Chore ceny płyt na Allegro/eBay

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
restimek
Posty: 574
Rejestracja: 10 maja 2011, 13:00
Gramofon: Technics SL-Q33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ale jaja !!!!!

#121

Post autor: restimek »

Krzyś pisze:
restimek pisze:Do tego opis że płyta nowa... Nie rozumiem dlaczego dla niektórych sprzedawców definicja słowa nowa jest taka trudna do zrozumienia. Od zawsze przecież było powszechne że nowa to nieodpakowana nie używana...
czyli wyciągnięcie płyty z koszulki foliowej powoduje automatycznie, że płyta już nie jest nowa? a jak traktować np. wyciągnięcie płyty w koszulce foliowej z koperty tekturowej, też wtedy przestaje być nowa? Albo jak w sklepie ktoś wyjął? Albo w tłoczni wyjęli, bo np. chcieli sprawdzić, czy czegoś nie pomylili?

jeżeli dla Ciebie płyta nowa, to "nieodpakowana", a skoro "nieodpakowana", to musiała być jakoś zapakowana, czyli zapewne w folii, to zgodnie z przyjętą przeze mnie wykładnią Twojej definicji nowej płyty w Polsce za komuny nie sprzedawało się płyt nowych.

moim zdaniem:
fabrycznie zafoliowana = fabrycznie zafoliowana
nowa = nigdy nieużywana, jeśli ma papierówki to tylko fabryczne
MINT = odtwarzana kilka razy, z papierówkami
dalej to powszechnie używana skala ma za dużo eufemizmów i nie chce mi się jej powtarzać.

Dla mnie nowa to znaczy nowa - fabrycznie zapakowana (nie ważne jak) i nie używana
do określenia "odtwarzana kilka razy z papierówkami jest przecież okreslenie NM - near mint
Nie wiem jak wyglądały płyty nowe w sklepach za PRL gdyż byłem wtedy zamłody Czy pudełka były zafoliowane czy też nie?. Mogę mieć porównanie z obecnie zapakowanymi nowymi płytami w takim np empiku. I tu żeby wyjąć płytę z koszulki trzeba zdjąc folię z pudełka - wtedy dla mnie to już nie jest nowa płyta. Jest jako rozpakowana nie odtwarzana. Wszędzie jest tak że samo rozpakowanie produktu powoduje obniżenie jego wartości. I nie jest sprzedawane jako "NOWE" a jako rozpakowane.
Technics SL-Q33 (JVC Z1S Jico Shibata), Nuda mini, Sony CDP-X777ES, Sony CDP-X222ES (zlampizowany), Sony TC-K750ES, Sony TA-E77ESD, Onkyo M5090, Avance Alpha 880i
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#122

Post autor: Wojtek »

restimek pisze:I tu żeby wyjąć płytę z koszulki trzeba zdjąc folię z pudełka - wtedy dla mnie to już nie jest nowa płyta. Jest jako rozpakowana nie odtwarzana. Jest jako rozpakowana nie odtwarzana.
Jedyne co zrobiłeś to rozpakowałeś okładkę/album, a płyta w kopercie jest nadal nieodtwarzana (czyli nowa), tak więc trudno w takiej sytuacji ujmować jej "nowości"/braku zużycia :)
restimek pisze:Wszędzie jest tak że samo rozpakowanie produktu powoduje obniżenie jego wartości.
Zgadza się. Kolekcjonerka :)

Ogółem warto zaznaczyć, że oprócz oceny Mint mamy też ocenę Still Sealed (SS), czyli zafoliwana płyta.
Nie wszyscy to znają ani używają, ale pomaga to właśnie w takich sytuacjach, żeby nie było niedomówień "czym jest mint" :D

Cóż, każdy ma swoje podejście do tych spraw jak widać ;)

Tak czy siak, o skalach ocen to nie tutaj.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
loamesoile
Posty: 382
Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
Kontakt:

Re: Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#123

Post autor: loamesoile »

Wojtek pisze:
loamesoile pisze:nie wiem na ile cena jest chora, bo aukcja była od złotówki, ale łał, 67 złotych - stan bardzo dobry (według opisu)
W tym temacie zazwyczaj podajemy jednak złe przykłady wycen (stąd to "chore"), a nie dobre przykłady sprzedaży :D
Widocznie grono ludzi bardzo lubi tą płytę.
Tak, tak, wiem :) Ja niestety też ją lubię, to było moje trzecie podejście do niej, ale nie uważam, że jest aż tyle warta zwłaszcza w zagadkowym "bardzo dobrym" stanie :) Po prostu mocno się zdziwiłem jak zobaczyłem ostateczną cenę. Myślałem, że będzie gdzieś w przedziale 30-40, co i tak byłoby dość wysoką kwotą ;)
Argenteum Astrum
Posty: 54
Rejestracja: 24 wrz 2009, 19:32

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#124

Post autor: Argenteum Astrum »

Proste-szukajcie ludzi mieszkajacych w UK albo w USA. Tam w second-handach mozna kupic plyty nierzadko za bardzo niskie ceny w dobrych stanach. Nie mowie, ze wszystkie ale dosc sporo. Ja juz dawno nie kupuje na aukcjach, a na pewno nie na Allegro gdzie ludzie winduja komsiczne ceny za cos, co np. w Niemczech mozna kupic za kilka lub kilkanascie Euro.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#125

Post autor: Wojtek »

Argenteum Astrum pisze:Proste-szukajcie ludzi mieszkajacych w UK albo w USA.
Trudne-nie każdy ma takie znajomości albo na tyle chętnych znajomych by Ci fatygowali się w naszym interesie.

A jeśli chodzi o sprzedających z zagranicy to wiadoma sprawa, jednak z drugiej strony nie każdy potencjalny kupujący otwiera się na możliwość importu interesujących go płyt.

Warto spojrzeć na sprawy realistycznie i "outside of the box" ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Argenteum Astrum
Posty: 54
Rejestracja: 24 wrz 2009, 19:32

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#126

Post autor: Argenteum Astrum »

Niby fakt, ale warto probowac. Mozna sie oglaszac na forach, chocby na brytyjskim gumtree i pytac. Mieszka tam dzis sporo Polakow, dla nich to chiwla roboty i kilka groszy, a dla kogos moze nawet jakas forma zarobku. Bo w Polsce raczej tanio plyt dobrych nie kupisz, samemu ostatnio szukam kilku pozycji i to nie sa wcale jakies tam rarytasy, ot uzupelnianie luk w kolekcji, i dzis np. jak spojrzalem za ile poszedl pierwszy album Sabbatow na vertigo....250 PLN a w UK mozna trafic za 15-20 funciakow w prawie idealnym stanie. Tak wiec jest o co walczyc moim zdaniem.

Po prostu u nas jest ciagle tego malo i dorabia sie legende a co za tym idzie rowniez i kwoty a tam jest to cos dosc powszechnego. Co innego z tytulami z lat 40tych czy 50tych lub calkowitym podziemiem...ale zeby bylo smieszniej, u nas takie plyty sa w ogole nieznane i tak swego rzau upolowalem promocyjne radiowe wydanie angielskiej grupy July z 1968 roku bodajze...za jedyne 12 zl! A w prrzewodnikach kolecjonerskich tytul ten widnieje od kilkuset dolarow w gore :D.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#127

Post autor: Wojtek »

Argenteum Astrum pisze:Tak wiec jest o co walczyc moim zdaniem.
Mi tego mówić nie musisz, bo sam już od dłuższego czasu nie zaopatruję się w płyty w Polsce (poza różnymi okazyjnymi przypadkami), ale po prostu patrzę na to zjawisko obiektywnie.
Argenteum Astrum pisze:A w prrzewodnikach kolecjonerskich
Szkoda słów :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 4052
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#128

Post autor: Obywatel »

Czasami trafiają się okazje :)
http://www.allegromat.pl/aukcja107828
Płyta w stanie EX+
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
winylowo
Posty: 90
Rejestracja: 16 lis 2011, 14:42
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#129

Post autor: winylowo »

Bardzo częśto płyty w UK można kupić na tzw. car-boot'ach, czyli inaczej mówiąc na "pchlich targach" i faktycznie udaje się czasami coś kupić dobrego i tanio. Ale nie oszukumy się King Crimson na "Pink Label'u" nie zdarza się co tydzień. Ludzie wyprzedają to co znajdą na strychach, w garażach czy piwnicach.
Często się na tym nie znają i tutaj sprzedający upatrują okazji. Czasami trzeba stoczyć wręcz walkę :D Serio! :D

Ale żeby trafić dobre płyty i w dobrym stanie, to nie da się zapłacić za nie groszy.

Na swoim przykładzie powiem, że ja szukam ludzi, którzy chcą się pozbyć swojej kolekcji (o dziwo tacy są). Płyty z domu są zazwyczaj w lepszym stanie niż te ze strychu czy piwnicy, ale też trzeba za nie więcej zapłacić.

Przynajmniej mam spokojną głowę, że jak klient dostanie płytę, to będzie zadowolony :)

Mieszkam w UK od paru lat, na początku sprzedawałem na allegro, ale to przemilczę. Cwaniactwo o rozbój w biały dzień. A ceny, tak jak już ktoś wyżej wspomniał, z kosmosu.
Oczywiście biznes jest biznes, ale jeśli ktoś kupuje płyty za przysłowiowego funta i sprzedaje po prawie 100 zł i to wcale nie jakieś rarytasy-pierwsze presy, ale popularne tłoczenia, to jest tu coś nie halo, ale widać, są tacy którzy wyznają zasadę byle się nachapać, nie chcą budować marki swojej działalności tylko naładować portfel jak najszybciej.
Z drugiej strony, są sprzedawcy, którzy kupują w UK duże ilości za grosze. Bardzo często da się kupić w UK na Ebayu tony śmiecia za niewielkie pieniądze, potem targają to do PL i sprzedają po bardzo niskich cenach psując tylko rynek.

Bądź co bądź ja wyznaję zasadę, płyty dla każdego i takie też ceny staram się trzymać. Sam jestem kolekcjonerem i jak mieszkałem w PL to mnie wątroba bolała jak musiałem wybierać między biletem miesięcznym na autobus czy płytą cd :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 4052
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#130

Post autor: Obywatel »

krolix pisze:Bardziej mnie irytują ceny płyt na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku - po 70-80 zł za krążki bez problemu dostępne przez ebay czy discogs za 10-20 zł. Ale cóż, wolny rynek.
Na Jarmark zajrzałem i mijałem stoiska z płytami, ale niestety nie miałem czasu, żeby poprzeglądać płyty. Bardziej mnie jednak zastanawia, jak na płyty wpływają jarmarczne warunki sprzedaży - tj. słoneczko, upał, kurz, tabuny przeglądających :?:
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Micke
Posty: 209
Rejestracja: 04 paź 2011, 21:40

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#131

Post autor: Micke »

Kupiłem w tym roku na jarmarku Let It Be Beatlesów za 45zł (ale trzeba było się potargować bo chcieli ze mnie skosić 80zł). Płyta po za tym że trzeba ją było umyć jest w super stanie (powiedziałbym że podchodzi pod Near Mint żadnych trzasków, jakość super). Gorzej się za to ma okładka która jest nieco wyblakła i poobdzierana ;/ Osobiście uważam że na jarmarku nie warto przychodzić w ostatni/przedostatni dzień. Fakt wielu sprzedawców chce się wtedy pozbyć jak najwięcej towaru ale płyty do tego momentu są mocno przebrane.
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 926
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#132

Post autor: krolix »

Mnie do przeglądania płyt na JD zniechęca ciasnota stoisk, maksymalne upchanie płyt w pudłach, czasem całkowite pomieszanie stylistyczne, no i ceny dość z kosmosu. Zdecydowanie wolę kupować gdzie indziej.
Awatar użytkownika
łysy
Posty: 135
Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
Lokalizacja: Londyn

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#133

Post autor: łysy »

Dla "łapaczy okazji" super aukcje:
http://allegro.pl/rolling-stones-play-w ... 76983.html
http://allegro.pl/queen-greatest-hits-i2703189876.html
http://allegro.pl/smokie-i2703203444.html
Ten sprzedawca ma więcej takich aukcji, ciekawe co bierze bo chyba jest naćpany :lol:
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
Awatar użytkownika
łysy
Posty: 135
Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
Lokalizacja: Londyn

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#134

Post autor: łysy »

muzyka, trawa, wódka, zabawa...
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Chore ceny płyt na Allegro/eBay

#135

Post autor: kielek »

Kolejny odcinek serialu:"Znaleziona na strychu fortuna po tacie,mamie,dziadku itd..." :lol:
P.S Jestem za demokracją i wolnym rynkiem,ale do takich idiotów to powinno się strzelać.
ODPOWIEDZ