Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2789
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Adam- full custom :)
Lokalizacja: Lublin

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#136

Post autor: dale »

MaciejT pisze:
23 maja 2025, 12:55
Choć wersja druga nie interesuje mnie do tego stopnia, że nigdy nie wnikałem co tam pozmieniali i poprawili
Z tego co czytałem i oglądałem zmiany polegają na dodaniu większej ilości programów i chyba mocniejszych wentylatorów. Plus zmiana kółek na wytrzymalsze.
Kilka razy już miałem ją w koszyku, ale po analizie opracowań naukowych na temat ultradźwięków i odświeżeniu sobie zasad fizyki, stwierdziłem że nie poprawi mi się jakość mycia w wyżej wspomnianej myjce, niż to co mam w wanience chińczyka. Owszem wygoda jest większa, ale lubię dłubać i "nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa" :)
Gdybym miał kupować, od zera, brał bym bez większego namysłu HG, natomiast w sytuacji kiedy mam już porządną wanienkę, warto zrobić coś, co będzie odpowiadało w 100% mojej wizji myjki :)
PabloE pisze:
11 lip 2025, 18:28
Czy ultradźwięki mogą jeszcze coś poprawić w jakości dźwięku?
To zależy od płyt. Ultradźwięki wymyją to, co osadziło się w rowkach, przy założeniu że tam coś jest. Odkurzacz wyciągnie tylko to, co płyn rozpuści.
Awatar użytkownika
Peliks
Posty: 2718
Rejestracja: 29 lis 2017, 17:13
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#137

Post autor: Peliks »

PabloE pisze:
11 lip 2025, 18:28
Czy mycie płyt w myjce ultradźwiękowej ma według was sens, jeżeli płyty mam już umyte przy pomocy myjki z odkurzaczem Pro-Ject VC-E2? Czy ultradźwięki mogą jeszcze coś poprawić w jakości dźwięku? Może ktoś z Was ma obie myjki i zna temat z własnego doświadczenia? :)
Ja mam VC-E2 ale soniczną Audiorevita i naprawdę sporadycznie używam sonicznej bo za długo (dla mnie) to trwa. Ale ta myjka ma jedną przewagę, jednocześnie mogę wykąpać 7 płyt. Co do jakości mycia to nie zauważyłem drastycznych różnic, choć jak kupię jakieś naprawdę syfiaste płyty to odpalam soniczną.
Sony/Denon/ADC/Ortofon/Micro Seiki PreamPD La Hiraga Entre Hegel H300 MC Systems M3
AT15Sa AT150MLX Denon DL-103D Elac ESG796 Grace F-8L Goldbug Medusa Nakamichi MC1000
Ortofon Cadenza Black, Rohmann, SPU E GM Gold Pickering XSV3000 Sony XL-45 XL-55
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3481
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Myjka ultrasoniczna (Humminguru), czy vacum (Pro-Ject VC-E2)

#138

Post autor: Bacek »

Ktoś tu gdzieś ostatnio pisał że przy dużej ilości płyt na raz, skuteczność ultradźwiekowej gwałtownie spada.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
ODPOWIEDZ