Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Sl-2000
Posty: 115
Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
Gramofon: Technics Sl-2000

Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

#1

Post autor: Sl-2000 »

Hej, właśnie wpadła w moje ręce płyta Franka Sinatry a raczej album kompilacyjny pt. "Frankie" z 1957 r. Label Philipsa oczywiście w mono. Jakość dźwięku jest naprawdę dobra mimo że odtwarzam tego winyla na wkładce stereo jvc z1s z igłą eliptyczną jednak pojawiają się pewne problemy. W głośniejejszych momentach płyta "sypie piachem" tzn. trochę trzeszczy. Moje pytanie brzmi czy powodem tej niedogodności może być igła stereo która jest cieńsza od igły mono? Lekkiego zajechania płyty wykluczyć nie mogę ale raczej w to wątpie bo chyba odbiłoby się na jakości dźwięku. Drugie pytanie to czy mogę bezpiecznie odtwarzać tą igłą płyty monofoniczne bez obawy o ich zniszczenie? Pytam bo spotkałem się ze stwierdzeniem, że tylko sferyczne igły nadają się do tego celu.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

#2

Post autor: Wojtek »

To wina ustawień, igły albo płyty.
Jeśli jesteś pewien ustawień to możesz je wykluczyć.
Jeśli jesteś pewien stanu igły (bo np. jest nowa) to również możesz ją wykluczyć.
Pozostaje stan płyty ;) Może mycie pomoże?
Sl-2000 pisze:Moje pytanie brzmi czy powodem tej niedogodności może być igła stereo która jest cieńsza od igły mono?
Nie sądzę.
Sl-2000 pisze:Lekkiego zajechania płyty wykluczyć nie mogę ale raczej w to wątpie bo chyba odbiłoby się na jakości dźwięku.
Właśnie odbija się, bo smaży/sypie piachem, prawda? ;)
Sl-2000 pisze:Drugie pytanie to czy mogę bezpiecznie odtwarzać tą igłą płyty monofoniczne bez obawy o ich zniszczenie?
Tak. Mówimy przecież o płytach mikrorowkowych. To jest ważniejsze niż to czy mówimy o zapisie mono, stereo czy kwadro, w kontekście degradacji.
Sl-2000 pisze:Pytam bo spotkałem się ze stwierdzeniem, że tylko sferyczne igły nadają się do tego celu.
Pitolenie, ale przy igle sferycznej efekt który słyszysz może się zmniejszyć.

Jeśli masz w swoim wzmacniaczu funkcję mono to warto z niej skorzystać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Waluch
Posty: 421
Rejestracja: 25 lip 2011, 12:27
Lokalizacja: Białystok

Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

#3

Post autor: Waluch »

Jeśli masz w swoim wzmacniaczu funkcję mono to warto z niej skorzystać.
z doświadczenia powiem,że włączenie opcji mono najczęściej 'pomaga' na 'zapiaszczenie' wysokich tonów, szczególnie gdy zniekształcenia występują w jednym kanale
Awatar użytkownika
pan_winyl
Posty: 2132
Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
Gramofon: Elac Miracord 750MII
Lokalizacja: Kraków

Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

#4

Post autor: pan_winyl »

Chciałbym mieć mono we wzmacniaczu :(
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C

Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066

Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Sl-2000
Posty: 115
Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
Gramofon: Technics Sl-2000

Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

#5

Post autor: Sl-2000 »

Okey dzięki wielkie. Ustawienia jestem raczej pewny bo na innych płytach jest czysto od początku do końca. Tylko w niektórych na ostatnim utworze wysokie tony są ostrzejsze. Igła ma może 120-150 godzin. A co do płyty po drugim odsłuchu nastała znaczna poprawa więc chyba coś tam siedziało mimo, że ją umyłem no ale ręczne mycie to nie to samo co myjka.
Nie mam mono we wzmacniaczu niestety :?
Dzięki za pomoc.
Sl-2000
Posty: 115
Rejestracja: 05 lut 2015, 15:37
Gramofon: Technics Sl-2000

Płyta mono - "sypanie piachem" w głośnych momentach

#6

Post autor: Sl-2000 »

A jednak mam tryb mono i znacznie się poprawiło z tą płytą. Dzięki Waluch.
ODPOWIEDZ