór prądu
-ewentualne wypalania najczęściej w miejscu logo stacji nadawanej, których nie mam do dzisiaj

Ale je nie jestem oglądaczem tylko słuchaczem :)
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
daru0105
Posty: 1574
Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24

Re: Ostatnio oglądałem...

#2922

Post autor: daru0105 »

No i polecam niedawno oglądany
https://www.filmweb.pl/film/Rzeka+tajemnic-2003-97112

Aż dziwne ze wcześniej tego świetnego , z taką obsadą filmu nie oglądałem
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
Awatar użytkownika
Bart_S
Posty: 3581
Rejestracja: 20 mar 2017, 10:44
Gramofon: SONY PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ostatnio oglądałem...

#2923

Post autor: Bart_S »

dobre, w kinie paczalim z żoną jeszcze przed pojawieniem się dzieciów... Eastwood w formie, obsada też bombowa. ależ to mroczne było...
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + ATL HD 310
SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1419
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ostatnio oglądałem...

#2924

Post autor: Piterski »

Jeszcze go trochę pamiętam, ale faktycznie dobre kino.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Arkadyo
Posty: 839
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Ostatnio oglądałem...

#2925

Post autor: Arkadyo »

Mam Panasa 15 lat, chodzę po ludziach i widzę jak grają ich nawet drogie LEDy.
Hehe z tym akurat się zgadzam. Kupić nawet wypasionego leda a umieć go ustawić to naprawdę dwie różne rzeczy.
Dla oglądaczy filmów tylko plazma. Wtedy i długo jeszzce. Teraz się tak tym nie interesuję, ale jak Panas padnie to tylko dobry OLED zostaje.
Wiesz to trochę przypomina stanowisko - do słuchania tylko lampa...
Jestem oglądaczem filmów, seriali i takie generalizowanie zwyczajnie wzbudza moją niechęć.
Poprostu nie widziałeś dobrze skalibrowanego qleda (nawet starszej generacji) obok swojej plazmy i tyle.
Natomiast nowe qledy mini - podejrzewam, że gdybyś takiego lcdka postawił obok równie dobrego oleda to nie potrafiłbyś wskazać różnicy nawet w tresciach hdr - oczywiście lcd musiałby być troszkę ściemniony do maksymalnych możliwości oledów, które podobnie jak kiedyś plazmy, jasnością nie powalają. I oczywiście przy założeniu, że test przebiegałby na materiale filmowym bo na konsoli dosyć szybko można dostrzec różnicę - zwłaszcza jak pod konsolę połączysz myszkę i ruszasz "pofragować".
Czas reakcji w lcd dalej pozostał gówniany i nawet szybkie sceny filmowe mydlą.
Ale na testach nieskończony kontrast oledów czy plazm w porowaniu do 6000:1 lcd wygląda bezkonkurencyjnie.
Odnosze wrażenie, że to jak z kopułkami w kolumnach ciagnacymi do 30khz. To nic, ze starym audiofilom słuch kończy sie na 12-13khz ale oni czestotwliwosci słyszą całym swoim jestestwem. Szkoda, że potem na slepych testach nie potrafia odróżnić dobrej mp3 od wave... Za to kable im bardziej grają niż topologia układu wzmacniacza. A zwłaszcza przewody hdmi potrafią być destrukcyjne dla 01. Swoją drogą ciekawe, że slabe hdmi tylko w muzyce psują doznania a graficy komputerowi, gracze i maniacy tv jakoś nie zauważają żeby im postaci w obrazie tłumu ubywało lub chociaż żeby im gęby rozmazywało.
Ale je nie jestem oglądaczem tylko słuchaczem :)
Heh, to temat chyba jeszcze gorszy niż obraz.
Jakiś czas temu u mojego syna składaliśmy d.atmosa na kd ze średniej półki - taki "wszystkomający" zestaw, gdzie całe pomieszczenie zostało zoptymalizowane pod głośniki efektowe i ich odbicia, kalibracja profesjonalnym mikrofonem, dwa subwoofery na 12" przetwornikach łącznie z 2,5 drożnymi frontami i... No efekty przestrzenne wyśmienite. Akurat wtedy weszła nowa Diuna z atmosem i na nią padł test. Przy efektach filmowych przestrzeń powala - jak smigłowiec (o ile te wazkopodobne latadła tak mozna nazwać) nadlatuje to jego kurs mozna wskazac z dokładnoscia do kilku stopni ale barwa dźwieku - jakoś nie mogłem sie przekonać. Potem odpalilismy koncert Pink Floyd live at pompei i... Słuchałem tego koncertu wcześniej u siebie na stereo 2+1 i poprostu kładłem uszy po sobie. Żaden efekt przestrzenny nie jest wstanie skompensować tego zimnego cyfrowego nalotu. Z ciekawosci plik diuny zabrałem do siebie i odpaliłem na tymże 2+1 i kurcze to samo. Pomimo braku przestrzeni i tylko jeden sub na 2x8" ale głupi efekt pracy silnika jakoś tak zupełnie inaczej fajny pomimo, iż nie trzęsie tak ścianami jak tamte 2x12".
Hehe wogóle to do syna zeszła sąsiadka z 2 pięter wyżej, że jak na okolice godziny 22 to chyba troche przesadzamy, bo jak zaczął sie atak na planete czerwi to ona myślała, że wybuchła 3 wojna światowa :D.
Jakbym miał podsumować to efekt jest ale trochę jak z kontrastem dynamicznym i nad szczegółowością w telewizorach.
Poprostu to nie moja bajka i pewnie dlatego moje kd od kilku lat stoi odłączone pomimo, iż ampli kd mam stare ale z tych lepsiejszych, posiadających na każdy kanał pre out i pod front kd miałem podpiete docelowe stereo 2+1.
A najlepsze jest to, że jak zawsze miałem kłopot z tym, że poziom dzwięku jest już z tych ryczących a części dialogów w polskich filmach dalej nie mogę zrozumieć :P. I ani 5.1, 7.1 czy atmos niewiele w tym wnosi.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
ODPOWIEDZ