nie znam tej pozycji, ale zapuszczę luka skoro stawiasz ją obok Blue
szperam w dziale jezz od niedawna, wcześniej trochę smooth jezzu głównie za sprawą Niedźwieckiego.
ale dokładnie o taki efekt mi chodzi... muza spokojna, odprężająca ale ambitna.
nie znam tej pozycji, ale zapuszczę luka skoro stawiasz ją obok Blue
ale dokładnie o taki efekt mi chodzi... muza spokojna, odprężająca ale ambitna.
https://www.youtube.com/watch?v=Wc4tT-55ZzI
ok dodane do obserwowanych
musze posłuchać zdecydowanie wcześniej
"Spiesz się słuchać utworów, które inni zażyczyli sobie na swój własny pogrzeb"
posłuchałem - bardzo dobre jak się napatoczy stary winyl to biere - ale vs. "Ballads" Mailsa, za szybka i za jezzowa jak dla mnie - szukam teraz cos bardzo spokojnego " na skołatane nerwy " jak by powiedział Pan Marcin K.
posłuchałem i jest jak wyżej - muza wybitna i jest na liście do zakupu - ale też za szybka ( dla minie ) by ją obok Ballads postawić
fajnie grają i śpiewają wszystkie te Panie - wpadają na listę
dziś przesłuchałem, świetne, smętne jazzy (choć z wstawkami vokalnymi ) lekkie zaliczone... na listę do zakupuRekiniasty pisze: ↑21 mar 2021, 21:05Wolfgang Haffner płyty z serii Kind of.... szczególnie Kind of Cool.
z popularnych wykonawców to jeszcze oczywiście Groover Washington Jr, Earl Klugh no i George Bensonjaca1970 pisze: ↑24 mar 2021, 21:44dziś przesłuchałem, świetne, smętne jazzy (choć z wstawkami vokalnymi ) lekkie zaliczone... na listę do zakupuRekiniasty pisze: ↑21 mar 2021, 21:05Wolfgang Haffner płyty z serii Kind of.... szczególnie Kind of Cool.
dzięki za namiar
sprawdzę dziękiRekiniasty pisze: ↑24 mar 2021, 22:43Bear's Den, Cigarettes After Sex, no i Kari Bremnes (płyta Det Vi Har, polecam słuchać trochę głośniej)