Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Domin]

Motörhead – "Louder Than Noise... Live In Berlin", Motörhead Music/Silver Lining Music (SLM107P44), UK 2021

[SimonTemplar]

Moze bieda wydanie , ale zadbali aby naklejka znalazla sie w odpowiednim miejscu.
Dzwiek super

Czekam na moją kopię. Ma być na jutro. Szkoda że nie wpadł ten tytuł do serii Tone Poet… okładka byłaby przepiękna

[eu4yaon]

Wena - Wyższe Dobro

[piotrjazz]

Szkoda że nie wpadł ten tytuł do serii Tone Poet… okładka byłaby przepiękna

O tak zdecydowanie.
Mysle ,ze chodzilo bardziej o koszty.
Seria miala byc dla "nowych" klientow , mlodych i mniej zasobnych.
Stare "tluste koty" zaopatrzyly sie , wg nich , w Music Maters.
Tak czy siak , ja sie ciesze ,ze zalapalem sie na te wznowienia.
Przed przejsciem z cd na vinyl , bronilem sie , ze wzgledu na niedostepnosc naprawde analogowych wydan jazzowych , w normalnych cenach.
Ale faktycznie w porownaniu do Tone Poet to szkoda , ja dalbym te £10 wiecej za sama okladke

[StarRock]

PET SHOP BOYS - Actually

Trochę zajechana, ale brzmieniowo wciąż bardzo dobrze.

[Felix1988]

Phil Collins - No Jacket Required

[SimonTemplar]

£10 wiecej za sama okladke

Zdecydowanie, jak nie więcej

[Cracker]

Freddie King - (1934-1976)

[StarRock]

PET SHOP BOYS - Introspective

[MaciejT]

Album niezmiennie, od lat, wywołuje u mnie pozytywne emocje.
Elton John: Goodbye Yellow Brick Road

[RadTang]

Ooo, nie wiedziałem, że RadTang wydał płytę.

A wydałem, serio.
Poznałem jakiegoś gościa ale mnie wkurwiał i projekt upadł...
Różnica charakterów.
Teksty i wokal moje. Trochę też instrumenty...

Pierwsza płyta:
https://wieprz.bandcamp.com/album/sam

Druga:
https://wieprz.bandcamp.com/album/na-kg

Nigdy się tym nie chwaliłem. W sumie wiedział o tym tylko mój bliski kumpel.

---

The Rolling Stones - Milestones (1972 / 1980, Compilation, Reissue, Japan) https://www.discogs.com/The-Rolling-Sto ... se/7174627

Pierwsze wydanie japońskie, kupione z okazji 13-stych urodzin mojej kolekcji płyt. W końcu odsłuchałem tę płytę bo i mój Kallax to pewnego rodzaju kamień milowy.

Egzemplarz zadbany, kompletny. Ma zarówno OBI jak i wkładkę (po japońsku, z angielskimi tekstami piosenek). Pierwsze wydanie choć Discogs twierdzi, że to wznowienie....

Niestety, jestem zawiedziony jeśli chodzi o dźwięk. Poszczególne utwory jakoś lepiej brzmią na innych albumach co mam. A poza Stonesową wersją I Wanna Be Your Man nie ma tu nic, czego wcześniej bym nie słyszał. Pierwszy Japończyk, który mnie rozczarował. Ale to pewnie kwestia specyfiki japońskich wydań, która nie każdemu odpowiada...

To teraz czas wypełniać Kallaxa towarem i sporządzić spis powszechny winylowy w Excelu przy okazji. Będzie to trwać parę dni bo i moja kolekcja nie jest taka malutka.

[Felix1988]

Ooo, nie wiedziałem, że RadTang wydał płytę.
(...)
Nigdy się tym nie chwaliłem.

Może to i lepiej...
Wally - S/T 1974

[Ramirez]

Krystyna Prońko - Subtelna gra
(Wifon 1987)

Produkcja trochę nietypowa dla Wifonu, tj. wyraźnie jaśniejsza. Gdybym usłyszał tę płytę nie widząc jej i nie znając wydawcy, stawiałbym pewnie na jakiś Polton.

Bo wytłoczona przez radziecką Melodię (Pressed By Мелодия)

[RadTang]

Może to i lepiej...

No niestety, talentu nie mam. I skończyło się tylko na tych dwóch płytach.
Dla dobra ludzkości.

Nigdy nie traktowałem tego poważnie.

[Cracker]

John Abercrombie - Timeless

Doskonały, "ponadczasowy" album.