
Wojtku, czemu?
Wątek dla tych co czytają jest wspaniałą inspiracją czego posłuchać jak nie można się zdecydować.
Nie o to chodzi Jacek. Czysty ranking muzykologiczny. Ja wolę oryginał.Jeśli już musiałbym cokolwiek woleć.holy_shit_89 pisze:Ja przeżyłem uderzenie falą dźwiękową podczas koncertu Sunn O))). Stałem pod sceną i momentami miałem wrażenie, że nie mogę złapać oddechufolgel pisze:Byłem na łabądkach jakieś 3-4 lata temu w Krakowie i w wieku prawie 40 lat po raz pierwszy w życiu zostałem dosłownie uderzony falą dźwiękową stojąc na końcu sali ( klub kwadrat jeśli dobrze pamiętam). Przeżycie jedyne w swoim rodzaju. Zabranie zatyczek do uszu jak zwykle proponują organizatorzy ich koncertów jest jak najbardziej na miejscu.![]()
Ja tam wolę Johna Cale'adarkman pisze:Hallelujah! Najlepsze wykonanie pod słońcem
Zrobię z pudełek po bananach z Lidla. Może się trafi jakiś bonus jak w Zgierzu.darkman pisze:No i nie doślą. Nie ściemniaj. Jak się zaoszczędziło na paru deskach to teraz przyjdzie ze skrzynki po owocach zbijać na kolanieChytry dwa razy traci
![]()
Nie mogę się nie zgodzićdarkman pisze:bowiem jak to kejla.. słuchamy na klęczkach