OK
JAZZ CAFE - czego słuchamy
- daru0105
- Posty: 1922
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
- piotrjazz
- Posty: 4157
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Dave Pike Quartet Pike's Peak
https://www.discogs.com/release/2510475 ... Pikes-Peak
Nieukrywam ,że kupiłem dla Billa Evansa
no zbieram tę serię.
Świetnie nagrana , czasami aż za bardzo, słuchając zawodzenia lidera
Od razu skojarzenia mam z chrząkającym Jarrettem
Tak czy siak dla Evansa warto.
https://www.discogs.com/release/2510475 ... Pikes-Peak
Nieukrywam ,że kupiłem dla Billa Evansa
Świetnie nagrana , czasami aż za bardzo, słuchając zawodzenia lidera
Od razu skojarzenia mam z chrząkającym Jarrettem
Tak czy siak dla Evansa warto.
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- Squonk_94
- Posty: 165
- Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

Jako że dopiero co rozpocząłem przygodę z vinylami, stwierdziłem że będzie to dobry argument żeby ponownie podjąć próbę wejścia w świat jazzu - stąd klasyczne album na dziś.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
- darkman
- Posty: 17565
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
O tak jedna z moich dwóch ulubionych płyt modalnych Shortera.Doskonały wybór Martin.martin.h pisze: ↑10 lis 2022, 22:17Wayne Shorter - Adam's Apple
https://www.discogs.com/release/2424137 ... dams-Apple
Uwielbiam,
Z Shorterem jest trochę jak z Birdem - warto każdy oddech.
Jak się uda to zapoznaj się jeszcze z czymś z Brianem Blade (dr). Okres znacznie późniejszy, za to bardziej dojrzały i u Wayne więcej partii na sopranie, co daje nieco inną estetykę. Ogólnie czad!
- darkman
- Posty: 17565
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Miles in Tokyo, CBS Sony SOPL 162, July 14, 1962 Khoseinenkin Hall, Tokyo.
Z Riversem na tenorze, bostoński tenorzysta udergroundowy którego Davis zaangażował na tour japoński (z rekomendacji Tonny'ego) w oczekiwaniu na zakończenie kontraktu Shortera (jeśli dobrze pamiętam to u Art Blackeya). Krótka współpraca na 3 koncertach bodaj Tokyo, Kyoto i coś.. nie pamiętam. Miles nie był jakoś specjalnie zadowolony (wg. biografii), ale tajemnicą poliszynela jest to, że Rivers miał inne plany. Ot chciał grać loft i free. Poszedł więc w swoją stronę i dobrze, bo nagrał wiele genialnego materiału.
Moje, prezentowane wydanie jest z 1972 roku. Wcześniej Sony wydało LP 1969 w Japonii, ale płyta była objęta ówczesnym zakazem eksportu i funkcjonowała tylko na rynku japońskim.
Czarne wydanie tego gatefold z 69(Jap.) wyszło w Europie stosunkowo późno, bo dopiero na MOVLP2697, wcześniej były wydania US (2005 na Columbia) (w 1996 był CD japoński - też go mam). Wcześniej w obiegu kolekcjonerskim (tzw trade legit - legalnym, bo to nagrania live i off stock, podlegające wymianie kolekcjonerskiej z zakazem handlu) funkcjonowały kompletne sesje koncertów japońskich z Riversem (posiadam ów komplet, jakość taka_Se, ale historycznie b.wartościowe sesje).
Na SOLP 162 prezentowanej na discogsie widzę cenę Y2200, moja ma nadruk Y2000, być może jest nieco wcześniejsza, a może to wersja dla biednych/?
Hmm z drugiej strony trochę szkoda, że Sam Rivers nie nagrał nic studyjnie z Milesem Davisem. Byłby czad!
Z Riversem na tenorze, bostoński tenorzysta udergroundowy którego Davis zaangażował na tour japoński (z rekomendacji Tonny'ego) w oczekiwaniu na zakończenie kontraktu Shortera (jeśli dobrze pamiętam to u Art Blackeya). Krótka współpraca na 3 koncertach bodaj Tokyo, Kyoto i coś.. nie pamiętam. Miles nie był jakoś specjalnie zadowolony (wg. biografii), ale tajemnicą poliszynela jest to, że Rivers miał inne plany. Ot chciał grać loft i free. Poszedł więc w swoją stronę i dobrze, bo nagrał wiele genialnego materiału.
Moje, prezentowane wydanie jest z 1972 roku. Wcześniej Sony wydało LP 1969 w Japonii, ale płyta była objęta ówczesnym zakazem eksportu i funkcjonowała tylko na rynku japońskim.
Czarne wydanie tego gatefold z 69(Jap.) wyszło w Europie stosunkowo późno, bo dopiero na MOVLP2697, wcześniej były wydania US (2005 na Columbia) (w 1996 był CD japoński - też go mam). Wcześniej w obiegu kolekcjonerskim (tzw trade legit - legalnym, bo to nagrania live i off stock, podlegające wymianie kolekcjonerskiej z zakazem handlu) funkcjonowały kompletne sesje koncertów japońskich z Riversem (posiadam ów komplet, jakość taka_Se, ale historycznie b.wartościowe sesje).
Na SOLP 162 prezentowanej na discogsie widzę cenę Y2200, moja ma nadruk Y2000, być może jest nieco wcześniejsza, a może to wersja dla biednych/?
Hmm z drugiej strony trochę szkoda, że Sam Rivers nie nagrał nic studyjnie z Milesem Davisem. Byłby czad!
- kukiz 30
- Posty: 2106
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Dark jak ja lubię twoje postydarkman pisze: ↑12 lis 2022, 11:55Miles in Tokyo, CBS Sony SOPL 162, July 14, 1962 Khoseinenkin Hall, Tokyo.
Z Riversem na tenorze, bostoński tenorzysta udergroundowy którego Davis zaangażował na tour japoński (z rekomendacji Tonny'ego) w oczekiwaniu na zakończenie kontraktu Shortera (jeśli dobrze pamiętam to u Art Blackeya). Krótka współpraca na 3 koncertach bodaj Tokyo, Kyoto i coś.. nie pamiętam. Miles nie był jakoś specjalnie zadowolony (wg. biografii), ale tajemnicą poliszynela jest to, że Rivers miał inne plany. Ot chciał grać loft i free. Poszedł więc w swoją stronę i dobrze, bo nagrał wiele genialnego materiału.
Moje, prezentowane wydanie jest z 1972 roku. Wcześniej Sony wydało LP 1969 w Japonii, ale płyta była objęta ówczesnym zakazem eksportu i funkcjonowała tylko na rynku japońskim.
Czarne wydanie tego gatefold z 69(Jap.) wyszło w Europie stosunkowo późno, bo dopiero na MOVLP2697, wcześniej były wydania US (2005 na Columbia) (w 1996 był CD japoński - też go mam). Wcześniej w obiegu kolekcjonerskim (tzw trade legit - legalnym, bo to nagrania live i off stock, podlegające wymianie kolekcjonerskiej z zakazem handlu) funkcjonowały kompletne sesje koncertów japońskich z Riversem (posiadam ów komplet, jakość taka_Se, ale historycznie b.wartościowe sesje).
Na SOLP 162 prezentowanej na discogsie widzę cenę Y2200, moja ma nadruk Y2000, być może jest nieco wcześniejsza, a może to wersja dla biednych/?![]()
Hmm z drugiej strony trochę szkoda, że Sam Rivers nie nagrał nic studyjnie z Milesem Davisem. Byłby czad!
Mission Cyrus One,Sony PS-X6,2xPCM56 DAC by Martynka,Yamaha cdx-10,Infinity RS-4000.
- darkman
- Posty: 17565
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Aha właśnie chłopaki, bo z pustej głowy daję, więc jeśli ktoś ma uzupełnienia lub poprawki to śmiało, pse. Sprawdziłem tylko discogsa, bo mi ta cena coś nisko wyglądała.
W uzupełnieniu:
w ogóle to Tony Williams grał "na boku" z Riversem, choć Miles był jego Bogiem i mentorem* to jednak miał dość mocne ciągotki free i free jazzowe (np nagrania z McLaughlinem). Stąd samo plecenie Milesowi kolegi ze sceny alternatywnej wówczas.
*
tak, bo to on odkrył Tonyego jako nastolatka jeszcze, ten zaś zrewanżował mu się potem 'odkryciem' uderzenia w ramkę werbla, co Miles uwielbiał w sekcji rytmicznej i prosił Tonyego by to robił. Samo uderzenie, wcześniej nieznane w strukturze aranżacji i uważane za błąd w sztuce kupiło potem wielu drummerów jazzowych, a w konsekwencji i rockmanów.
W uzupełnieniu:
w ogóle to Tony Williams grał "na boku" z Riversem, choć Miles był jego Bogiem i mentorem* to jednak miał dość mocne ciągotki free i free jazzowe (np nagrania z McLaughlinem). Stąd samo plecenie Milesowi kolegi ze sceny alternatywnej wówczas.
*
tak, bo to on odkrył Tonyego jako nastolatka jeszcze, ten zaś zrewanżował mu się potem 'odkryciem' uderzenia w ramkę werbla, co Miles uwielbiał w sekcji rytmicznej i prosił Tonyego by to robił. Samo uderzenie, wcześniej nieznane w strukturze aranżacji i uważane za błąd w sztuce kupiło potem wielu drummerów jazzowych, a w konsekwencji i rockmanów.
- piotrjazz
- Posty: 4157
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Miles Davis Neferetiti
https://www.discogs.com/release/2510470 ... -Nefertiti
W porównaniu z Mofi jest wiadomo mniejsza dynamika i generalnie inna szkoła dźwięu,
no ale jednak tam jest w dodatku 45rpm
Ale i tak brzmi super
Powtórzę to po raz n-ty , Miles z tej serii to prawdziwe perełki i sensowna alternatywa dla Mofi.
A stosunek jakości do ceny najlepszy.
https://www.discogs.com/release/2510470 ... -Nefertiti
W porównaniu z Mofi jest wiadomo mniejsza dynamika i generalnie inna szkoła dźwięu,
no ale jednak tam jest w dodatku 45rpm
Ale i tak brzmi super
Powtórzę to po raz n-ty , Miles z tej serii to prawdziwe perełki i sensowna alternatywa dla Mofi.
A stosunek jakości do ceny najlepszy.
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- piotrjazz
- Posty: 4157
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- darkman
- Posty: 17565
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Tego psa do każdej płyty dołączają? ..to ci Japońce
Piotr to ile to wychodzi teraz? No bo Y4000, a przesyłka skąd? 132 pln +100%? Tyle chodzą u nas jak są.
Aha, jak bez psa się bierze to taniej będzie?
Tak się zastanawiałem czy sobie Monka nie zassać, ale to płyta solo, a kilka mam.. to raczej wolę coś innego. Eh.. jednak ten Evans z piano elektrycznym nie za bardzo mi odpowiada. No to sobie ponarzekałem
- piotrjazz
- Posty: 4157
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
cdjapan.co.jp tam kupuję. Sprawdzilem do Polski jedna płyta poczta rejestrowana to 1400 yen.
Pod każdą płyta jest kalkulator przesyłki.
Nierejestrowanej nie bierz bo nie odpowiadają w razie czego
Ja staram się brać 4 szt i biore FedEx.
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- darkman
- Posty: 17565
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
No wiem. Rejestrowana. Tnx.
CdJapan wydało Evans Trio '65? Hiba nje?!
Bo właśnie polewamy z Mejwem z jednego opisu stanu technicznego kolesia na discogsie..
(wersja AP). Napisał, że ma lepsze Waxtajmy 
CdJapan wydało Evans Trio '65? Hiba nje?!
Bo właśnie polewamy z Mejwem z jednego opisu stanu technicznego kolesia na discogsie..
- piotrjazz
- Posty: 4157
- Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
Tu jest cała lista aktualna. Kolejne pewnie będą na wiosnę a potem na jesieni chyba.
Jazz Analog Legendary Collection
https://www.discogs.com/label/1911233-J ... Collection
Jazz Analog Legendary Collection
https://www.discogs.com/label/1911233-J ... Collection
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
- SimonTemplar
- Posty: 4087
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
To Lubię! A nawet uwielbiam
Z nieukrywaną przyjemnością zapodaję oto taki albumik
Bobby Hutcherson - Components https://www.discogs.com/release/2019718 ... Components
To mój numero uno Bobbiego. Mega line-up, żywe legendy: Hancock, Carter, Chambers. Trzymam kciuki( i to mocno) aby chłopaki odpowiedzialne za Tone Poet to wydali
Jeszcze raz biję brawo wszystkim kolegom, forumowiczom za konkretne, ciekawe, pouczające, kulturalne i na temat! wpisy. Za dzielenie się ot tak wiedzą, którą NIE łatwo się zdobywa samodzielnie
- darkman
- Posty: 17565
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy
No fajnie, trzba sledzić co dalej planują.
No niestety 1ki obecnie nie mam. Sprawdziłem stan posiadania i mam niezadowalający mnie egzemplarz więc pewnie nadprogramowo kupię tego nowego AJ jak Piotr, jednak.. bo Q potem nie będzie. O jaki ja nieszczęśliwySimonTemplar pisze: ↑12 lis 2022, 16:17piotrjazz pisze: ↑
dzisiaj, 13:22
To na drugą nóżkę
Miles Davis Sorcerer
To Lubię! A nawet uwielbiamPrzytulił bym lub chociaż posłuchał w celach poznawczych. Fakt jest taki że Mofiki wymiatają ale alternatywy jak widać i pewnie słychać wcale nie są złe
polecam od siebie USaja ori 1st pressa - miażdży
![]()
No pewnie Blis ma, chomik jeden!SimonTemplar pisze: ↑12 lis 2022, 16:17Było wydanie Blue Note 75 ale nie jest tego wiele do zgarnięcia
Ciekawie się zapowiada ta seria japońska. Gdy tylko nazbieram 4 szt., to kaman. Na razie mam dwie na uwadze, ale się zastanawiam. No generalnie to zemsta urodzaju, bo jest nowy Jarrett (Bordeaux, którego nie mam), nowy Avisahi_C, wypadałoby nową Barber w Q drogą nabyć.. czemu jej płyty są takie drogie/?/.. to jakaś zemsta fenomenu chyba i kupa innych zapowiedzi aż strach się bać