Jasne, ale pleśń zniszczyła też labele, więc nic mi po takich płytach. Poza tym już widzę minę i reakcję żony na coś takiego w domu, wolę nie ryzykować

Jasne, ale pleśń zniszczyła też labele, więc nic mi po takich płytach. Poza tym już widzę minę i reakcję żony na coś takiego w domu, wolę nie ryzykować